Wybierz najlepszego piłkarza maja-czerwca
Antyprzygoda z Serie B dobiegła końca, ale jeszcze trzeba trochę się wysilić i powspominać ostatnie mecze na zapleczu Serie A.
W czerwcu Bianconeri grali tylko dwa mecze, więc postanowiliśmy połaczyć je ze zmaganiami majowymi i była to dobra decyzja bo z dwóch fatalnych występów, w których piłkarzom Juventusu całkowicie zabrakło ambicji, ciężko byłoby wybrać najlepszego zawodnika.
Ostatnie dwa mecze pokrywały się z występami drużyn narodowych, więc dwóch trenerów (Deschamps i Corradini) skorzystało z usług 26 piłkarzy co jest swoistym rekordem, ale zgodnie z zasadami tylko siedmiu może ubiegać się o miano najlepszego.
Maj rozpoczął się od zaległego spotkania 30. kolejki z Frosinone (2:0), w którym niespodziewanym bohaterem został Marcelo Zalayeta – zdobywca obu bramek. Urugwajczyk wystąpił w jeszcze dwóch spotkaniach (z Ceseną i Bari), ale niczego wielkiego nie pokazał. Sam mecz stał pod znakiem niewykorzystanych szans i chaotycznej gry. Mimo wszystko trzy punkty zostały zainkasowane i spokojnie można było myśleć o kolejnym przeciwniku – Cesenie.
Niestety szansa na zwiększenie przewagi, jaka pojawiła się po porażce Napoli została zaprzepaszczona i Juventus przywiózł do Turynu zaledwie jeden punkt. Na wyróżnienie zasłużyli Nedved, Marchisio i Buffon. Spotkanie zaczęło się źle, ale dwie minuty, w których padły bramki dla Juve wydawało się, że rozłożą przeciwnika. Niestety w drugiej połowie Papa Waigo, po jednej z nielicznych akcji, dał wyrównanie gospodarzom i mimo wielu wysiłków podopiecznym Deschampsa nie udało się zdobyć zwycięskiego gola.
Kolejny mecz miał być potwierdzeniem, że aspiracje Juventusu nie są wygórowane i pomimo słabszych występów są w stanie zmobilizować się na trudnego przeciwnika, którym była Bologna. 3-1 dla Juve dzięki golom Aleksa Del Piero i Trezegueta. Niestety Francuz zdobył tylko jednego gola przez całe spotkanie biegając bez większego sensu. Za to Gigi Buffon udowodnił, że jest wielkim bramkarzem. Dwie wspaniałe interwencje w końcówce meczu dały Starej Damie komplet punktów.
No i w końcu przyszedł czas na Arezzo. Drużyna byłego kapitana Juventusu – Antonio Conte, stanęła na drodze Starej Damy do Serie A. Deschamps zmobilizował swoich podopiecznych, którzy rozbili przeciwnika 5-1. Początek jednak nie był różowy. Obrona popełniała sporo błędów. Na szczęście napastnicy gospodarzy nie potrafili wykorzystać szansy co bardzo szybko się zemściło. Skutecznymi egzekutorami okazali się Del Piero i Chiellini. To właśnie dwie bramki zdobyte przeciwko Arezzo sprawiły, że ten drugi trafił do finałowej siódemki. Bardzo dobre spotkanie rozegrali także Marchisio i Marchionni. Obaj aktywnie uczestniczyli w kreowaniu akcji podbramkowych.
Ostatnie zwycięstwo w Serie B miało miejsce przeciwko Mantovie. 2-0 i pewne pierwsze miejsce w tabeli to jedyne co można zapamiętać z tego meczu. Juventus miał przewagę przez całe spotkanie. Z dobrej strony pokazał się wreszcie Zebina, który co rusz kreował akcję na prawej stronie. Dobrze zaprezentował się także Marchionni – miał nawet okazję wpisać się na listę strzelców ale zabrakło mu zimnej krwi po podaniu Del Piero. Na szczególne wyróżnienie zasłużył Nedved zdobywając jedną z piękniejszych bramek w swojej karierze, wykładając sobie lobem (!) piłkę w pole karne w obecności trzech obrońców. Trezeguet znów nie pokazał niczego wielkiego, mimo wpisania się na listę strzelców.
