Po nieoczekiwanej porażce z…

Po nieoczekiwanej porażce z Regginą wszyscy wydają się być zaskoczeni takim obrotem sytuacji. Oczywiście to nie zmienia już nic dla Juventusu. Dla Regginy był to mecz o wszystko no i udało się pokonać mistrza kraju 2:1. Tym samym zachowali szansę na utrzymanie się w Serie A.
Obecnie Reggina to jedyny zespół z południa Włoch, który występuje w Serie A.
Oto co o całym meczu i porażce myśli Pesotto: “Bardzo ciężko było znaleźć jakąś motywację przed tym meczem. Po tym co stało się w środę trudno tak od razu przejść do porządku dziennego. Nie grałem w meczu z Regginą ale w powietrzu nadal czuć było napięcie jakie towarzyszyło nam podczas meczu z Realem. Z Regginą staraliśmy się wygrać w pierwszej połowie. W drugiej chłopcy nie mieli już sił na zbyt wiele szaleństw. Wszyscy martwią się tym, aby nie złapać jakiejś niepotrzebne kontuzji przed finałem. Nie zlekceważyliśmy Regginy. Po prosu nie mieliśmy wystarczającej stymulacji i motywacji, aby ten mecz wygrać.”

www.juventus.com