Rozstrzygnięcia w Serie A

Do końca rozgrywek ligi włoskiej pozostały dwie kolejki, ale na dole tabeli wszystko jest już jasne. Więcej pytań pozostało bez odpowiedzi w górnych rejonach. Juventus wygrał swoje spotkanie (podobnie jak Milan) i zachował status quo na czele tabeli. Do końcowego sukcesu podopiecznym Capello brakuje czterech punktów, zakładając że Rossoneri swoje spotkania wygrają. Najbardziej idealnym rozwiązaniem byłoby zwycięstwo w następnej kolejce (z Palermo na Delle Alpi) przy stracie punktów Milanu (z Parmą na Stadio Ennio Tardini), który wie, że na pewno zajmie miejsce premiowanem startem w rozgrywkach Champions League od fazy grupowej, ponieważ Inter, który mógł ich jeszcze wyprzedzić przegrał 0-1 z Empoli (samobójcza bramka Materazziego blisko z połowy boiska w… pierwszej minucie doliczonego czasu).
Poniżej toczy się batalia o czwarte miejsce gwarantujące udział w Lidze Mistrzów. Pretendentów jest dwóch – Fiorentina i Roma. Viola na swoje życzenie skomplikowała sobie sytuację bo przegrywając z Palermo pozwoliło się dogonić na dwa punkty Romie, która z kolei przeżywała prawdziwą huśtawkę nastrojów w spotkaniu z Chievo. Podopieczni Spallettiego prowadzili już 3-1, by dać sobie strzelić trzy bramki. Potrafili doprowadzić do remisu 4-4, ale nie dali rady wykorzystać potknięcia Fiorentiny i szykuje się nerwowa końcówka sezonu. Za tydzień Fiorentina zagra z Regginą, a Roma z Treviso. Spokojnie można doliczyć trzy punkty obu drużynom. A w ostatniej kolejce Rzymianie wybierają się na San Siro aby zagrać z Milanem, a Fiorentina w Weronie zagra z Chievo.
Chievo musi uważać bo nadal może się dać wyprzedzić Palermo. Wprawdzie różnica w tabeli wynosi cztery oczka, jednak w bezpośrednich potyczkach to Chievo jest lepsze i Palermo musi wywalczyć komplet punktów licząc na conajwyżej jeden remis ekipy z Werony. Tak czy inaczej dopingować ich będzie Milan bo już za tydzień Juventus gra właśnie z Palermo.
A jak wygląda sprawa degradacji? Wszystko ostatecznie wyjaśniło się w tej kolejce. Do zdegrowanych Lecce i Treviso dołączyła Messina, która przegrała 0-3 z Regginą. Po meczu fani Regginy wpadli na boisko. W wyniku zamieszek urazów doznał bramkarz Messiny. Lega Calcio podjęła już decyzję o karze. W efekcie ostatnią kolejkę Reggina zagra poza swoim boiskiem. A przeciwnikiem będzie wtedy… Juventus.

Nie możemy zapomnieć o Pucharze Włoch (pierwszy mecz już 3 maja), który jeszcze może trochę namieszać w sytuacji promocji do europejskich pucharów. Bez względu na wynik Inter jest już w Lidze Mistrzów. Roma zatem ma zagwarantowany udział w Pucharze UEFA. Zatem jeśli Roma nie wyprzedzi Fiorentiny, Lazio i Chievo awansują do Europy z dwóch miejsc Serie A, a Palermo będzie mogło zagrać w Pucharze Intertoto. To wszystko jednak przypuszczenia, które w praktyce mogą się jeszcze sporo zmienić, w końcu za Palermo jest jeszcze Livorno i Parma. Także szykują nam się wielkie emocje na koniec sezonu Serie A. Nie tylko na szczycie tabeli.