Capello czeka na trzy gole

Już dzisiaj o godzinie 21:00 Juventus podejmie Atalantę w ramach rewanżu 1/8 finału Pucharu Włoch.
W pierwszym meczu wygrała niespodziewanie Atalanta, dzięki dwóm bramkom Lazzariego, i to właśnie goście są w lepszej sytuacji. Wystarczy, że raz pokonają bramkarza Juve i chłopcy Capello, żeby awansować, będą zmuszeni strzelić cztery bramki.
Trener Juve wierzy w swoją drużynę.
“Chcemy odrobić straty. W Bergamo graliśmy dobrze do straty pierwszej bramki, potem coś się zacięło. W tym meczu zagrają ci, którzy grają mało, ale którzy gwarantują dobrą postawę. Wystarczy, że będą grali z taką samą determinacją jak na treningu. Czego oczekuję? Po prostu trzech goli.”
Jednak stawia na tych, co do tej pory nie mieli okazji pokazać za wiele. Rotacja, ale także odpoczynek dla tych co grali z Parmą i z Livorno. A przecież w niedzielę kolejne spotkanie, tym razem z Cagliari.
W dzisiejszym meczu wystąpi David Trezeguet, który wraca na boisko po trzymiesięcznej przerwie.
“To bardzo ważny mecz. Nie wiem czy zagra całe spotkanie, czy może tylko część. To wszystko zależy od sytuacji” – tłumaczy Capello.
“Ten powrót jest bardzo ważny. Jest to piłkarz, który zawsze gwarantuje wiele goli, a to się liczy przy naszym stylu gry.”
Francuz wspomniał ostatnio, że według niego napastnicy powinni strzelać więcej goli, jednak Capello uważa, że średnia jest wystarczająca.
“Być może Trezeguet nie przyjrzał się dobrze statystykom. Mamy trzeci atak Serie A, a różnica w golach strzelonych i straconych prezentuje sie dobrze. Mam nadzieję, że będę mieć wszystkich napastników do dyspozycji. Zobaczymy w jakiej formie jest Trezeguet i dopiero potem pomyślimy o ewentualnej rotacji.”
Spośród Ibrahimovica, Trezegueta i Del Piero, to właśnie Pinturicchio musi najzacieklej walczyć o miejsce w podstawowym składzie.
“To wy dziennikarze uważacie, że dziwnie jest oglądać Del Piero na ławce. Mam zamiar wystawiać zawodników według własnych odczuć i tego co prezentują na treningach. Wszyscy dostaną swoją szansę” – wyjaśnia częste zmiany Aleksa Fabio Capello.
Ostatnie zdanie trener poświęcił Markowi Iuliano, który wczoraj podpisał kontrakt z Realem Mallorca.
“Mark wybrał Hiszpanię. Mieliśmy nadmiar środkowych obrońców i musieliśmy zmniejszyć ich liczbę.“

www.juventus.com
www.gazzetta.it