Strona główna » Aktualności » PRZED MECZEM JUVENTUS -…
PRZED MECZEM JUVENTUS -…
PRZED MECZEM JUVENTUS – CHIEVO (niedziela, godz. 15:00)
Do tej pory w ramach rozgrywek Serie A obie drużyny rozegrały tylko dwa mecze na Stadio Delle Alpi. Za każdym razem wygrywał Juventus – 3-2 we wrześniu 2001 (Chievo po kilku minutach wygrywało już 2-0) oraz 4-3 24 maja 2003 roku. Natomiast w sezonie 1994/95 padł bezbramkowy remis w spotkaniu Pucharu Włoch.
Po wyjazdowym remisie z Empoli Juventus musi wygrać, bo traci do Milanu już 5 punktów. 21 bramek straconych w 18 meczach daje powody do obaw. Obrońcy Juve będą musieli pokazać, że nie można mówić o kryzysie w ich formacji.
Chievo być może nie radzi sobie tak dobrze jak w poprzednich dwóch latach, jednak są w środku tabeli i nie muszą się bać relegacji. Del Neri zapowiedział, że jego zespół pojedzie do Turynu aby wygrać, a nie bronić remisu. W przeszłości taka taktyka pozwalała Chievo uzyskiwać dobre wyniki w konfrontacjach m.in. z Milanem i Interem.
Z OSTATNIEJ CHWILI
Juventus: Jedynie Birindelli jest wyłączony z gry. Legrottaglie wraca do pierwszego składu, aby pomóc kolegom z defensywy. Również Appiah rozpocznie mecz od pierszej minuty, co automatycznie oznacza ławkę dla Antonio Conte.
Chievo: Del Neri musi poradzić sobie bez Perrotty, który pauzuje za kartki. Poza tym na boisko wybiegnie najsilniejszy skład.
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Juventus (4-3-1-2): Buffon; Thuram, Legrottaglie, Montero, Zambrotta; Camoranesi, Tacchinardi, Appiah; Nedved; Del Piero, Trezeguet
Chievo (4-4-2): Marchegiani; Moro, Barzagli, D’Anna, Lanna; Luciano, Morrone, Baronio, Santana; Cossato, Sculli
ZAWODNICY GODNI UWAGI
Trezeguet (Juventus): Przedłużenie kontraktu bardzo dobrze mu zrobiło. W zeszłą niedzielę zaliczył hat-trick. Czy tym razem będzie podobnie?
Sculli (Chievo): Młody napastnik jest wypożyczony do Chievo z Juve. Na pewno będzie chciał pokazać swojemu klubowi, że warto wezwać go spowrotem do Turynu.
PROGNOZA
Juventus nie może już pozwolić sobie na stratę punktów, wygrana jest zatem koniecznością. Chievo jeszcze nigdy nie urwało Bianconerim ani jednego punktu i także tym razem się na to nie zanosi. 2-0 dla Juve.
www.soccerage.com/