Strona główna » Aktualności » Buffon podsumowanie roku 2006
Buffon podsumowanie roku 2006
Gianluigi Buffon z mieszanymi uczuciami podsumowuje rok 2006. “Podsumowanie tego roku jest bardzo trudne. Przeżyłem w nim wspaniałe chwile, ale również nie obyło się bez momentów niebywałego smutku”
Bramkarz Starej Damy zaczął ten rok dość słabo z powodu kontuzji ramienia jakiej nabawił się podczas meczu z Milanem. Jednak później zdobył Scudetto(odebrane w wyniku skandalu Calcipoli) a następnie sięgnął po Puchar Świata, dzięki wspaniałej grze na boiskach w Niemczech. “Turniej w Niemczech przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Mimo, że byliśmy jednymi z faworytów to jednak niewyobrażalne wydawało się to, że możemy wygrać ten puchar. Każdy doskonale wie ile mieliśmy w tym czasie problemów”– stwierdził golkiper Bianconerich. “Afera Calciopoli zjednoczyła nas jako zespół. To dzięki niej mogliśmy pokonywać kolejne przeszkody. Chociaż Juventus stracił dwa tytuły to myślę, że pozostaną one w sercach zawodników, którzy je wywalczyli” – dodał Buffon.
Bramkarz Juventusu poświęcił kilka zdań na zarzuty i śledztwo, którego był jednym z bohaterów. “Zapłaciłem za to, ponieważ byłem graczem Juventusu – to jasne. Zostałem “rozdarty na kawałki” przez media. Pomimo tego, że nie jestem z tego dumny to uważam, że gra w zakładach bukmacherskich jest moją indywidualną sprawą i nie była w żadnym przypadku nielegalna. Niektórzy wydają swoje pieniądze na nowe modele samochodów, ja natomiast grałem w zakłady bukmacherskie. Każdy kto mnie zna zdaje sobie sprawę z tego, że nigdy nie odpuściłem żadnego meczu” – skomentował całą sprawę reprezentant Włoch.
Buffon w tym roku przegrał wyścig o Złotą Piłkę ze swoim dobrym znajomym Fabio Cannavaro. “Fabio zdradził mi wyniki plebiscytu jeszcze przed ostatnim towarzyskim meczem Azzurrich z Turcją”– przyznaje bramkarz Juventusu.“Każdy chciałby odebrać tak prestiżową nagrodę i kiedy Fabio powiedział mi o swoim sukcesie byłem zawiedziony. Trwało to jednak jedynie 10 minut. Potem byłem z siebie zadowolony. Odkryłem też, że mam w sobie odrobinę altruizmu, gdyż cieszyłem się z jego sukcesu” – stwierdził.
Bramkarz reprezentacji Włoch zadziwił cały świat swoją decyzją zostania w Juventusie pomimo relegacji tego klubu do Serie B. “Nie czułem, że jestem do tego zmuszony. Na szczęście zazwyczaj posiadam świadomość odpowiedzialności za decyzje i moje zachowania. Rozumiem, że może się to wydawać nielogiczne ja jednak nie mam żadnego poczucia żalu, że tu zostałem, a co więcej zapewne postąpiłbym tak jeszcze raz” – przyznał.
Włoch w styczniu skończy 29 lat i myśli o swojej przyszłości jednak nie wybiega ze swoimi planami zbyt daleko. “Jestem bardzo szczęśliwy z moją narzeczoną Aleną i chciałbym z nią założyć rodzinę. Jeśli chodzi o moją karierę to nie mam jakiś szczególnych planów. Jeśli będę grał w reprezentacji i prezentował wysoki poziom to będę to kontynuował. A kiedy te elementy zaczną się psuć…..” – przerwał bramkarz Starej Damy.
Buffon zakończył swój wywiad życzeniami. “Moje życzenia na 2007 rok są dość proste. chciałbym aby wszędzie zapanowało zdrowie i szczęście, a reszta będzie już tylko tego konsekwencją”.
www.channel4.com