Relacja z 10. kolejki Serie A

W dziesiątej kolejce Serie A Juventus dzięki trzem bramkom Trezeguet pewnie pokonał Empoli. Główni rywale Bianconerich do walki o Scudetto – Inter, Fiorentina i Roma także wygrały swoje mecze i sytuacja w tabeli praktycznie nie uległa zmianie. Na uwagę zasługuje także pierwsze w tym sezonie zwycięstwo Livorno i remis Parmy na Sycylii.

Roma – Lazio 3-2 (2-1)
19′ Vucinic, 42′ Mancini, 56′ Perrotta – 12′ Rocchi, 69′ Ledesma
W szlagierze kolejki Roma pokonała w derbach Rzymu Lazio po niezwykle ciekawym i emocjonującym meczu. Zwycięstwo to nie przyszło jednak wicemistrzom kraju łatwo, Lazio postawiło bowiem na Stadio Olimpico twarde warunki. To Biancocelesti pierwsi zdobyli bramkę, jednak Roma szybko odrobiła straty i jeszcze przed przerwą wyszła na prowadzenie. Na początku drugiej połowy efektownym wolejem popisał się Perrotta i prowadzenie gospodarzy wydawało się niezagrożone. Lazio stać było jeszcze tylko na bramkę kontaktową, jednak zabrakło już sił by odrobić straty i trzy punkty zapisali na swym koncie Giallorossi.

Atalanta – Cagliari 2-2 (0-1)
55′ Capelli, 79′ Doni – 38′ Fini (rzut karny), 70′ Matri
Po zaciętym spotkaniu Atalanta Bergamo zremisowała z Cagliari, które mimo tego, iż dwa razy wychodziło na prowadzenie, nie potrafiło dowieść prowadzenia do końca spotkania. Remis jest jednak sukcesem gości, którzy do Bergamo nie przyjeżdżali w roli faworyta. Punkt gospodarzom zapewnił Doni, który precyzyjnie wykonał rzut wolny. Atalanta mecz kończyła w dziesiątkę, gdyż w 90 minucie za drugą żółtą kartkę z boiska wyleciał Zampagna.

Fiorentina – Napoli 1-0 (0-0)
61′ Vieri
Fiorentina jest w dalszym ciągu, podobnie jak Inter, niepokonana w tym sezonie. Również piłkarzom Napoli nie udało się zabrać trzech punktów Fioletowym. Rozstrzygnięcie padło w 61 minucie, kiedy to precyzyjne podanie Mutu wykorzystał doświadczony Christian Vieri i skierował piłkę do bramki Napoli obok interweniującego bramkarza. Więcej bramek kibice na Stadio Artemio Franchi już nie zobaczyli i piłkarze z Florencji mogli cieszyć się z kolejnych ciężko wywalczonych trzech punktów.

Inter – Genoa 4-1 (1-0)
8′ Cordoba, 50′ Cambiasso, 74′ Suazo, 88′ Cruz (rzut karny) – 73′ Konko
Mistrzowie kraju nie mieli żadnych problemów z beniaminkiem z Genui. Szybko strzelona bramka przez Cordobe ustawiła mecz, który toczył się pod dyktando gospodarzy. Nerazzurri swą wyższość udokumentowali po przerwie kolejnymi trzema trafieniami, na które goście odpowiedzieli jedynie golem Konko. Inter zachował więc pierwsze miejsce w tabeli Serie A oraz trzy punkty przewagi nad zajmującą drugą pozycję Romą.

Palermo – Parma 1-1 (0-1)
86′ Amauri (rzut karny) – 3′ Morrone
Przez niemalże cały mecz pachniało sensacją na Sycylii. Po bramce Morrone na samym początku, przez długi czas utrzymywało się prowadzenie skazanej na porażkę Parmy, która do Palermo przyjechała uskrzydlona ostatnim zwycięstwem nad Livorno. Gdy wydawało sie już, że Gialloblu zdobędą trzy punkty, w 86 minucie rezerwowy Domenico Morfeo, nieprawidłowo powstrzymywał w polu karnym Amauriego, a sam poszkodowany pewnie zamienił rzut karny na wyrównującą bramkę.

