Strona główna » Aktualności » Emerson rozczarowany
Emerson rozczarowany
Pomocnik Juve, Emerson, nie kryje swojego rozczarowania w związku z zakończeniem przygody w rozgrywkach Coppa Italia. “Chcieliśmy wygrać wszystko.”
Juventus bezdyskusyjnie przeżywa niezwykły sezon. Osiem punktów przewagi nad drugim Interem w Serie A, dobra postawa w Champions League – Bianconeri bez wątpienia chcieli sprzątnąć rywalom sprzed nosa jeszcze jedno trofeum. Mimo wszystko, po potyczce z Romą i zwycięstwa 1:0, jasne stało się, że dla Bianconerich rozgrywki Coppa Italia już się skończyły. Pomimo faktu, że Juve w tym sezonie jest w stanie zdobyć dużo więcej niż rywale, nie pociesza to Emersona.
“Jesteśmy rozczarowani, ponieważ chcieliśmy zdobyć Puchar Włoch, jako pierwszy krok do zdobycia potrójnej korony” – powiedział. “Nie stało się tak jednak, ponieważ zawaliliśmy pierwsze spotkanie.”
W pierwszym z dwóch spotkań Juventus po pewnym czasie przegrywał z Romą zaskakująco wysoko, ale mimo stanu 0:3, dzięki dwóm trafieniom Del Piero, mecz zakończył się wynikiem 2:3 dla Rzymian. Mimo kilku okazji, m.in. strzału Patricka Vieiry w słupek, w meczu rewanżowym, Bianconeri zdołali wygrać jedynie 1:0, co promowało do dalszych rozgrywek Romę ze względu na ilość goli strzelonych na wyjeździe.
“Gdybyśmy mieli odrobinę szczęście, moglibyśmy w tej chwili rozmawiać o następnym meczu pucharowym” – dodał Brazylijczyk. “Mimo rozczarowania zdajemy sobie sprawę, że w dalszym ciągu idzie nam dobrze, koncentrujemy się teraz na Serie A i Champions League”
Jednym z najbardziej rozczarowanych zawodników jest Zlatan Ibrahimovic, którego stale rozczarowujący sezon “okraszony” został usunięciem z boiska już po 20 minutach meczu w Rzymie.
“Zlatan jest podłamany” – powiedział Emerson. “Tym razem nie zrobił niczego złego. Nie jest agitowany, na treningach prezentuje się bardzo dobrze. Przechodzi jednak teraz trudny okres, dodatkowo życia nie ułatwia mu prasa, która ciągle siedzi mu na ogonie.”
Ibrahimovic strzelił swojego ostatniego gola w lidze 19 listopada, a był to jego trzeci gol w tym sezonie. To dosyć niechlubna liczba jak dla zawodnika, który w poprzednim sezonie zdobył 16 bramek. Czerwona kartka, którą otrzymał, oznacza rzecz jasna karę pieniężną dla klubu. To już drugi raz w tym sezonie, kiedy za wybuchowe reakcje Szwed obejrzał czerwony kartonik. “Nie możemy zapominać, że w tym sezonie wypracował wiele bramek” – dodał Emerson. “A to jest też niezwykle istotne“
www.channel4.com