Petycja w Tuttosport
Petycja wystosowana przez kibiców Juve, której adresatem jest Francesco Borrelli, osiąga kolejne sukcesy. Po “wizycie” w telewizji, tekst został opisany na łamach Tuttosport. Poniżej prezentujemy artykuł z dzisiejszego wydania turyńskiego dziennika.
“Zwracamy się do Pana, aby uzyskać sprawiedliwy wyrok. Nie amnestię, ani nie zmniejszenie czy tym bardziej darowanie kary. Tylko sprawiedliwość. Jeśli trzeba będzie relegować do niższej klasy rozgrywek, to niech tak będzie. Ale nie dlatego, że tego żąda Gazzetta Dello Sport i pewne osoby…”
List z dołączonymi pięcioma tysiącami podpisów kibiców Bianconerich został wysłany do Francesco Saverio Borrellego – Szefa Biura Śledczego FIGC. Kibice Juve są zaniepokojeni faktem, iż proces może się przerodzić w sąd doraźny, którego Juventus będzie kozłem ofiarnym i zapłaci za wszystkich.
Publikujemy fragmenty listu: “Zwracamy się do Pana, aby uzyskać sprawiedliwy wyrok. Nie amnestię, ani nie zmniejszenie czy tym bardziej darowanie kary. Tylko sprawiedliwość. Jeśli trzeba będzie relegować do niższej klasy rozgrywek, to niech tak będzie. Ale nie dlatego, że tego żąda Gazzetta Dello Sport i pewne osoby…”
Oprócz tego pięć tysięcy kibiców niepokoi fakt, iż w tej chwili w klubie Bianconerich brakuje autorytatywnej postaci: “Niestety w tym momencie klub jest bez działaczy. Nikt nic nie mówi, nikt nic nie wyjaśnia. Potomkowie Agnellich są młodzi, a całe konsylium administracyjne zostało rozwiązane.” I dalej dumnie: “…bo to my jesteśmy Juve. Żadnych potłuczonych witryn, żadnej przemocy, żadnych zamieszek na ulicach. Jest nas wielu…”
Wiele jest interesujących wątków w liście wysłanym do Borellego. I to wszystko, powtarzamy, z pięcioma tysiącami podpisów kibiców, którzy wymagają tylko sprawiedliwości, nic innego jak sprawiedliwości.
Obawa jest o to, że w najgorętszej fazie, kiedy będzie się podejmowało ostateczne decyzje, przeważą uczucia tej części Włoch, która jest negatywnie nastawiona do Bianconerich i która chce wyeliminować Juventus z Serie A.
Jedno jest pewne, od kilku dni kibice Juve przygotowują się do obrony ich klubu, okazując uczucie, które wzrasta z dnia na dzień. W tym trudnym momencie klub Juventus nie zostanie sam, obok niego stoi rzesza kibiców, którzy nie mają najmniejszego zamiaru opuścić tonącego statku.
Co ciekawe, jak podaje La Repubblica, Borrelli dzisiaj przed południem wyraził się jasno: “Za dwadzieścia dni, kiedy sędziowie będą podejmować ostateczne decyzje, będą musieli zrobić to nie bacząc na presję wywieraną przez opinię publiczną, gdyż procesów nie robi się na ulicach.” Tylko przypadek?
Skan artykułu znajduje się tutaj.