Reggina – Livorno 1-3 (1-1)
37′ Amoruso – 34′ Pulzetti, 78′ Valdez (bramka samobójcza), 90′ Rossini
Livorno nareszcie odbiło się od dna. Pokonując na wyjeździe Regginę awansowało na dziewiętnastą pozycje w tabeli spychając tym samym na ostatnie miejsce gospodarzy. Pierwsza połowa była wyrównana, Granata pierwsi zdobyli bramkę, lecz nie cieszyli się długo prowadzeniem – po trzech minutach wyrównał Amoruso. W drugiej połowie również nie brakowało ostrej walki, o końcowym rezultacie zdecydował niewątpliwie epizod z 78 minuty kiedy to Valdez skierował piłkę do własnej bramki. W końcówce meczu zwycięstwo gości przypieczętował Rossini.

Sampdoria – Milan 0-5 (0-0)
47′ Kaka, 53′ 60′ Gilardino, 75′ Gourcuff, 80′ Seedorf
Rady premiera Berlusconiego chyba pomogły zawodnikom Milanu. Rossoneri po bezbarwnej pierwszej połowie, w drugiej urządzili sobie ostre strzelanie i rozbili Sampdorię 0-5. Dzięki trzem punktom awansowali na dziesiątą pozycje w tabeli i odsunęli w cień widmo znalezienia się w strefie spadkowej, które poważnie groziło im po ostatnich porażkach. Wygrana ta jednak nie zmienia faktu, że Milan chce przede wszystkim przełamać się na własnym stadionie, na którym w tym sezonie jeszcze nie wygrał.

Siena – Catania 1-1 (0-0)
80′ De Ceglie – 89′ Vargas
Siena dzięki temu remisowi zdołała wyjść ze strefy spadkowej, dla Catanii natomiast był to szósty z rzędu mecz w Serie A bez porażki. W pierwszej połowie rzutu karnego dla Sieny nie wykorzystał Maccarone. Bianconeri objęli prowadzenie dopiero na 10 minut przed końcem spotkania, rezerwowy Paolo De Ceglie płaskim strzałem pokonał Bizzarriego. Gdy wydawało się już, że takim wynikiem zakończy się to spotkanie, Juan Vargas przymierzył z 20 metrów i pięknym strzałem uratował swój zespół przed porażką.

Udinese – Torino 2-1 (1-0)
25′ Flores, 52′ Inler – 64′ Ventola
Dzięki temu zwycięstwu Udinese umocniło się na piątym miejscu w tabeli włoskiej ligi. Pierwsze bramki w sezonie dla gospodarzy zdobyli Flores i Inler. Mecz okazał się niezwykle brutalny, po zamierzonym chamskich faulach z boiska wylecieli najpierw Vailatti z Torino a później Dossena z Udinese. Mimo, że bramkę kontaktową po 20 minutach drugiej połowy zdobył grający dobry sezon Ventola, Torino nie zdołało doprowadzić do remisu i trzy punkty zostały w Udine.

Zobacz także
Tabela Serie A
Terminarz Serie A
Lista Strzelców Serie A
Typer JuvePoland

Wyjazd na Juventus-Lecce!

