Strona główna » Aktualności » Capello: Jadę do Rzymu ze spokojem
Capello: Jadę do Rzymu ze spokojem
Przed Fabio Capello wyjątkowo emocjonujące dni – w sobotę wróci na rzymski Stadion Olimpijski, gdzie przez ostatnie pięć sezonów kierował drużyną Romy i którą opuścił w ogniu krytyki, a w środę czeka go rewanżowe spotkanie z Realem Madryt decydujące o “być albo nie być” Juventusu w Lidze Mistrzów.
“Emocje oczywiście są, nie jestem z kamienia, ale skupiam się przede wszystkim na mojej drużynie. Nie patrzę w przeszłość” – mówił trener na dzisiejszej konferencji prasowej – “Na wspomnienia przyjdzie czas na emeryturze. Presja bywa powodem problemów lub motorem do wielkich czynów, ale ja śpię spokojnie. Zrobiłem, co należało“.
Czy szkoleniowiec nie obawia się, że “uczucia” wyrażane przez kibiców giallorossich pod adresem kilku ich byłych idoli nie odbiją się negatywnie na grze bianconerich? “Trybuny nigdy nie warunkują tego, co się dzieje na boisku” – zapewniał – “Gramy swoje bez wsłuchiwania się w gwizdy“.
Zazwyczaj trener nie ujawnia swojej taktyki, jednak wątpliwa dyspozycyjność Davida Trezeguet i Liliana Thurama powoduje, że trudno o element zaskoczenia. “Ustawienie zależy od tego czy obrońca będzie w stanie zagrać. Trezeguet zacznie mecz na ławce” – stwierdził – “Przed nami dwa ważne mecze, trudne z punktu widzenia przygotowania fizycznego i psychicznego. Jeżeli przegramy z Romą zawsze będzie czas na odrobienie strat. W przypadku Realu gramy o obecność w Lidze Mistrzów“.
“Tak czy owak o Hiszpanach zaczniemy myśleć dopiero w sobotni wieczór” – zastrzegał – “Teraz koncentrujemy się wyłącznie na pojedynku na Stadionie Olimpijskim. Musimy uważać na atak gospodarzy – Totti, Cassano i Montella to bardzo uzdolnieni napastnicy, choć nie tylko oni stanowią zagrożenie. O rezultacie może przesądzić jeden strzał głową lub rzut wolny. Romie nie brak motywacji, ponieważ jej głównym celem jest kwalifikacja do kolejnej edycji Ligi Mistrzów“.
www.juve.pl na podstawie gazzetta.it