Ostatnie dwa mecze (z Bari 0:1, ze Spezią 2:3) prowadzone były już przez Corradiniego, który do tej pory pełnił rolę drugiego trenera. Jednak fakt awansu oraz pewnego pierwszego miejsca w Serie B podziałał na piłkarzy demobilizująco. Brakowało kilku piłkarzy, którzy wyjechali na zgrupowania. A inni byli kontuzjowani, jak choćby Nedved. Najlepszy w obu meczach był Mirante, który zastępował nieobecnego Buffon. Niestety jego bardzo dobra postawa nie wystarczyła i Corradini w roli pierwszego trenera nie zdobył nawet jednego punktu.
Do finałowej siódemki awansowali piłkarze, którzy faktycznie na to zasłużyli. Chiellini zapewnił sobie udział w sondzie miesiąca zdobywając dwie bramki przeciwko Arezzo. Jednak nie same bramki dały mu ten awans, bo grać trzeba dobrze przez całe spotkanie. Przykładem może być postawa Trezegueta, który strzelił aż pięć goli a pod względem not zajął dopiero dziesiątą pozycję.
Zawiódł Boumsong, który popełniał mnóstwo błędów w obronie. W ogóle cała obrona zagrała w ostatnich meczach fatalnie.
Zatem tylko Chiellini załapał się do sondy miesiąca. Mamy za to urodzaj pomocników. To właśnie dzięki tej formacji udało się osiągnąć upragniony cel – awans do Serie A.
Pozostałe formacje reprezentowane są przez Buffona (bramka) i Del Piero (atak). Ten ostatni tytuł najlepszego piłkarza sezonu ma już zapewniony, więc tak naprawdę walka odbywać się będzie między Buffonem i Nedvedem. Bramkarz Juve ma w klasyfikacji generalnej aż pięć punktów przewagi nad Czechem i raczej wątpliwe aby dał sobie wydrzeć drugie miejsce. Jednak jeśli Nedved otrzyma tyle głosów aby zająć pierwsze miejsce, to tuż za nim uplasuje się Del Piero, za którym zawsze stoi spora grupa kibiców. A to już gwarantuje walecznemu pomocnikowi minimum drugie miejsce ex-aequo.
Nasi kandydadaci na najlepszego piłkarza maja-czerwca to:
Nedved
Marchisio
Buffon
Marchionni
Del Piero
Chiellini
Zanetti
Oto pełna lista (na pierwszy miejscu nazwisko, następnie średnia, a potem ilość meczów, w których piłkarz otrzymał oceny). W przypadku gdy zawodnik otrzymał noty za mniej jak cztery spotkania, został umieszczony na drugiej liście:
Nedved 6,71 – 4 (2 bramki, 1 żółta)
Marchisio 6,58 – 5 (2 żółte)
Buffon 6,56 – 5
Marchionni 6,21 – 5 (3 asysty)
Del Piero 6,19 – 6 (4 bramki, 3 asysty)
Chiellini 6,16 – 5 (2 bramki, 2 asysty, 1 żółta)
Zanetti 6,11 – 4 (1 asysta, 2 żółte)
Zebina 6,03 – 6 (2 żółte)
Balzaretti 6,01 – 6 (1 asysta, 1 żółta)
Trezeguet 5,96 – 6 (5 bramek)
Boumsong 5,82 – 7 (1 żółta)
Birindelli 5,75 – 5
Mirante 6,63 – 2
Camoranesi 6,50 – 1 (1 asysta)
Giovinco 6,27 – 3 (2 asysty)
Bianco 6,07 – 2 (1 bramka)
Venitucci 6,00 – 3
Kovac 6,00 – 1
Zalayeta 5,91 – 3 (2 bramki, 2 żółte)
Palladino 5,89 – 3
Legrottaglie 5,84 – 3 (1 czerwona)
Giannichedda 5,75 – 2
De Ceglie 5,63 – 2
Bożinow 5,50 – 1
Piccolo 5,38 – 1