Parma – Juventus 1:1
Juventus zremisował z Parmą 1:1. Jest to drugi remis z rzędu podopiecznych Capello. Juventus objął prowadzenie w drugiej połowie po bramce Zlatana Ibrahimovica. Parma wyrównała na 5 minut przed końcem regulaminowego czasu. Ogromny błąd Montero wykorzystał Marchionni i mimo pięciu doliczonych minut Juventus nie zdołał wywieźć kompletu punktów ze stadionu Tardini.
Mecz rozpoczął się od minuty ciszy, która miała upamiętnić ofiary w południowo-wschodniej Azji. Po chwili piłkarze z wielkimi chęciami przystąpili do gry. Już na początku pewne problemy miał Ibrahimovic. Ryzykował nawet skończeniem meczu zanim dobrze mecz się rozegrał. W końcu jednak został dopuszczony do gry. Pierwsze minuty to spokojna gra. W końcu w 8 minucie Camoranesi oddał pierwszy groźny strzał w kierunku bramki Freya. Piłka pięknie szybowała w kierunku okienka jednak w efekcie końcowym uderzyła w słupek. Frey nawet jej nie dotknął.
Juventus nadal starał się stworzyć okazję do strzelenia bramki. Parma atakowała okazyjnie. Jednak nic z tego nie wynikało. W 22. minucie Del Piero ładnie wyłożył piłkę nadbiegającemu z lewej strony Zambrottcie, który dośrodkował w pole karne w kierunku Nedveda. Czech skozłował lekko piłkę na długi róg, ta jednak minęła słupek.
Chwilę potem okazję miała Parma. Blasi i Montero nieprawidłowo powstrzymali Gilardino i De Santis zarządził rzut wolny. Pozycja była nawet ciekawa jednak nic z niej nie wynikło.
W 27. minucie piękną akcją popisał się Zebina. Wbiegł sam z prawej strony w pole karne, dośrodkował do Zlatana. Ten huknął w lewy róg i widząc już piłkę w siatce podniósł ręce w geście tryiumfu. Frey jednak dokonał wydawało by się rzeczy niemożliwej. Sparował piłkę na róg. Zlatan jeszcze przez chwilę nie mógł uwierzyć, że nie zdołał w takiej sytuacji zdobyć bramki.
Dziesięć minut później Ibrahimovic przedarł się prawą stroną. Ładnie wrzucił piłkę w kierunku Del Piero. Alex być może zdoałałby trafić w światło bramki jednak Bovo wybił piłkę na róg… ręką. Mimo protestów kapitana sędzia nakazał wznowić grę z rogu boiska.
Pod koniec pierwszej połowy Parma groźnie zaatakowała. Na szczęście para Cannavaro-Montero tym razem dobrze się uzupełnili i Gialloblu wywalczyli jedynie rzut rożny. Ostatnia akcja Juventusu to próba pokonania Freya przez Emersona. Jego strzał zza pola karnego minał jednak światło bramki.
Druga połowa trochę ciekawsza od pierwszej, choćby dlatego, że kibice wreszcie ujerzli bramki. Raz atakuje Juve, raz Parma. W obronie dobrze radzi sobie Montero, który co rusz zapobiega atakom Gilardino. Dobrze wspomaga go Fabio Cannavaro. Jeśli obaj zawiodą to jest jeszcze Buffon, który potrafi uchronić Juve od utraty bramki, tak jak w 59 minucie kiedy wyjściem z bramki zapobiegł dośrodkowaniu Bovo.
Parę minut wcześniej na listę strzelców mógł wpisać się Del Piero. Jego strzał z rzutu wolnego nie był najsilniejszy ale sprawił trochę kłopotów Freyowi.
w 60. minucie piękną i szybką akcję przeprowadził Juventus. Camoranesi wrzucił tuż przed pole karne piłkę. Tam przejął ją Nedved, który bez namysłu oddał ją Del Piero. Alex z klepki dośrodkował do wbiegającego Ibrahimovica w pole karne. Niestety Szwedowi przeszkadzał obrońca na tyle skutecznie, że piłka została posłana nad poprzeczką Freya.
W odpowiedzi Parma. Szybka kontra – Gilardino dostaje podanie, Cannavaro mija się z piłką i gdy Alberto ma już stanąć sam na sam z Buffonem pojawia się Montero i wybija na róg. Mogło być groźnie. Jednak to nie koniec akcji. Z rogu piłka wpada na głowę Gilardino. Mocne uderzenie udaje się sparować Buffonowi.
