Koszulka Chielliniego umieszczona w J-Museum
Giorgio Chiellini przekazał swoją ostatnią koszulkę do muzeum Juventusu i pozostawił na niej przesłanie piłkarza, który przez 17 lat grał w turyńskim klubie.
Kapitan po raz ostatni wystąpił w barwach Starej Damy w przegranym 0-2 meczu z Fiorentiną.
Włoski obrońca podpisał koszulkę przed umieszczeniem jej w J-Museum, zostawiając wiadomość dla wszystkich przyszłych kibiców, którzy ją zobaczą.
“Tej koszulki się nie nosi, ona jest wszyta w skórę. Ci, którzy to rozumieją, mogą stać się legendami!”.
37-latek zaliczył 561 występów w koszulce Juventusu, zdobywając 36 bramek.
Chiellini najprawdopodobniej będzie kontynuował swoją karierę w Major League Soccer w klubie LAFC.
Bo Legendą się zostaje a nie rodzi, jeden z najwybitniejszych obrońców w Historii
A tutaj LEGENDA 🙂 Co znaczy kochać ten klub ponad wszystko:
https://footroll.pl/footlol/video/34019,kibice-daja-do-potrzymania-del-piero-szalik-romy-a-legenda-juve-video?fbclid=IwAR2Lj8rwbM78rsgWZLXaKoksP-FEl6gJR7A3bg3RAPhTuNBH74kNiyzu8h8
To przesłanie nie do kibiców a innych pilkarzy. Chiellini nigdy nie kłócił się o kasę, mial relatywnie niski kontrakt, nie konfliktowal sie z trenerami i zarządem, na boisku dawal z siebie wszystko. Odszedł w chwale jako być może ostatnia tak wielka legenda klubu bo takich pilkarzy juz wlasciwie nie ma.
Całkowity przerost formy nad treścią. Sposób żeby tak trywialną czynność jak umieszczenie podpisanej koszulki z pamiątkami w gablocie można ozdobić o tani PR jest wręcz zniechęcający do legendy jaką bez zwątpienia jest Giorgio.
Zwyczajnie brakuje pokory, skromności i taktu.
PS
przepraszam za off top czy ktoś potrafi pomóc i określić dla mnie jak nazywa się krój jego koszuli, rodzaj mankietu i kołnierzyka, koszula jest naprawdę topowa.