Relacja z 17. kolejki Serie A
W ostatniej w tym roku kolejce Serie A Juventus pewnie pokonał Sienę. Jednak uwaga całej futbolowej Italii zwrócona była na San Siro, gdzie rozegrane zostały Derby Mediolanu. Kibice Bianconerich z racji układu tabeli z pewnością trzymali kciuki za Rossonerich. Niestety po koszmarnych błędach Didy, Inter pokonał swoich odwiecznych rywali 2-1 i utrzymał siedmio punktową przewagę nad Romą i ośmio punktową nad trzecim Juventusem. 77 minut rozegrał przeciwko Udinese Sebastian Giovinco, który zaliczył w tym spotkaniu asystę.
Genoa – Parma 1-0 (1-0)
43′ Borriello (rzut karny)
Genoa wygrywając z Parmą na inauguracje siedemnastej kolejki przełamała fatalną passę dziewięciu kolejnych meczów bez zwycięstwa i sprezentowała swoim kibicom miły podarek na święta. Rossoblu przeważali przez całe spotkanie, jedyną bramkę tuż przed przerwą z rzutu karnego strzelił Borriello, dla którego było to już ósme trafienie w tym sezonie. W drugiej połowie Parma miała szansę wyrównać, jednak strzał Cigariniego z rzutu wolnego Rubinho zdołał sparować na poprzeczkę.
Roma – Sampdoria 2-0 (1-0)
18′ (rzut karny) 90′ Totti
Po tym spotkaniu wydaje się, że przyczyną ostatnich słabszych meczów w wykonaniu Romy była absencja kapitana Rzymian – Francesco Tottiego. Gwiazdor Giallorossich zdobywając dwie bramki zapewnił gospodarzom pewne zwycięstwo nad solidnym ligowym średniakiem jakim są goście z Genui. Rzymianie nie przegrali żadnego z ostatnich jedenastu spotkań w Serie A, jednak do liderującego Interu nadal tracą aż siedem punktów.
Fiorentina – Cagliari 5-1 (3-1)
3′ Montolivo, 41′ 45′ Mutu, 47′ 79′ Santana – 37′ Fini
Koniec kryzysu Fiorentiny czy tylko formalność w spotkaniu z “czerwoną latarnią” Serie A? Na obydwa pytania wypadało by odpowiedzieć twierdząco, bowiem w niedzielne popołudnie na Stadio Artemio Franchi, Fioletowi, którym ostatnio nie szło w Serie A rozgromili ostatnie w tabeli Cagliari aż 5-1. Sycylijczycy tylko w pierwszej połowie toczyli wyrównaną walkę z gospodarzami. Później błysnął Adrian Mutu, który zdobył odpowiednio ósmą i dziewiątą bramkę w tym sezonie oraz dwukrotnie idealnie dogrywał do partnerów. Fiorentina dzięki temu zwycięstwu zmniejszyła dystans do czwartego Udinese do jednego punktu.
Livorno – Atalanta 1-1 (1-1)
26′ Galante – 33′ Tissone
Livorno na Stadio Picchi zremisowało z osłabioną brakiem wielu kluczowych zawodników Atalantą 1-1. W zespole z Bergamo z różnych przyczyn nie zagrali między innymi: Talamonti, Costinha, Langella, Carrozzieri, Inzaghi, Doni oraz Zampagna. Wynik meczu został ustalony jeszcze w pierwszej połowie, najpierw trafił Galante a siedem minut później strzałem z rzutu wolnego wyrównał Tissone. W drugiej połowie było niewiele groźnych sytuacji i mecz zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów.
Napoli – Torino 1-1 (0-1)
81′ Hamsik – 35′ Rosina (rzut karny)
Na Stadio San Paolo Napoli bardzo długo raziło nieskutecznością. Dopiero na 9 minut przed końcem meczu Marek Hamsik silnym strzałem pod poprzeczkę doprowadził do remisu. Wcześniej antybohaterem gospodarzy był Maurizio Domizzi, który najpierw faulował w polu karnym, a później chcąc się zrehabilitować nie wykorzystał rzutu karnego, którego obronił bramkarz Torino – Sereni. Granata nie wygrali już od ośmiu spotkań i powoli spadają w tabeli włoskiej ekstraklasy.
Palermo – Lazio 2-2 (1-0)
34′ Simplicio, 46′ Amauri – 59′ Firmani, 80′ Tare
Borykający się z problemami kadrowymi piłkarze Lazio, mimo iż kończyli mecz w dziewiątkę walczyli na tyle ambitnie by wywieźć z gorącego terenu w Palermo jeden punkt. Decydująca była 80. minuta kiedy to rezerwowy Ighli Tare strzelił upragnionego gola dla Biancocelestich. Kibice grającego ostatnio bardzo dobrze Palermo, opuszczali stadion Renzo Barbera w smutnych nastrojach, ich pupilom mimo iż prowadzili już 2-0 nie udało się zdobyć trzech punktów.
Reggina – Catania 3-1 (1-0)
35′ 78′ 90′ Vigiani – 90′ Vargas
Reggina odniosła drugie zwycięstwo w obecnym sezonie, ale nadal zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli Serie A. Catanię Calcio pogrążył świetny dziś Luca Vigiani, który popisując się hat-trikiem zapewnił trzy punkty swojej ekipie. Goście tym spotkaniem potwierdzili, że w ostatnich meczach grają w kratkę i po fenomenalnym spotkaniu z świetnym w tym sezonie Udinese, potrafią przegrać wysoko na boisku słabiutkiej Regginy.
Udinese – Empoli 2-2 (1-0)
22′ Dossena, 85′ Di Natale – 50′ Raggi, 90′ Marzoratti
Mała sensacja w Udine. Skazywane na pożarcie Empoli dzięki swej wielkiej determinacji oraz szczęściu – wywiozło jeden punkt z Stadio Friuli. Znów błysnął wychowanek Juventusu – Sebastian Giovinco, który zaliczył asystę przy bramce Raggi. Po bramce Di Natale w 85. minucie kibice Udinese już rozpoczęli świętowanie z okazji zdobycia przez swój zespół kolejnych trzech punktów. Radość okazała się jednak przedwczesna, ponieważ w ostatniej minucie spotkania strzałem głową Samira Handanovicia pokonał Marzoratti.
Inter – Milan 2-1 (1-1)
36′ Cruz, 63′ Cambiasso – 18′ Pirlo
Kibice Juventusu i Romy z pewnością oczekiwali przynajmniej potknięcia Interu w meczu z Najlepszą Klubową Drużyną Świata 2007. Srodze się jednak zawiedli, bowiem Inter wygrał szósty mecz z rzędu i nadal ma bezpieczną przewagę nad goniącymi go rywalami. Nasuwa się jednak pytanie, jeśli nie Najlepsza Drużyna Świata, w dodatku na własnym stadionie, to kto może zatrzymać rozpędzoną czarno-niebieską lokomotywę z Mediolanu. Możliwe, że derby wyglądały by całkowicie inaczej, gdyby nie niepewna interwencja, a później koszmarny błąd Didy. Jednak nie ma co gdybać, Milan mimo trzech rozegranych meczów mniej, po siedemnastu spotkaniach Serie A traci do Interu aż 25 punków ! Niewiarygodne a jednak prawdziwe.
Zobacz także
Tabela Serie A
Terminarz Serie A
Lista Strzelców Serie A