Dabo bardzo zły
Ousmane Dabo jest wściekły z powodu faulu Fabio Cannavaro, po którym ucierpiał jego kolega z drużyny i ma obecnie złamany piszczel. W wyniku tej kontuzji odniesionej w sobotnim meczu, dla Gaby Mudingayi’ego sezon już się zakończył.
Mimo to, Cannavaro nie został nawet ukarany żółtą kartką i francuski pomocnik jest oburzony po tej brutalnej interwencji włoskiego obrońcy: “To było żenujące przewinienie” – stwierdza Dabo, który otrzymał w weekendowym spotkaniu czerwoną kartkę. “Jestem oburzony po tym zdarzeniu. To jest nie do wyobrażenia, by tak świetny piłkarz jak Cannavaro, popełniał tak okropne faule. Takie rzeczy nie zdarzają się bez przyczyny.”
Pomocnik Lazio jest również zawiedziony reakcją włoskich mediów po tym, co zdarzyło się na Delle Alpi: “Richard Vanigli sfaulował Francesco Tottiego i wszyscy go osądzają” – dodaje Dabo. “To samo nie pojawiło się w przypadku kontuzji Gaby’ego. “Mudy” jak i inni zawodnicy są traktowani zupełnie odmiennie, ponieważ nie są tak sławni jak Totti czy Cannavaro.”
Sam Mudingayi jest również w szoku po tym co przydarzyło mu się w 35 kolejce i spowodowało, że będzie musiał pauzować około 40 dni: “Obrońca Juventusu nie został nawet ukarany przez sędziego” – powiedział na łamach Radio Radio dziś popołudniu. “Kto wie co miałoby miejsce, gdyby role się odwróciły i to ja bym tak brutalnie sfaulował Cannavaro. Fabio zobaczył się ze mną po spotkaniu i przeprosił mnie, jednak nie usłyszałem niczego więcej ze strony Juventusu.“
www.channel4.com