Capello: To nie wina sędziego

Ani Fabio Capello, ani Walter Mazzarri nie obarczają arbitra winą za porażkę Juve.
“To był dziwny mecz, właściwie padły dwie bramki samobójcze. Atakowaliśmy, cisnęliśmy cały czas, ale piłka wpaść nie chciała. Akceptujemy porażkę i żyjemy dalej, kontynuując ciężką pracę” – powiedział Capello.
Prowadzący spotkanie Gianluca Paparesta nie uznał Juventusowi dwóch bramek, a także nie podytkował karnego, który bezprzecznie należał się drużynie gości.
“Niestety, jeżeli traci się takie bramki, to oznacza po prostu, że szczęście nie jest po naszej stronie. Zawsze godzę się z błędami sędziego, w końcu to tylko człowiek, ale karny należał nam się bez dwóch zdań, każdy to widział. Niemniej jednak, nie ma sensu o tym mówić, to niczego nie zmieni.”
Bez względu na wynik dzisiejszego meczu Milanu z Romą, Juventus zachowa pozycję lidera, ale przewaga może zmniejszyć się do zaledwie dwóch punktów.
“Uważam, że ponownie udowodniliśmy, iż jesteśmy wielką drużyną, ponieważ graliśmy dobrze, a przez stracone gole przegraliśmy niezasłużenie. Brawo dla Regginy za doskonałe wykorzystanie szansy.”
Od jakiegoś czasu Walter Mazzarri pracuje pod dużą presją. Jego zespół okupuje ostatnie miejsca w tabeli, więc to zwycięstwo było, delikatnie mówiąc, niespodziewane.
“Odkupiliśmy nasze winy, zapłaciliśmy za popełnione błędy i za stracone do tej pory punkty” – powiedział trener Regginy.
“To oczywiste, że taka drużyna, jak Reggina, potrzebuje wiele szczęścia, aby pokonać Juventus, i z pewnością tak było. Od początku próbowaliśmy naciskać na Juve, ale ich siła zmusiła nas to cofnięcia się trochę. To nie była decyzja taktyczna. Kiedy było nas jedenastu, graliśmy dobrze i mieliśmy szanse na powiększenie prowadzenia, więc moim zdaniem to nie skandal, że wzięliśmy wszystkie trzy punkty.”
Mazzarri nie chciał też komentować decyzji sędziowskich, które z pewnością wpłynęły na wynik meczu.
“Nigdy nie komentowałem decyzji arbitrów, nawet jeżeli popełniali błędy na naszą niekorzyść, zatem i tym razem nie zamierzam. Szczerze mówiąc, nawet jeśli były błędy, to nic w porównaniu z naszymi problemami, jakie spowodwali sędziowie w tym sezonie.“

www.channel4.com