Frey: Gigi, jesteś najlepszy

Bramkarz Fiorentiny, Sebastian Frey (na zdjęciu) wypowiedział się na temat jutrzejszego meczu z Juventusem, komplementując Gigiego Bufona:
“Gigi jest najlepszy, zarówno jako przykład na boisku i przede wszystkim jako przyjaciel. Był pierwszą osobą, która zadzwoniła do mnie po feralnym 10 stycznia 2006 (wtedy to Frey zerwał sobie więzadła krzyżowe przednie w kolanie, co automatycznie wykluczyło go z kadry na Mundial, incydent ten miał miejsce w meczu Pucharu Włoch, w którym Fiorentina zmierzyła się właśnie z Juventusem przyp. redakcja). Poza tym był także jedynym, oprócz Viery i Trezgueta, zawodnikiem Bianconerich, który to zrobił. Gigi jest najlepszy, ale jestem gotowy na to, żeby zmierzyć się ze swoim wielkim kolegą i ze świetną drużyną.”

Fiorentina zmierzy się z pierwszym zespołem, który zatrzymał będącą w doskonałej dyspozycji Romę, wiceliderem Serie A, najskuteczniejszą drużyną rozgrywek i liderem klasyfikacji najlepszych strzelców – Davidem Trezeguet:
“To będzie dodatkowy bodziec, aby spróbować ich zatrzymać – odpowiada Frey – To będzie bardzo ważny, a zarazem trudny mecz, pełen uroku i emocji. Wszyscy wiemy, że Juve i Viola nigdy za sobą nie przepadały, doping naszych kibiców będzie bardzo ważny. Do nas będzie należała reszta. Kto jest silniejszy? Nie wiem, czy to Juve jest zdolne do zdobycia Scudetto, ale to wciąż wielka drużyna, mająca w kadrze wielu mistrzów, którzy tworzą historię Calcio. My także mamy grupę świetnych zawodników i ogromną chęć, aby potwierdzić, że należymy do najlepszych. Chcemy zagrać z Juve jak równy z równym. Sam fakt, że porównuje się nas do Juve, to dobry znak i oznacza, że jesteśmy na dobrej drodze” – zakończył swoją wypowiedź bramkarz Fiorentiny.

www.goal.com