Capello rozważa opcje w ataku

Fabio Capello nie wykluczył możliwości użycia potrójnego ataku w meczu z Realem Madryt. W ostatnim meczu ligowym Bianconeri zagrali właśnie ustawieniem 3-4-3 i zwyciężyli. Trener Juve uważa, że podobne rozwiązanie może być zastosowane we wtorek.
“Pożyjemy, zobaczymy. Jestem typem trenera, którzy bierze pod uwagę mocne i słabe strony przeciwnika, który patrzy co ma do dyspozycji i dopiero podejmuje decyzję” – powiedział Capello hiszpańskiemu dziennikowi As.
Takie oświadczenie z pewnością ucieszy Alessandro Del Piero, który ostatnio był stale pomijany przy doborze składu, ale pojawił się właśnie w spotkaniu z Udinese, biegając za plecami Davida Trezegueta i Zlatana Ibrahimovica.
“Alex miał drobne problemy ze zdrowiem, zwłaszcza ze ścięgnem Achillesa, ale ostatnio dobrze pracuje i wraca do formy.”
Niemniej jednak, Capello spodziewa się prawdziwej bitwy na Santiago Bernabeu z klubem, który w 1997 roku doprowadził do tytułu mistrzowskiego.
“Real to bardzo wyważona i silna drużyna. Od kiedy zatrudnili Wanderley’a Luxemburgo ich obrona gra lepiej. Uporządkował także pomoc i teraz drużyna może korzystać z siły i szybkości swoich napastników.”
Capello jest także świadomy faktu, że jego podopieczni będą musieli poradzić sobie z Walterem Samuelem, środkowym obrońcą, z którym pracował wcześniej w Romie.
“Samuel to kluczowa osoba w ich defensywie, jest niemal fundamentem drużyny, prawie bez słabości. Powiedziałbym, że mamy pięćdziesiąt procent szans na awans.”
Jednakże dyrektor techniczny Realu – Arrigo Sacchi – jest przekonany, że to jego klub awansuje do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
“Juventus to zgrana i dobrze zorganizowana drużyna, złożona z wielkich zawodników, ale my nie damy się zastraszyć. Mamy wszystko, co jest potrzebne do wygranej, i teraz wszystko zależy od nas.“

www.channel4.com