Szwecja i Dania twierdzą…

Szwecja i Dania twierdzą, że nie będą próbowali ustawić wyniku swojego spotkania.
“Jesteśmy Szwedami i zawsze gramy aby wygrac. Podstępni są Włosi, a my zawsze dbamy o fair play i sportowego ducha walki” – powiedział Erik Edman, były zawodnik Torino.
Trener Lars Lagerback także zdecydował się na atak jako najlepszą formę obrony po przeczytaniu wypowiedzi Azzurrich.
“Wybryk Francesco Tottiego był bardzo brzydki i słusznie go ukarano. Ustawiony wynik byłby tak samo brzydki. Niemożliwe, żebyśmy zagrali przeciwko Danii na 2-2, zwłaszcza że to raczej niecodzienny rezultat. Oczywiście, nic nie jest niemożliwe w futbolu i może się tak skończyć, ale to z pewnością nie byłoby zaplanowane.”
Były trener Romy Nils Liedholm pośpieszył na ratunek swoim rodakom.
“Szwecja będzie grała o zwycięstwo do ostatniego gwizdka. Lepiej przegrać mecz i odpaść, niż stracić twarz. Jesteśmy Szwedami.”
Remis 2-2 oznaczać będzie awans Skandynawów, a odpadnięcie Włochów.
“Pewnie że ustawimy mecz ze Szwecją” – zażartował trener Duńczyków, Morten Olsen. “Jesteśmy na Mistrzostwach Europy i to oczywiste, że będziemy grać dla wygranej, jak zawsze.”
Martin Jorgensen również próbował załagodzić obawy swoich kolegów z Włoch.
“Remis pomiędzy Włochami i Szwecją był najgorszym dla nas wynikiem. Gdyby ktoś z nich wtedy wygrał, nam wystarczyłby teraz remis. A tak musimy pokonać Szwedów, żeby być pewnymi awansu.”
Jednak ten sam Jorgensen powiedział też:
“Jeżeli byłby potrzebny remis, nie staralibyśmy się za wszelką cenę zniszczyć nawzajem.”
Wszystkie te zapewnienia nie uspokoją prezydenta FIGC, Franco Carraro, który już podejmuje odpowiednie działania, aby być pewnym czystości tego meczu.
“Liczę na fair play Danii i Szwecji. Ten mecz będzie pokazywany przez każdą stację telewizyjną na świecie i również UEFA będzie bacznie się temu przyglądała. Awans mamy w kieszeni.“

www.channel4.com/