Przed meczem Juventus – Bologna
Pojedynek Juventusu z Bologną to mecz nie tylko o punkty. To starcie dwudziestodziewięcio z siedmiokrotnym mistrzem Italii. Walka o prestiż, rewanż za szereg kontrowersyjnych spotkań z przeszłości a także o awans do Serie A.
Historia
Bologna jest piątą drużyną po Interze, Milanie, Torino i Romie, z którą Juventus rozegrał największą ilość spotkań w historii. Ich liczba sięga 157 pojedynków. Pierwszy mecz odbył w roku 1921. W szóstej kolejce grupy eliminacyjnej na boisku w Bolonii padł remis 1:1. Od tamtej pory przez kolejnych sześćdziesiąt jeden lat drużyny te regularnie spotykały się w rozgrywkach o mistrzostwo kraju. Pierwsze pojedynki były bardzo wyrównane. Najczęściej padały wyniki remisowe bądź któraś z drużyn minimalnie zwyciężała jedną bramką. Sytuacja ta trwała do wczesnych lat powojennych. Wtedy Juventus zaczął powoli zaznaczać swoją wyższość. W 1949 roku Bianconeri zwyciężyli aż 4:0 a rok później odnieśli najwyższe jak dotąd ligowe zwycięstwo nad Bologną – 5:0. Obydwa zwycięstwa miały miejsce na terenie rywala.
W roku 1958 drużyny Juventusu i Bologny po raz pierwszy w historii spotkały się w meczu Pucharu Włoch. Była to pierwsza powojenna edycja tych rozgrywek. W półfinale Bologna uległa Fiorentinie 2:4, natomiast Juventus rzymskiemu Lazio 0:2. W małym finale padł wynik 3:3. O zdobyciu trzeciego miejsca zadecydował rzut monetą. Los uśmiechnął się do Bologny.
Sześć lat później doszło do rewanżu w Coppa Italia. Tym razem Bianconeri okazali się zdecydowanie lepsi pokonując rywala aż 4:1 i awansując do półfinału. Rok później los po raz kolejny zetknął Juventus z Bologną. “Stara Dama” wygrała ponownie, jednak miała z tym sporo problemów. Po remisowym meczu o awansie do półfinału zadecydowały rzuty karne. Te lepiej wykonywali piłkarze Juve, wygrywając 4:3. Kilka miesięcy później “Stara Dama” sięgnęła po puchar.
Ostatni pojedynek przed pierwszym w historii spadkiem Bologny do drugiej ligi w roku 1982 zakończył się bezbramkowym remisem. Zakończył się również okres świetności Rossoblu. Co prawda Bologna wróciła do Serie A po sześciu latach, jednak już nigdy nie powróciła do gry i sukcesów z przed lat. Stała się typowym ligowym średniakiem, który często miał problemy z utrzymaniem w lidze.
Warte odnotowania jest jeszcze jedno spotkanie. Z kwietnia 2003 roku. Wówczas po 74 minutach Bologna prowadziła na Stadio Dall’Ara 2:0. Kibice powoli przygotowywali się już do świętowania triumfu nad wielkim Juventusem. Na trzy minuty przed końce bramkę kontaktową zdobył Zambrotta. Po zakończeniu regulaminowego czasu gry sędzia Paparesta oznajmił, że pojedynek będzie trwał jeszcze przez pięć minut. W końcowych sekundach spotkania Mauro Camoranesi wyrównał wynik spotkania a arbiter równo ze zdobyciem bramki odgwizdał koniec spotkania. Wściekli kibice Bologny przecierali oczy ze zdumienia. Mecz ten wzbudził w środowisku piłkarskim we Włoszech bardzo wiele kontrowersji i każdemu kolejnemu spotkaniu tych drużyn dodaje specjalnego smaku.
Tło meczu
Do końca rozgrywek pozostało pięć spotkań i piętnaście punktów do zdobycia. W tej chwili Bianconeri mają przewagę ośmiu nad trzecim w tabeli Napoli. Każde kolejne wygrane spotkanie to krok do zapewnienia sobie powrotu do elity. Dlatego też Bianconeri nie odpuszczają. Awans chcą zagwarantować sobie jak najszybciej.
W meczu przeciwko Bolończykom Didier Deschamps będzie musiał poradzić sobie bez zawieszonego za kartki Nedveda. Jego miejsce w pierwszym składzie zajmie Palladino. W środku pomocy zobaczymy najprawdopodobniej Zanettiego oraz Marchisio, którego uraz nabyty podczas zgrupowania kadry nie okazał się groźny. Na ławce rezerwowych zasiądzie Giannichedda. W obronie zagrają Legrottaglie, Boumsong, Chiellini oraz Zebina. Ten ostatni przerwał wczorajszy trening z powodu problemów z mięśniami, jednak na mecz z Bologną będzie gotowy. W ataku zobaczymy duet Del Piero – Trezeguet.
Z kolei w drużynie Luki Cecconiego zabrakło powołań dla Nervo i Zauliego. Niepewny jest występ Costy, natomiast Filippini podobnie jak Nedved, pauzuje za żółte kartki. Drugi bramkarz Bologny, Colombo doznał na treningu kontuzji, dlatego w roli rezerwowego golkipera do Turynu pojedzie Marzi.
Drużyna Rossoblu wciąż liczy się w walce o awans do Serie A. Drużyna Cecconiego zajmuje w tym momencie szósta lokatę, ostatnią gwarantującą grę w play-offach. Przed sobą ma Rimini i Mantovę, natomiast na plecach czuje oddech Piacenzy i Brescii. Ostatnie kolejki Serie B zapowiadają się zatem bardzo ciekawie.
Przewidywane składy
Juventus: Buffon – Zebina, Boumsong, Legrottaglie, Chiellini – Marchionni, Zanetti, Marchisio – Palladino, Del Piero, Trezeguet
Bologna: Antonioli – Daino, Terzi, Castellini – Brioschi, Mingazzini, Amoroso, Manfredini – Meghi, Marazzina, Bellucci
Zwodnicy godni uwagi
Mecz Juventusu z Bologną będzie pojedynkiem dwóch najlepszych obecnie napastników Serie B, walczących o tytuł króla strzelców. Obaj mają po szesnaście bramek. Czy Alexowi Del Piero uda się odskoczyć rywalowi? A może to właśnie Bellucci wyjdzie na prowadzenie?
Sędziowie
Spotkanie Juventusu z Bologną poprowadzi pan Nicola Ayordi z Molfetty. W bieżącym sezonie prowadził 5 spotkań Serie B i 17 Serie A. 42-letni arbiter ma już za sobą 8 lat sędziowania na najwyższym poziomie. W swojej przygodzie z gwizdkiem sędziował 7 meczów z udziałem Bianconerich. Bilans tych spotkań to 5 wygranych i 2 remisy. Na liniach wspierać go będą pan Carrer i Pugiotto. Sędzią technicznym będzie Zanichelli.
Transmisje
Al Jazeera Sport +1
Digit ALB
Mediaset Premium 1
Premiere Sport Portal
RAI International 3
SKY Calcio
Relacja
Jak zwykle zapraszamy na relacje live – tylko na JuvePoland!