Strona główna » Aktualności » Lippi wierzy w sukces na MŚ
Lippi wierzy w sukces na MŚ
Selekcjoner reprezentacji Włoch Marcello Lippi upatruje w drużynie Brazylii faworytów mistrzostw świata, jednak zaznacza, że jego ekipa nie jedzie do Niemiec wyłącznie na wycieczkę: “Brazylijczycy są największym faworytem tej imprezy” – powiedział w piątek na łamach Corriere dello Sport. “Za nimi jest 5, 6 zespołów, które również będą próbowały wygrać mundial. Są to: Anglia, Francja, Hiszpania, Argentyna, Niemcy i oczywiście Włochy. Mamy szansę na odniesienie sukcesu.”
W ostatnich tygodniach sporym utrudnieniem w przygotowaniach Squadra Azzurra do turnieju są kontuzje wielu kluczowych zawodników. Były szkoleniowiec Juventusu sugeruje, że zaryzykuje powołanie Christiana Vieriego i Francesco Tottiego, którzy obecnie borykają się z urazami: “Jestem w stałym kontakcie z oboma piłkarzami. Bobo ciężko pracuje i nie powinno być żadnych problemów z powrotem do pełnej sprawności.”
Lippi pozostawia otwartą sprawę obsady trzeciego bramkarza: “Na tej pozycji jesteśmy świetnie zabezpieczeni posiadając Gianluigiego Buffona i Angelo Peruzziego. O miano tego trzeciego walczyć będą Amelia, Abbiati, Roma i De Sanctis” – dodaje trener Italii.
Natomiast wydaje się, że zapewne pominie w swoim wyborze bramkarza Interu Francesco Toldo oraz napastnika Realu Antonio Cassano: “Jeśli chodzi o Toldo to dwa lata temu rozmawiałem z nim i postanowił zrezygnować z gry w reprezentacji. Cassano? To co stało się z tym chłopakiem to wielkie rozczarowanie. Skoro ktoś nie gra wystarczająco często w klubie, ciężko aby załapał się do drużyny na mistrzostwa świata” – oznajmia Lippi. “Aczkolwiek powiedziałem mu żeby się nie poddawał, ponieważ on ma dopiero 24 lata.”
Selekcjoner Azzurich, który dodaje, że Daniele De Rossi z Romy będzie alternatywą w pomocy dla Andrei Pirlo, mówi także o swojej przyszłości: “Na razie jestem skoncentrowany wyłącznie na niemieckim mundialu, gdyż nigdy nie brałem udziału w Mistrzostwach Świata. O wszystkim zadecyduję po mistrzostwach. Zawsze mówiłem, że chciałbym pozostać na stanowisku opiekuna reprezentacji, jednak nie potrzebuje podpisanej umowy, by być spokojny o moją przyszłość.” – zakończył Lippi.
www.channel4.com