Strona główna » Aktualności » Marcello Lippi zdaje sobie…
Marcello Lippi zdaje sobie…
Marcello Lippi zdaje sobie sprawę, że zwycięstwo w dzisiejszym meczu jest konieczne, aby podtrzymać szanse na Scudetto, ale też należy pomyśleć o Lidze Mistrzów.
“Jedziemy na Stadio Dall’Ara po zwycięstwo. Tylko taki rezultat pozwoli nam pozostać w wyścigu i mieć nadzieję na potknięcie rywali.”
Nie zobaczymy dzisiaj wielu podstawowych zawodników. Odpoczywają oni przed środowym spotkaniem z Deportivo.
“Będą zmiany w wyjściowej jedenastce. Nie będzie miało znaczenia kto zacznie mecz, jeżeli wystawimy wyważony skład.”
David Trezeguet oraz Igor Tudor nie pojechali do Bolognii z powodu kontuzji. Alessandro Del Piero, Pavel Nedved i Gianluca Zambrotta prawdopodobnie zasiądą na ławce. To oznacza szansę dla Marco Di Vaio i Fabrizio Miccolego, która może się przełożyć na bilet do Portugalii.
“Kolejny remis tutaj nie wystarczy” – Lippi przypomniał ubiegłoroczny wynik 2-2. “To byłaby tylko mała cegiełka, a my potrzebujemy wielkich sztab.
Milan spisał się bardzo dobrze tworząc sobie przewagę, musimy zrobić wszystko co w naszej mocy, aby ją zmniejszyć.”
Mimo że wszystko przemawia za Juventusem, Carlo Mazzone widzi szansę na wygraną.
“Nie wolno nam myśleć, że nasz przeciwnik nazywa się Juve, bo Lecce jest obecnie może nawet w lepszej formie, a są czwarci od końca.
Aby wygrać mecz, potrzebny jest chłodny umysł, determinacja i szacunek. Claudio Belucci ma grypę, ale Beppe Signori, Hidetoshi Nakata i Ighli Tare są gotowi na grę od pierwszych minut.”
Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami wywołało wiele kontrowersji. Juventus wtedy wygrał dzięki jedenastce podyktowanej po wątpliwym faulu na Gianluce Zambrotcie. Żeby było śmieszniej, dzisiejsze spotkanie poprowadzi ten sam sędzia – Gianluca Paparesta.
“Paparesta popełnił wtedy błąd” – uśmiechnął się Mazzone. “Nie widział dobrze tej sytuacji. Jednak nie mam zamiaru doszukiwać się spisku. Nie zwykłem w ten sposób patrzeć na futbol.”
www.channel4.com/