DD: To nasz ostatni rok w Serie B

Po ogłoszeniu planów budżetowych Juventusu Didier Deschamps skomentował fakt, że w przyszłym roku klub również chce z nim współpracować. “To, co zdarzyło się wczoraj, to z pewnością dobry znak” – powiedział Francuz w wywiadzie dla Juventus Channel. To tylko potwierdzenie, że rodzina Agnellich, a zwłaszcza Lapo Elkann, chce zbudować silne, konkurencyjne Juve.”

Szkoleniowiec Bianconerich nie był jednak zaskoczony faktem, że klub w dalszym ciągu chce z nim współpracować. Uważa, że przedłużenie kontraktu będzie naturalnym wynikiem dobrych wyników jego pracy. “Jeśli chcieliby mnie zwolnić, na pewno by to wcześniej zasygnalizowali. W ciągu tych miesięcy ani razu nie odebrałem od nikogo jakichś negatywnych sygnałów, które zmusiłyby mnie do tego, bym martwił się o swoją przyszłość.”

Juventus chce wrócić do Serie A, potem na arenę rozgrywek europejskich. Deschamps ma własną receptę na osiągnięcie tego celu. “Żeby inni musieli się z nami liczyć, musimy przede wszystkich wzmocnić drużynę. Ale jeszcze ważniejsze jest to, żeby zatrzymać mistrzów, których już mamy, którzy dzisiaj walczą w naszej sprawie. Ci, którzy tutaj są, czują się dobrze i chcą z nami zostać, więc myślę, że z powodzeniem znajdziemy z nimi porozumienie.”

Wywiady wywiadami, cele celami, czas myśleć o kolejnym meczu ligowym. Żeby kiedykolwiek zagrać w Lidze Mistrzów, najpierw trzeba awansować do Serie A. Żeby awansować do Serie A, trzeba wygrywać w Serie B. Stąd też wszyscy w drużynie Deschampsa jak i sam trener myślą już o Triestinie. “Serie B to coś niewdzięcznego i nieprzyjemnego” – powiedział Didier. “To poświęcenie dla każdego, dlatego zrobimy wszystko, żeby ten rok był dla nas pierwszym i ostatnim, kiedy musimy grać na tym poziomie rozgrywek. Przez ostatnie dwa dni pracowaliśmy nieco lżej, żeby dać możliwość zregenerowania sił piłkarzom, którzy grali we wtorek. Od piątku zaczynamy jednak intensywny trening.“

www.juventus.com
www.goal.com