Okres po zakończeniu sezonu…
Okres po zakończeniu sezonu ma to do siebie, że z niespotykaną intensywnością docierają do nas tony informacji transferowych. Część z nich to zwykłe plotki, część wydaje się być prawdopodobna. Jak to jednak zwykle bywa w futbolu, wynik nie jest znany do ostatniego gwizdka, podobnie doniesienia transferowe nie są pewne dopóty, dopóki nie zobaczy się danego zawodnika w koszulce nowego klubu.
We Włoszech po zakończeniu morderczej walki o tytuł mistrza, nadszedł czas na calciomercato. I tak w samym tylko dzisiejszym dniu możemy dowiedzieć się o kilku posunięciach na rynkach transferowych. Oczywiście mowa tutaj o Juventusie.
Przytaczając doniesienia serwisu Channel 4 Juve jest bardzo bliski podpisania Davida Pizarro. Ten Chilijski pomocnik, występujący w drużynie Udinese ma za sobą bardzo udany sezon w tymże zespole, wraz z którym zakwalifikował się do rozgrywek pucharu UEFA. “Juventus jest o krok od podpisania kontraktu z Pizarro.” powiedział menadżer klubu Gino Pozzo dla jednego z chilijskich dzienników. “Myślę, że porozumienie zostanie osiągnięte w najbliższej przyszłości. W ciągu następnych dni wartość transferu powinna zostać uzgodniona, bo jak na razie my proponujemy troszkę inną stawkę niż proponuje Juve.” Pizarro ponoć zainteresowany jest również Milan, Inter i Real.
Kolejne doniesienia napływają do nas z angielskiego portalu Tribalfootball.com Jak podają, Juventus wciąż zainteresowany jest 20-letnim pomocnikiem Newcastle Hugo Vianą. mimo tego, że Anglicy raczej niechętnie chcą się pozbywać tego utalentowanego Portugalczyka to Juventus chce przystąpić do rozmów.
Ten sam portal przypomina nam o Salasie, który z pewnością już wkrótce opuści Juventus. Ponoć agent Salasa, Fernando Hidalgo powiedział: “Mam trzy oferty, dwie z Hiszpanii i jedną z Francji. Musimy rozważyć je bardzo ostrożnie. Przez kilka miesięcy mieliśmy kontakt z Barceloną, ale wszystko się pozmieniało ze względu na zmiany w katalońskim klubie, jakie dotknęły ich zarząd.” Drugim z hiszpańskich zespołów zainteresowanych Salasem jest Real Betis a we Francji chodzi o PSG.
Na ile wszystko to jest prawdą a na ile nie ocenić musicie sami. Zanim jednak to zrobicie musicie zapoznać się treścią artykułu pochodzącego z portalu Planetfootball.com. Cytuje on słowa Moggiego, który zapewnia, że Juventus nie będzie aktywny na tegorocznym calciomercato. “Nie będziemy zmieniać naszej strategii. Drużyna jest silna i wciąż może grać w takim zestawieniu przez najbliższe dwa, trzy lata.” mówi Moggi. “W obecnej chwili będziemy starali się wdrożyć do drużyny nowych zawodników takich jak Miccoli, Maresca czy Blasi. Poza tym Juventus ma kilku innych graczy na wypożyczeniu oraz kilku obiecujących chłopców w drużynie młodzików. Nasi kibice nie powinni spodziewać się, że ujrzą w Juventusie nazwiska, które czytają w prasie. Oni nie przyjdą. To byłaby ruina dla Juventusu gdybyśmy zaczęli kupować bez umiaru. Drużyna nie potrzebuje żadnych wielkich nazwisk.”
Moggi wypowiadał się również o kontraktach kilku kluczowych graczy Starej Damy. Mowa tutaj o Davidsie, Trezeguecie. “Trezeguet ma kontrakt ważny jeszcze przez dwa lata i zostanie w klubie ponieważ my go chcemy. Również Camoranesi powinien pozostać. Myślę, że zatrzymamy go na tych samych warunkach co do tej pory. Miał bardzo dobry początek sezonu, druga jego cześć była już trochę gorsza.”
Ustosunkował się również do pogłosek o zainteresowaniu Gabrielem Heinze. “Przeczytałem wszystkie spekulacje na temat Gabriela. Cieszę się, że PSG chce go sprzedać, ale nie powinni używać nas jako wabika na inne kluby.”
