Gigi Buffon jest zadowolony…

Gigi Buffon jest zadowolony ze swojego wczorajszego występu, ale nie z wyniku.
“Wciąż muszę udowadniać, że zasługuję na pierwszy skład i od czasu do czasu udaje mi się to. Wolałbym jednak zwycięstwo, ale to już nie ma znaczenia.”
Świetnie spisywał się też golkiper duński, Thomas Sorensen, i to on został wybrany zawodnikiem meczu.
“Raz wybronił podwójny strzał i było to imponujące, więc decyzja jest jak najbardziej słuszna” – zauważył Buffon.
Włoskie media były rozczarowane, że na stadionie więcej było kibiców duńskich, a nie włoskich.
“Niestety włoscy kibice zazwyczaj czekają do późniejszych faz rozgrywek. Miejmy nadzieję, że się tam z nimi spotkamy.”
Bezbramkowy remis to dość nietypowy rezultat jak na Azzurrich, ponieważ w swoich ostatnich 19 spotkaniach strzelali przynajmniej po jednym golu. W ostatnich 41 meczach tylko cztery razy nie udało im się trafić do siatki.
Zdaniem Fabio Cannavaro, duńczycy lepiej znieśli to spotkanie kondycyjnie.
“Wiedzieliśmy, że będą cieżcy do przejścia. Zaskoczył nas trochę, jak bardzo żywi i czujni byli w pierwszej połowie, kiedy biegali więcej od nas.”
Ogólna opinia w obozie Azzurrich jest taka, że to dobry wynik przeciwko najsilniejszej drużynie w grupie.
“Jeżeli chcemy awansować, musimy wygrać pozostałe mecze. To naprawdę proste. Oczekiwania na tym poziomie są tak duże, że obrywa się za każdy najmniejszy błąd. Trzeba być skupionym przez cały czas, obie drużyny miały szansę na zdobycie gola.”
Jednak póki co na pierwszym miejscu jest Szwecja.
“Zawsze twierdziłem, że to ciężka grupa, bo Dania i Szwecja nie dają grać przejmują twoją własną taktykę” – kontynuował Cannavaro. “Szwedzi mają lepsze zespół, ale najważniejsze jest utrzymać spokój i koncentrację.”
Obrońca Interu starł się w kilku sytuacjach z napastnikiem Milanu, Jonem Dahlem Tomassonem.
“W Serie A podłapał kilka zachowań i teraz za każdym razem gdy piłka wpadała w pole karne on się przewracał. To nie jest uczciwa gra i trochę mu nagadałem” – wyjaśnił Cannavaro.
“W obronie radziliśmy sobie dobrze, ale taka drużyna jak Włochy powinna cały czas atakować, zwłaszcza z takimi piłkarzami jakich mamy.”
Tym razem Gianluca Zambrotta atakował mniej niż w poprzednich meczach. On sam tłumaczy to taktyką Danii.
“Dania miała dwóch bardzo dobrych skrzydłowych, więc nie mogłem iść do przodu, bo musiałem ich pilnować. W drugiej połowie trochę się zmęczyli i już nie mogli biegać w tą i z powrotem, wtedy miałem więcej okazji do ataku.
Cały czas musiałem stawać do pojedynków jeden na jednego, zwłaszcza że Alessandro Del Piero nie jest skrzydłowym i musiałem go trochę ubezpieczać.
Ciężko nam było w pierwszej połowie, ale mieliśmy kilka dobrych okazji na objęcie prowadzenia. Druga połowa była zdecydowanie lepsza w każdej części boiska.
Teraz przyjrzymy się naszym błędom i postaramy się ich nie powtórzyć, bo z pewnością nie jesteśmy zadowoleni z występu. To dopiero pierwszy mecz i jest jeszcze czas na poprawę.“

www.channel4.com/