Strona główna » Aktualności » Legro: Guzman mówił mi o Jezusie
Legro: Guzman mówił mi o Jezusie
Obrońca Juventusu, Nicola Legrottaglie (na zdjęciu), prezentuje ostatnio formę, jakiej dawno nie prezentował. Bardzo dobrze grający defensor Bianconerich, zapytany o swoją grę, stwierdził, że przyczyną jego świetnej postawy jest… Jezus Chrystus.
Kiedy przychodził do Juventusu w 2003 roku z Chievo, wiązano z nim spore nadzieje. Pierwszy rok w Turynie okazał się jednak dla niego koszmarem, jako że z meczu na mecz popełniał błąd za błędem. Został więc odesłany na wypożyczenie do Bologny, Sieny, żeby w końcu wrócić do Juve, kiedy zespół ten pod wodzą Didiera Deschampsa grał w Serie B. Mimo wszystko w dalszym ciągu grał sporadycznie.
Niedawno jednak coś pękło. Legrottaglie wszedł na boisko w meczu z Romą jako rezerwowy i to był powrót przez duże P. Razem z Giorgio Chiellinim tworzyli mur nie do przejścia, serce linii defensywy. “Na nieszczęście Andrade doznał kontuzji i trener postawił właśnie na mnie” – tłumaczy Legrottaglie. “Chiellini i ja radzimy sobie dobrze, a wręcz rozumiemy się na boisku coraz lepiej.”
Następnie dodał: “Teraz naprawdę wierzę. Teraz, kiedy patrzę na błędy, jakie kiedyś popełniałem bardzo często, zastanawiam się, jak możliwe jest, żeby popełniać takie gafy. Ale teraz mój umysł jest inny. Jestem bardziej spokojny, wyciszony, odpowiedzialny.”
Skąd ta zmiana? Nicola tłumaczy: “Kiedy zostałem wysłany do Sieny, umysł otworzył mi kolega z drużyny, Tomas Guzman. Dużo opowiadał mi o Jezusie Chrystusie i to zmieniło moje życie. I to w obu znaczeniach: ogólnym, ale i pod kątem futbolu. Jestem teraz zupełnie inną osobą.“
www.goal.com