„Kierowałem się portfelem” – czyli Christian Vieri i przejście do Atletico Madryt

„Pewnego dnia Moggi zadzwonił do mnie i zaprosił do siebie. Wszedłem do jego biura, gdzie siedział już mój agent i Roberto Bettega (v-ce prezydent – przyp. red.). Dyrektor Moggi w charakterystyczny dla siebie spokojny sposób z przymkniętymi oczami mówi, że jest gotowy podnieść mi pensję, ale nie może ona przekroczyć dwóch miliardów lirów na sezon. A Atletico Madryt oferuje trzy i pół miliarda. Odparłem, że jadę do Hiszpanii. Spotkanie kończy się natychmiast. … Czytaj dalej „Kierowałem się portfelem” – czyli Christian Vieri i przejście do Atletico Madryt […]

Czytaj dalej…