Strona główna » Aktualności » Emerson piłkarzem miesiąca według fanów
Emerson piłkarzem miesiąca według fanów
Nagroda “Piłkarza miesiąca” jest przyznawana graczom Juventusu przez fanów tego klubu. Wielu z nich zgromadziło się wczorajszego popołudnia przed Juventus Store w Turynie przy Via Garibaldi. Grupy chłopców i dziewczyn, dorosłych i dzieci, wszyscy oni chcieli się spotkać z najlepszym piłkarzem stycznia – Emersonem. Brazylijski talent, wspaniale współpracujący w środkowej linii ze swoim kolegą Patrickiem Vieirą, współtwórca wielu goli dla Juve, stawił się na spotkaniu z kibicami i dziennikarzami ze swoim tradycyjnym uśmiechem na twarzy. To zawsze ogromna przyjemność zdobyć uznanie, szczególnie tych, którzy traktują Juventus jako swoją największą pasję, z bezgraniczną wiarą i miłością.
Puma, jak zawsze miły i pomocny, odpowiadał na pytania tłumów dziennikarzy, którzy stawili się nawet w grupie liczniejszej niż zwykle, ze względu na zbliżające się wielkimi krokami Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Turynie. Było on pytany między innymi o odpadnięcie z Pucharu Włoch. Pokazał przy tym cały swój charakter: “To oczywiste, że wyeliminowanie z ważnego turnieju nie sprawia przyjemności. Zagraliśmy na Stadio Olimpico dobry mecz, ale to nie wystarczyło, trochę z powodu braku szczęścia. Teraz ważne jest, by ta porażka nas w dodatkowy sposób zmotywowała do osiągania sukcesów. W niedzielę gramy ważny mecz z Udinese i koniecznie chcemy to spotkanie wygrać.” Wytrwałość i wola zwyciężania – oto prawdziwa recepta na mistrza.
“Niektórzy mówią, że czasem na boisku zachowuję się jak trener. Oczywiście, nie lubię przegrywać, zawsze chcę schodzić z boiska jako zwycięzca, dlatego staram się to samo zaszczepić u moich kolegów z drużyny. Zachęcam ich do walki, motywuję, gdy widzę, że mają jakiś chwilowy kryzys.” Gdy skończyła się konferencja prasowa, przyszła kolej na młodych zawodników Juventus Soccer School. Małych Gianlucę Femia, Matteo Iannone, Fabio Luongo, Andreę Murdocca i Gioele Piacquadio nie trzeba było dwa razy zachęcać. Po wspólnym zdjęciu i filmiku, którzy będzie można zobaczyć na całym świecie – były tam nawet ekipy filmowe z Japonii – młodzi dziennikarze przepytali brazylijskiego mistrza. Z pewnością będzie to popołudnie, które długo będą wspominać.
Po zakończeniu tej mini-konferencji, Emerson wyszedł ze sklepu – przy Via Garibaldi można było słyszeć huk warty tego na Delle Alpi. Znowu z uśmiechem na ustach rozdawał autografy i pozował do zdjęć z dziesiątkami kibiców.
www.juventus.com