Rozmowy Moggiego
Oto część rozmów telefonicznych jakie przeprowadził Luciano Moggi w okresie wrzesień – październik 2004. Podano je do publicznej wiadomości dzisiaj rano.
Z góry zaznaczamy, że nie są to wszystkie, jakie znaleźć można na włoskich portalach internetowych.
Dyktowani arbitrzy:
11 sierpień 2004:
Moggi: “Co za kretyna mi daliście?” – mając na myśli mecz na wyjeździe w eliminacjach do Ligi Mistrzów z Djungarden.
Pairetto: “To Fandel, jeden z najlepszych.”
Moggi: “Ale namotał, gol Miccoliego był prawidłowy. Gigi, ten musi spadać , ja ci to mówię. Teraz myśl o kims na rewanż.”
Mówi się również o arbitrach na mecze towarzyskie:
Moggi: “Na Messinę przydziel mi Consolo i Battaglię z Cassarà – (mecz towarzyski przed rozpoczęciem ligi.) – “a na Trofeo Berlusconi pamiętaj o Pierim!”
1 wrzesień 2004
Pairetto: “Pamiętałem o tobie, dałem dobrego arbitra na mecz w Amsterdamie. To Meier.” – mecz Ajax – Juve w Lidze Mistrzów.
Moggi: “Super!”
Pairetto: “Widzisz, że pamiętam o tobie?”
Maserati dla Pairetto
Mówi się również o czterodrzwiowym Maserati dla Pairetto.
Moggi: “Tu Moggi, chciałbym rozmawiać z Nalla.”
Nalla: “Cześć Moggi.”
Moggi: “Potrzebuję w miarę szybko, dla przyjaciela, chodzi o Maserati, czterodrzwiowy.
Damy ci tydzień, dziesięć dni czasu, wystarczy?”
Nalla: “Wystarczy.”
Pairetto: “Słuchaj, chciałem ci powiedzieć, że praktycznie już mam samochód.”
Enzo: “Jaki?”
Pairetto: “Kiedy będziemy chcieli możemy go odebrać, praktycznie jest do dyspozycji Maserati.”
Kto to jest “kruk”?
Pomiędzy Giraudo i Moggim rozmawia się o arbitrach:
Giraudo: “Zobaczymy co tam słychać, ty wiesz co tam na Sportilia?” – Sportilia to przygotowawczy obóz letni dla arbitrów.
Moggi: “Dobrze, dobrze z Gigim” – (Pairetto)
Giraudo: “Ale nie tak jak w zeszłym roku?”
Moggi: “Nie, nie. Z Gigim jest super.”
Giraudo: “Ale teraz powiedz mu, że musi sie zająć tym krukiem, tak dalej nie można kontynuować z tym *******.”
Nie wiadomo kim jest “kruk”.
Uważajcie bo chcą was wywalić.
10 wrzesień 2004
Pomiędzy Alessandro Moggim i jego ojcem:
Alessandro: “Preziosi nagadał mi coś na temat calcio które ma sie zmienić, trzeba uważać na Carraro, Galliani i powiedział: nie ufajcie Montezemolo, bo usłyszał rozmowę w Juve: chcą wywalić wszystkich zostawiając tylko Giraudo.”
Luciano: “Tak, ale to bzdura”
Alessandro: “Prezioso często się obraca w tych kręgach.”
Calciomercato
Mówi się o Liveranim 19 sierpnia.
Alessandro: “Zadzwonił do mnie Morabito i Vigorelli – (dwóch agentów) – chcieli wiedzieć czy chcesz zrobić wymianę piłkarzy na wypożyczenie żeby zdobyć Liveraniego.”
Luciano: “Nie, nie a co, teraz pracują dla Lazio?”
Alessandro: “A skąd mam wiedzieć?”
Luciano: “No kurde, ten zahaczył i muszę z nim pogadać bo dali im Lopeza a teraz chcą dać Marqueza. Czyli nie udało im się zbytnio, tam nie można za bardzo nic zwojować no chyba, że Cinquini (ex dyrektor sportowy Lazio) będzie pracował jeszcze dla Lazio.”
Zegarek dla Biscardiego.
Tutaj mówi się o prezencie w postaci złotego zegarka za 40 mln dla Biscardiego (dziennikarza prowadzącego program sportowy na LA7, przyp. red.)
Moggi: “Wczoraj dzwoniłem do naszego przyjaciela z Trieste… Baldiniego.” – (ex odpowiedzialny za przydzielanie arbitrów, teraz komentator kontrowersyjnych decyzji arbitrów w programie Biscardiego, przyp. red.) – “zrobiłem mu awanturę , chociaż nie było to potrzebne. To nie jego wina (…). Ale jak nie będzie zmiany to nikogo już nie wezmę, dlaczego mamy rozgromić ligę? ”
Biscardi: “Nie, ty nie rozgromisz nikogo, być może rozgromiłeś w zeszłym roku, powinieneś mi dać 40 mln, zrobiłeś ze mną zakład i przegrałeś.”
Moggi: “Aldo, ale ja… jesteś jak zegarek, już ubezpieczony, co chcesz żebym ci powiedział?”
Biscardi: “A gdzie jest?”
Moggi: “Wiesz, że jak ja ci mówie…”
Biscardi: “Nie wiem. Ciągle go nie wysyłasz…”
Moggi: “No, kurde, jeden już ci dałem, kosztował 40 milionów.”
www.sports.it