Rekord Cannavaro

Niepozorny mecz towarzyski reprezentacji Włoch i Szwajcarii dzisiejszego wieczoru dla nowego-starego obrońcy Juventusu, Fabio Cannavaro (na zdjęciu), będzie niesamowitą okazją do pobicia rekordu ilości meczów rozegranych z drużyną narodową.
Jeśli Włoch pojawi się na boisku w Szwajcarii, będzie to jego 127 spotkanie reprezentacyjne i tym samym zostawi w tyle Paolo Maldiniego, który błękitną koszulkę zakładał 126 razy. Obok zdobycia złota na mundialu i Złotej Piłki jeszcze w tym samym roku będzie to zatem kolejny ważny punkt w jego długiej karierze defensora. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że owa nagroda zazwyczaj trafia do tych, co zdobywają bramki niż tych, którzy dokładają wszelkich starań, aby piłka nie trafiła do siatki. “Ten rekord napawa mnie dumą, zwłaszcza po wielu wyrzeczeniach poczynionych do tej pory. Pięknie jest być starszym zawodnikiem w taki sposób. Ten wieczór będzie specjalny. Możecie już nawet nazywać mnie staruszkiem” – powiedział, nie kryjąc wzruszenia.

Kilka słów pod adresem byłego gracza Realu także z ust innej ikony włoskiego futbolu – Gigiego Rivy: “To niesamowity piłkarz. Podczas wszystkich tych 126 rozegranych meczów nigdy nie zszedł poniżej pewnego poziomu. Nie przypominam sobie w jego wykonaniu jakiegoś totalnie nieudanego występu. Już podczas początkowych występów w kadrze uderzała w nim osobowość, wyczucie czasu, szybkość. Nie ma co do tego żadnej wątpliwości – Fabio przejdzie do historii włoskiej piłki nożnej. To prawdziwy mężczyzna, zarówno na boisku jak i poza nim. Niejednokrotnie, jak przystało na kapitana, rozwiązywał spory i kłótnie. Absurdem w moim odczuciu były protesty przeciwko niemu ze strony kibiców Juve“.

Ważność owego wydarzenia potwierdza także obecność prezydenta Włoskiej Federacji Piłki Nożnej, Giancarlo Abete, oraz jego zastępcy, Demetrio Albertiniego. Ponad 12 lat upłynęło od pierwszego występu Cannavaro w reprezentacji, a nadal dla stawiających na niego trenerów jest on zawodnikiem, któremu trudno znaleźć zastępcę. Dla niego samego sprawa przedstawia się następująco: “Na chwilę obecną w kadrze nie ma potrzeby gruntownych zmian. Być może dopiero po mundialu“. Ci, którzy znają Fabio dłuższy okres czasu, nie omieszkali już teraz pogratulować koledze. Jako pierwszy uznanie wyraził golkiper Starej Damy – Gigi Buffon: “Chcemy pokonać Szwajcarię, aby móc świętować rekord Fabio w jak najlepszy sposób“. Wtóruje mu inny Juventino, Mauro Camoranesi: “Bardzo cieszę się, że mogę towarzyszyć Fabio w takim momencie jego kariery“. “Ten prymat jest jak najbardziej zasłużony. Cannavaro to wielki piłkarz, a przede wszystkim wielki człowiek” – takie słowa kieruje pod adresem obrońcy natomiast Angelo Palombo. “Za karierę, jaką ma za sobą i za to, jaką jest osobą zasługuje na takie osiągniecie” – przyznał jeden z najmłodszych w kadrze, Giuseppe Rossi. Wygląda więc na to, że ewentualne zwycięstwo nad Szwajcarią będzie tylko przysłowiową wisienką na torcie, jaki szykują dla Cannavaro jego koledzy tego wieczoru.

www.tuttosport.com
www.corrieredellosport.it