Strona główna » Aktualności » Zanetti: Największym zagrożeniem dla Juve jest… Juve.
Zanetti: Największym zagrożeniem dla Juve jest… Juve.
Cristiano Zanetti otworzył konferencję prasową przed sobotnim mecze ze Spezią. Pierwsze pytanie dotyczyło postawy Juventinich w dalszej części sezonu. “Czy teraz uda nam się zdominować ligę? Mam nadzieję. Teraz jest na to najodpowiedniejsza pora. Będziemy grali raz w tygodniu, co pozwoli uniknąć tak dużej liczbie kontuzji. Przygotowania do sobotniego meczu idą bardzo dobrze. Większość kontuzjowanych graczy zdrowieje. Przyszedł czas, by zacząć zdobywać wszystkie możliwe do zdobycia punkty.”
Pomocnik Juventusu imponował w meczu z Bari, w którym zagrał po kontuzji. “Po kontuzji powoli nie ma śladu. Z treningu na trening daje z siebie coraz więcej.”
Jak zawodnik porównuje obecnego Zanettiego z Zanettim, który w 2001 roku zdobywał z Romą scudetto? “Bez wątpienia jestem teraz bardziej doświadczonym zawodnikiem i lepiej czytam grę. Można powiedzieć, że od tamtego czasu stałem się lepszym piłkarzem.”
Zanetti jest jednym z kluczowych zawodników Juventusu w tym sezonie. Dziennikarze zastanawiali się, jak zareaguje, jeśli zarząd Bianconerich zdecyduje się wzmocnić formację pomocy. “Nie będzie to dla mnie problem. Jestem przyzwyczajony grać wśród światowej klasy zawodników. Zadziała to jedynie z korzyścią dla zespołu.
Wygrana w jutrzejszym meczu pozwoli Juventusowi zakończyć rundę z tytułem mistrza jesieni. “To dla nas ważny krok, zważywszy, że rozpoczynaliśmy sezon z ujemnymi punktami. Jest jednak jeszcze wiele meczów i jeszcze więcej punktów do zdobycia.”
Jak Cristiano ocenia grę w Serie B? “Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się tak wysokiego poziomu. Zarówno pod względem fizycznym jak i technicznym. Zespoły w tej lidze nigdy się nie poddają. Z początku mieliśmy trochę problemów z przystosowaniem się. Teraz jednak już wiemy, że nie możemy odpuszczać i trzeba grać do końcowego gwizdka. Z meczu na mecz chcemy jednak być lepsi.”
W mediach sporo spekuluje się na temat transferów jeszcze tej zimy. “To tylko pogłoski. Wszyscy ciężko pracujemy na treningach. Może ktoś odejdzie, może przyjdzie. Nie uważam jednak, by na którejś z pozycji czegoś nam brakowało. Wszyscy jesteśmy maksymalnie zdeterminowani, żeby powrócić do Serie A. Jeśli uda nam się to osiągnąć, każdy osobiście podejmie decyzję. Atmosfera w zespole jest jednak bardzo dobra. Nie ma piłkarza, który czułby się tutaj źle.”
Po meczu ze Spezią Juventus będzie spoglądał już na drugą cześć sezonu. “Największym zagrożeniem dla Juve jest… Juve. My przewodzimy i od nas zależy, czy awansujemy czy nie. Musimy być ostrożni i uważać także na takie drużyny jak Napoli, Bologna czy Genoa.”
Na koniec zadano pytanie ściśle związane z mecze ze Spezią. “Czego się spodziewamy? Spezia jest zespołem silnym fizycznie i bardzo konkurencyjnym składzie. To będzie twarda walka, ale jesteśmy do niej świetnie przygotowani.”
www.juventus.com