Przed meczem Juventus – Reggina
Świeży Juventus staje naprzeciw drużynie, która ostatnio notuje spadek formy. Reggina, która dobrze rozpoczęła nowy rok, potrzebuje znowu wygrywać, aby nie stracić bezpiecznej przestrzeni dzielącej jej od strefy spadkowej.
Tło meczu
To jak bardzo Juventusowi zależy na wygranych, widzieliśmy w meczach z Realem i Chievo. W końcu ryzykują utratę szans na trofea. Bitwa o Scudetto jest daleka od zakończenia, każde zwycięstwo daje nie tylko trzy punkty, ale też przewagę psychologiczną nad rywalem. Wprawdzie Reggina jest w kryzysie, ale nie jest popychadłem. Wygrana nie przyjdzie Juventusowi łatwo. Jednak drużyna Fabio Capella jest gotowa na poświęcenie, aby odbić sobie porażkę w rundzie jesiennej. Tamtą wygraną Reggina zawdzięcza sędziemu, co pokazuje, że “faceci w czerni” mogą mylić się w każdym meczu i przeciwko każdemu, a nie tylko na korzyść Juventusu.
Reggina jest drużyną, która cały czas dojrzewa, co pokazała w tym roku. Świetnie rozpoczęli rok 2005 i dali do zrozumienia, że chcą walczyć o Puchar UEFA. Ostatnio jednak to marzenie musi poczekać, bo seria niekorzystnych wyników nakazuje myśleć o utrzymaniu w Serie A, a nie wkroczeniu do Europy. Reggina gra dobry futbol, ale brakuje jej regularności. Stwarzają sytuacje i potrafią odwrócić niekorzystny przebieg spotkania, ale brakuje im syndromu X, od którego nie może opędzić się Inter. Mogli zremisować spotkania z Sampdorią i Fiorentiną, a przegrana z Messiną na pewno ich załamała, bo nie zwykli tracić u siebie dwóch bramek, i to jeszcze w derby. Muszą się poprawić, jeżeli mają zamiar dzisiaj cokolwiek ugrać. Będzie to bardzo trudne, bo grają w Turynie, a Juventus potrafi wyciągać wnioski z przegranych. Można pokonać Juve raz, ale dwa razy – życzę powodzenia. Jeżeli Reggina nie wierzy, niech zapyta Real.
Wieści z klubów
Juventus: Kapo wciąż leczy kontuzję mieśni, a Nedved poprosił o jeszcze jeden mecz przerwy. Ibrahimovic i Appiah ryzykują zawieszenie z powodu żółtych kartek.
Reggina: Wszyscy są zdrowi, ale Balestri i Bonazzoli pauzują za kartki. O jeden żółty kartonik od tego samego są Zambroni, Paredes, Boriello, Mesto, Cannarsa i Franceschini.
Przewidywane składy
Juventus (4-3-3): Buffon – Zebina, Thuram, Cannavaro, Zambrotta – Camoranesi, Emerson, Blasi – Zalayeta, Ibrahimovic, Del Piero
Reggina (4-4-1-1): Pavarini – Cannarsa, De Rosa, Franceschini, Zamboni – Mesto, Nakamura, Mozart, Tedesco – Colucci, Borriello
Zawodnicy godni uwagi
Nakamura (Reggina): Bardzo utalentowany pomocnik i jeden z najlepszych zawodników japońskich. Nie tylko asystuje, ale też sam strzela. Ostatnio jakby anonimowy, ale to się może zmienić.
Camoranesi (Juventus): Real Madryt może tylko marzyć o takim zawodniku. Waleczny i obdarzony wspaniałą techniką. Tak jak w spotkaniu z Realem, jego gra jest kluczem do wygrania mistrzostwa Włoch i Europy.
Na żywo
Mecz można obejrzeć na Canal+ Sport.
www.goal.com