Przed meczem Roma – Juventus
W ubiegły czwartek Juventus doznał pierwszej domowej porażki w tym sezonie. W pewnym momencie, przy stanie 0:3 dla gości z Rzymu Bianconeri byli już teoretycznie poza Pucharem Włoch. Wspaniałe wejście Alessandro Del Piero i jego dwie bramki sprawiły jednak, że na rewanż do Rzymu piłkarze Juventusu jadą umotywowani, rozzłoszczeni i pełni nadziei.
Zarówno po meczu z Romą jak i ostatnim wygranym z Ascoli pochwały pod adresem kapitana Juventusu wydają się nie mieć końca. “Del Piero sercem Juventusu”, “Alex – kopalnia złota”, a po meczu z Ascoli “Hat-trick w jedenaście minut. Wspaniały Del Piero” – to tylko nieliczne nagłówki największych gazet sportowych we Włoszech. Sam zawodnik podchodzi jednak do nich z dużym dystansem. Wciąż trzyma się zasady, którą przed kilkoma laty wyznał w jednym z wywiadów: “Ani pochwały, ani słowa krytyki nie robią na mnie specjalnego wrażenia” Po meczu z Romą przyznał: “Sprawa awansu jest wciąż otwarta. W meczach przeciwko Romie zawsze pada dużo bramek. Miejmy nadzieje, że podobnie będzie w rewanżu na Stadio Olimpico, ale bramki będą zdobywać tylko piłkarze Juventusu”. Takie nadzieje mają również koledzy z zespołu, trener jak i miliony fanów na całym świecie.
Mimo zwycięstwa, trener Rzymian nie był zadowolony po meczu i również uważa, że Romę wciąż czeka ciężka walka o awans. “Co prawda wygraliśmy, ale nie potrzebnie straciliśmy dwie bramki. W drugiej połowie zobaczyliśmy prawdziwy Juventus.” Takiej “Starej Damy” Luciano Spalletti z pewnością nie chciałby zobaczyć w rewanżu.
Rzymianie wciąż kontynuują wspaniałą passę. W miniony weekend przedłużyli ją do dziewięciu kolejnych zwycięstw, pokonując pewnie Livorno 3:0. Do składu Giallorossich powrócił kapitan zespołu – Francesco Totti, który w ostatnim meczu dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Zawodnicy Romy z pewnością będą chcieli tą passę podtrzymać.
Bianconeri z kolei udowodnili, że słabsze występy w tegorocznych meczach były tylko i wyłącznie dziełem przypadku. W meczu z Ascoli, przede wszystkim w pierwszej połowie mogliśmy oglądać prawdziwy Juventus. W przeciągu zaledwie jedenastu minut za sprawą trzech bramek Davida Trezeguet, podopieczni Fabio Capello rozstrzygnęli mecz na swoją korzyść. Czy w meczu z Romą trener Juventusu zdecyduje się wpuścić najmocniejszy skład? Kibice Juventusu mają taką nadzieje, bo mecze z Giallorossimi cieszą się zawsze specjalnym prestiżem. Wierzą również, że w pierwszy składzie wybiegnie najlepszy obecnie strzelec Coppa Italia – Alessandro Del Piero (pięć goli) i podobnie jak w meczu z Fiorentiną, da awans drużynie “Starej Damy”.
Powołani na mecz:
Roma: Alvarez, Amantino, Aquilani, Bovo, Chivu, Cufre, Curci, Dacourt, De Rossi, Doni, Mexes, Panucci, Perrotta, Taddei, Tommasi, Totti, Rosi, Okaka, Pipolo, Greco
Juventus: Buffon, Chiellini, Vieira, Pessotto, Emerson, Ibrahimovic, Del Piero, Nedved, Balzaretti, Camoranesi, Mutu, Zambrotta, Blasi, Thuram, Bonnefoi, Giannichedda, Olivera, Zalayeta, Zebina, Cannavaro, Abbiati
Mecz będzie transmitowany przez włoską stację Raiuno.