W 63 minucie Capello postanawia zdjąć Aleksa i wprowadzić Zalayetę. Kapitan Bianconerich oddając opaskę Zambrottcie nie był za bardzo zadowolony z faktu, że kolejny raz w tym sezonie musi przedwcześnie opuścić boisko.
Zmiana ta okazała się istotna. Wprawdzie Zalayeta bramki nie zdobył ale swoją obecnościa w polu karnym do tego się bardzo przysłużył. Razem z Emersonem, którzy ściągnęli na siebie uwagę obrońców a Ibrahimovic tylko dołożył głowę do dośrodkowania Camoranesiego. Łatwa, ale zarazem ważna bramka.
Juventus oczywiście nie przestawał atakować jakby przeczuwając, że jedna bramka to może być tym razem za mało. Chwilę po objęciu prowadzenia Nedved starał się swoim zwyczajem (z dystansu) pokonać bramkarza gospodarzy. Piłka jednak minęła bramkę Freya.
Na 10 minut przed końcem meczu Juventus nadal atakował, a Parma tylko się broniła. Nedved tym razem wrzucił piłkę w pole karne. Zlatan starał się przelobować Freya jednak mu się to nie udało.
W końcu Parma jakby się przebudziła. Już akcja z 42 minuty powinna wzmożyć czujność obrońców Juve. Rosina dobrze wyczuł intencje Gilardino jednak za mocno wyłożył piłkę i ta spokojnie opuściła boisko.
Trzy minuty później było już gorzej. Zambrotta wycofał piłkę do Montero. Niby akcja jakich wiele, jednak Paolo nie trafił w piłkę (!!!), którą przejął Marchionni. Jeszcze raz minął Montero i pobiegł w kierunku bramki Buffona dopingowany przez kibiców zgromadzonych na stadionie. Cannavaro nie zdąrzył ze wślizgiem i pierwszy strzał został oddany na bramkę Buffona. “Numero uno” zdołał odbić piłkę, jednak przy drugim strzale Marchionniego nie miał już szans. Tardini eksplodowało!
De Santis doliczył aż pięć minut. Jednak mimo dwóch sytuacji (w jednej Frey wybronił groźny strzał Nedveda!) wynik nie uległ zmianie.
Zatem nie było cudownego powrotu. Juventus zawiódł. Znów zabrakło wyrachowania, szczęścia, piłkarskiego geniuszu. Mimo wielu okazji Bianconeri pokonali bramkarza gospodarzy tylko raz i to w sytuacji, z której nie wypadało by nie strzelić. Czy fani Juventusu wreszcie doczekają się przekonującego zwycięstwa?
PS. Tuż po meczu fani Juventus zostali zaatakowani przez zdesperowanych pseudokibiców Parmy. Wywiązała się regularna bitwa na murawie. Mimo, że telewizja pokazała parę scen przemocy lokalne władze nie zanotowały zgłoszeń pobicia.
PS2. Właśnie dowiedzieliśmy się, że jednen z fanów Juventusu został odwieziony do szpitala. Jego stan nie jest znany.
Parma – Juventus 1:1
(85′ Marchionni – 64′ Ibrahimovic)
Parma (5-3-1-1): Frey – Ferronetti, Bovo, Bonera, Cannavaro P. (78′ Sorrentino), Potenza – Grella (65′ Marchionni), Bresciano (70′ Rosina), Simplicio – Morfeo, Gilardino
Juventus (4-4-2): Buffon – Zebina, Cannavaro F., Montero, Zambrotta – Camoranesi (85′ Kapo), Emerson, Blasi, Nedved – Del Piero (63′ Zalayeta), Ibrahimovic
Kartki: Montero, Emerson
Oto komplet wyników Serie A:
Parma – Juventus 1:1 (64′ Ibrahimovic – 85′ Marchionni)
Milan – Lecce 5:2 (23′ Crespo, 36′ Crespo, 51′ Szewczenko, 57′ Crespo, 89′ Tomasson – 74′ Bojinov, 84′ Cassetti)
Livorno – Inter 0:2 (42′ Materazzi, 74′ Vieri (kar.))
Sampdoria – Udinese 2:0 (67′ Flachi, 75′ De Sanctis (sam.))
Reggina – Palermo 1:0 (7′ Nakamura)
Cagliari – Messina 2:1 (48′ Esposito 56′ Gobbi – 21′ Zampagna)
Atalanta – Fiorentina 1:0 (81′ Budan)
Chievo – Siena 1:3 (74′ Semioli – 44′ Taddei, 54′ Flo, 66′ Flo)
Brescia – Bologna 1:1 (67′ Di Biagio – 18′ Tare)
Lazio – Roma 3:1 (29′ Di Canio, 74′ Cesar, 85′ Rocchi – 69′ Cassano)