Strona główna » Aktualności » Przyszłoroczny Juventus: jaki będzie?
Przyszłoroczny Juventus: jaki będzie?
Awans do Serie A przesądzony. Tym samym spełniony został pierwszy i najważniejszy cel Juventusu w tym sezonie. Teraz otwarte pozostaje pytanie: kto wzmocni drużynę Bianconerich? Ostatecznie dowiemy się tego po zakończeniu letniego mercato, ale już dzisiaj dziennikarze portalu sports.it pokusili się o pewne przewidywania.
Bramka
Od miesięcy Zarząd Juve zapewnia, że Gigi Buffon jest nietykalny i że w przyszłym sezonie w dalszym ciągu będzie stanowić o sile Juventusu. Tymczasem ostatnio golkiper Juventusu przyznał, że chciałby już grać w Lidze Mistrzów, co rzecz jasna nasiliło głosy tych, którzy mówią o jego odejściu do któregoś z mediolańskich klubów. Jeśli doszłoby to do skutku, Bianconeri najpewniej zainwestowaliby pieniądze w sprowadzenie Marco Amelii z Livorno.
Obrona
Do tej pory linię defensywy wzmocnili Zdenek Grygera i Hasan Salihamidzić, który może występować na prawej stronie obrony. Brakuje jednak dobrych środkowych obrońców, o umiejętnościach których nikt nie będzie miał wątpliwości. Jeśli przybyliby takowi, Giorgio Chiellini mógłby wrócić na lewe skrzydło. W tym wypadku wymienia się kilka nazwisk. Pierwszym na pewno jest Andrea Barzagli. Mówi się też o Luisao z Benfiki oraz Pepe z FC Porto, który wydaje się być mimo wszystko nieco za drogi. Na koniec trzeba wspomnieć również o Gabrielu Milito z Realu Saragossa, który również znajduje się na liście życzeń Juventusu.
Pomoc
Tutaj potrzeba dobrego piłkarza, który grałby na środku drugiej linii. Od jakiegoś czasu głośno mówi sę o tym, że będzie to Sergio Almiron z Empoli. Spośród “wielkich nazwisk” wymienia się Franka Lamparda z Chelsea i Stevena Gerrarda z Liverpoolu – obaj pożądani przez turyński klub, a jednak chyba nieosiągalni. W związku z tym Bianconeri rozmawiają na temat Rio Mavuby z Bordeaux, Mesto i Mohameda Sissoko z Liverpoolu. W tym momencie mocnym punktem linii pomocy Juve jest Pavel Nedved, który jednak coraz częściej mówi o odejściu na piłkarską emeryturę. Jeśli tak właśnie zrobi, zabraknie lewego pomocnika. Didier Deschamps chce sprowadzić w związku z tym Florenta Maloudę z Lyonu, który kosztuje jednak przynajmniej 15 milionów Euro. Wiele jednak przemawia za tym, że Deschampsowi bardzo zależy na sprowadzeniu Maloudy do Turynu za wszelką cenę.
Atak
Co zrobi David Trezeguet? Alessio Secco twierdzi, że przedłuży kontrakt z klubem do 2008 roku i zostanie w Turynie. A jeśli odejdzie? Mówi się o trzech napastnikach, których chce sprowadzić Juventus: pierwszy to Jan Klaas Huntelaar z Ajaksu Amsterdam – dogadany z Juve w sprawie kontraktu, ale Ajaks chce za niego minimum 20 milionów. Drugi napastnik to Vincenzo Iaquinta z Udinese, a trzeci – Rolando Bianchi z Regginy. Ci dwaj ostatni wydają się mimo wszystko bardziej konkretnymi celami zakupu.
Trener
Na chwilę obecną wiadomo, że w przyszłym sezonie będzie nim Didier Deschamps (na zdjęciu). Jego kontrakt wygasa jednak w 2008 roku. Co potem? Albo zostanie, albo odejdzie. Jeśli odejdzie, być może wróci Marcello Lippi. Wymienia się też nazwiska innych trenerów, ale zmiana szkoleniowca wydaje się być najbardziej odległą ze wszystkich, o których teraz się dyskutuje.
Potencjalny skład Juventusu
Podsumowując wszystko, o czym mowa powyżej, można pokusić się o zestawienie potencjalnego składu drużyny Bianconerich na przyszły sezon. Zakładając formację 4-4-2 mógłby wyglądać on następująco:
(4-4-2): Amelia; Grygera, Barzagli, Luisao (Milito), Chiellini; Camoranesi (Mesto), Almiron, Mavuba (Sissoko), Nedved (Malouda); Iaquinta (Bianchi), Del Piero. Trener: Deschamps.
www.sports.it