Subskrybuj
Powiadom o
16 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

gatuz
gatuz
17 lat temu

szkoda że inter wygrał;/ ale cieszmy się że juve wygrało i treze jest królem strzelców włoskiej serie A 😀 (jak narazie:p)

adamek
adamek
17 lat temu

bardzo ładnie podsumowane :)) wszystko w pełnym porzadku

Juventinho99
Juventinho99
17 lat temu

Domennech nikomu laski nie robi , przynajmniej moze skupic sie na strzelaniu dla klubu 😀

Ivory
Ivory
17 lat temu

nie do końca torin się z Tobą zgadzam. Gdyby Juve miało kalendarz taki jak Roma, gdzie grają na początku sezonu z mocnymi drużynami to Juve byłoby niżej niż jest teraz w tabeli. Powód? Juve na początku sezonu nie miał zgrania. Mecze Juve ze słabszymi rywalami na początku sezonu były o tyle pożyteczne, że zespół ma od początku wysokie morale, znajduje się w czubie tabeli a to się wiąże z chęcią… Czytaj więcej »

przemal
przemal
17 lat temu

Mane - Juve nie potrzebowało kompromitować Empoli, już wygrywali więc strzelanie tylko po to by pokazać jak słabi są przeciwnicy grający w dziewięciu z napastnikiem na bramce to było by trochę chamskie...

przemal
przemal
17 lat temu

Na liście strzelców jest błąd Trezeguet owinien mieć jeszcze 1 w nawiasie za wczorajszego karnego.

Drugo ufficialmente
Drugo ufficialmente
17 lat temu

tak poza tematem
Moze mi ktos powiedziec czemu my gramy na stadio olimpico a nie na delle alpi przeciez ten stadio olimpico moze pomiescic tylko ok 26tys a tu sie zbliza taki mecz z Interem gdzie na pewno przyszlo by conajmniej 50tys ludzi!!!

gucio_juve
gucio_juve
17 lat temu

Tiago asysta przy 2 golu 🙂 Może się rozegra

Pawlakos
Pawlakos
17 lat temu

http://www.youtube.com/watch?v=5YilBwxT6Mw mały skrót

Pawlakos
Pawlakos
17 lat temu

zawsze powinno tak być..

torin
torin
17 lat temu

Szkoda ze mamy niekorzytny kalendarz. Obawiam sie ze do czasu meczu z Milanem "rosso-nierri" odzyskaja forme i nie bedziemy mieli takiego szczescia jak Roma, Empoli czy Fiorentina. A propos Romy, mają bardzo korzystny terminarz bo grali juz ze wszytkimi potencajnie groznymi rywalami (!) a wiec: Juventusem, Interem, Milanem, Fiorentiną, Lazio a mimo to sa w czubie tabeli mimo ze wygrali tylko 2 z w/w meczo... Zazdroszcze im...

Siewier
Siewier
17 lat temu

@Przemaldino - poważnie mówisz, czy może żartujesz ?o_O

Mane
Mane
17 lat temu

Bardzo slaby mecz Juve, duzo chaosu, nie potrafili wymienic, 3-4 celnych podan, dlaczego Tiago siedzi na lawie chyba nie trzeba nikomyu tlumaczyc po wczorajszym mecze, przeciwnik konczyl mecz w "9" z napastnikiem w bramce, i w tym czasie Juve ani razu nie zagrozil bramce gosci. Az sie bije meczu z Interem.

Del
Del
17 lat temu

ktos dobrze powiedzial, ze krol wloskich pol karnych powrocil. Trudno sie z tym nie zgodzic, jesli Treze ma srednia 20 bramek na sezon...
Super, ze zlapal forme i oby do 30 bramek w Serie A w tym sezonie dociagnal 😀

Del
Del
17 lat temu

ladne podsumowanie.

Łukasz
Łukasz
17 lat temu

Hmm... Trezegol: i wszystko jasne. A co niektórzy po sezonie spędzonym w niższej klasie rozgrywkowej już go sprzedawali... Prawda jest taka, że Francuz aby dobrze grać (czyt.: "strzelać bramki") musi mieć motywację. Motywację, której Serie B mu nie dawała. Cieszy mnie, że tym razem to nie Totti nie sięgnie po koronę króla strzelców. Król włoskich pól karnych powrócił.

P.S. Jeśli tak dalej pójdzie Domennech będzie musiał ulec...

Lub zaloguj się za pomocą: