Strona główna » Aktualności » Capello w Red Bull New York?
Capello w Red Bull New York?
Czy trener Juventusu, Fabio Capello, mógłby uciec z tonącego statku na taki, który tonie już od 10 lat? Jeśli wierzyć doniesieniom z Italii to… tak.
Capello, który obecnie spędza wakacje w Nowym Jorku, spotkał się z właścicielem drużyny Red Bull New York – Dietrichem Mateschitzem. Magnat austriackiego napoju energetyzującego rzekomo zaproponował włoskiemu szkoleniowcomi posadę trenera klubu z ligi MLS, który zakupił tego roku.
Zapytany przez dziennikarzy portalu Goal.com, rzecznik klubu powiedział, że nie zamierza komentować tych pogłosek.
Obecnie trenerem Red Bullsów jest Mo Johnston, który objął tę posadę w listopadzie, kiedy właścicielem klubu był kto inny. Szkoleniowiec ten uważany jest za nieudacznika, odkąd ówczesny prezydent klubu – Alexi Lalas – w połowie kwietnia odszedł z klubu, rozpoczynając współpracę z Los Angeles Galaxy.
Drużyna Johnstona przegrała w tym sezonie tylko raz. Wygrała jednak… też tylko raz. W siedmiu ostatnich meczach rozgrywek zdobyła osiem punktów, wygrywając w weekend 5:4 z Chivas USA.
Mateschitz oczekuje od drużyny na pewno więcej niż 100 milionów dolarów, które zainwestował. Klub nie zdobył żadnego trofeum odkąd zaczęli grać w roku 1996, więc biznesmen ów potrzebuje kogoś, kto zrealizuje jego plany.
Według doniesień z Włoch Mateschitz przygotował ofertę dla Capello. Miałby mu zaoferować roczny kontrakt o wartości około 5 milionów dolarów plus luksusowy apartament na Manhattanie oraz służbową limuzynę.
Obecnie Capello jest pracownikiem Juventusu Turyn, który musi zmierzyć się z aferą, która wybuchła we Włoszech, a w której centrum się znajduje. Niektórzy uważają, że Capello przestraszy się ewentualnych konsekwencji skandalu i dlatego zdecyduje się na tę ofertę. Innym argumentem miałby być Brazylijczyk Ronaldo, który ostatnimi czasy łączony jest między innymi właśnie z drużyną Red Bull.
Gdyby chcieć spojrzeć głębiej w kryształową kulę przyszłości, możnaby spekulować, że po roku współpracy z MLS i nowoczesnym życiu w Ameryce Capello mógłby konkurować z Brucem Areną o posadę trenera reprezentacji USA. Arena rozważa obecnie propozycję przedłużenia kontraktu z kadrą narodową o kolejne cztery lata. Mimo to jeśli drużyna Stanów Zjednoczonych nie pokaże nic wielkiego podczas nadchodzącego Mundialu, jej trener może i tak zostać zwolniony. Wtedy poszukiwanym na stanowisko szkoleniowca reprezentacji będzie na pewno ktoś z zagranicy. Czyżby Capello?
www.goal.com