Vieira niczym po odnowie

Patick Vieira uważa, że letni transfer z Arsenalu do Juventusu ożywił go jako piłkarza. Francuz zachwyca swoją grą od samego początku pobytu w Turynie. Jego zdaniem jest to zasługa nowych zadań w drużynie.
“Tutaj w Juventusie moja pozycja jest zdecydowanie inna. Emerson gra bardziej defensywnie, a ja mam pozwolenie na atak, co zresztą bardziej mi odpowiada.”
Vieira wykorzystał to pozwolenie i już ma na swoim koncie kilka bramek.
“Liczba zdobytych bramek jest przyjemnym aspektem mojej gry. Jest to tym przyjemniejsze, że nie jest moim celem na boisku.
Styl naszej gry naprawdę mi odpowiada. Nasi napastnicy rownież bardzo dobrze operują piłką i przez to robi się z przodu miejsce dla nas pomocników.”
Patrick pracował już wcześniej z Fabio Capello w Milanie, w 1996 roku.
“W ogóle się nie zmienił. Nadal ma to samo pragnienie wygranych i tą samą pasję do gry, co czyni go wielkim trenerem.
Mój pobyt w Milanie? Posiadanie pewnej wiedzy na temat Włoch przydaje się, chociaż to było dawno temu i to gra w Arsenalu oczywiście bardziej wykształciła mnie jakie zawodnika i człowieka.”
Kilka tygodni temu Vieira zagrał przeciwko Rossonerim i musiał przełknąć gorycz porażki. Jednak zawodnik uważa, że nie był to najlepszy zespół, z jakim przyszło grać ostatnio Bianconerim.
“Najlepszy był prawdopodobnie Bayern Monachium. Przynajmniej te mecze były najcięższe.”
Niemniej jednak Milan – obecnie pięć punktów za Juve – pozostaje największym zagrożeniem dla Starej Damy we Włoszech. Vieira uważa ponadto, że szanse na tytuł ma również Inter.
“Sezon jest bardzo długi i myślę, że Inter wciąż ma dużo czasu na odrobienie strat.“

www.channel4.com