Buffon: Poprawimy trzecie miejsce
“Poprawić” – to według Gigiego Buffona (na zdjęciu) słowo klucz na Nowy Rok. Bramkarz wraz z resztą drużyny wrócił do Vinovo, aby wznowić treningi. Inauguracja roku 2008 rozpoczęła się jednak od konferencji prasowej, na której numer “1” Juventusu przedstawił swoje cele w rozgrywkach ligowych na ten sezonie: “Juve musi starać się kontynuować obraną drogę. Poprawa jest jak najbardziej możliwa, trzeba tylko chcieć, chociaż muszę przyznać, że zrobiliśmy już dużo. Nie oznacza to, że jesteśmy usatysfakcjonowani, wręcz przeciwnie, rezultaty osiągnięte do tej pory powinny nas zmotywować i dodatkowo zwiększyć wiarę w nasze możliwości. Jeżeli uda nam się osiągnąć postęp, biorąc pod uwagę, że nie jesteśmy ani pierwsi, ani drudzy, lecz trzeci będzie to oznaczać poprawę o co najmniej jedną pozycję. Obiektywnie rzecz biorąc jeśli utrzymamy trzecie miejsce to wciąż będzie wielkie osiągnięcie. Nie zapominajmy, że za nami są takie drużyny jak Milan i dopóki nie zobaczę między nami różnicy 25 punktów, nie będę spokojny.”
Gigi spogląda z optymizmem na drugą część sezonu, ale nie wspomina o Scudetto: “Jeśli chcecie wspomnę o nim, to żaden problem. Problemem jest to, że ci którzy prowadzą nie przegrali jeszcze ani razu. Aby mieć nadzieję na pierwsze miejsce trzeba myśleć także o tym, aby liderowi nie szło tak dobrze jak do tej pory, a na chwilę obecną Inter jest ‘perfekcyjną maszyną’. Są znakomici technicznie, a także są w doskonałej dyspozycji fizycznej. I nawet jeśli obserwujesz jakiś spadek formy, fakt, że dysponujesz takimi zawodnikami pomaga wygrywać mecze, nawet w beznadziejnych sytuacjach. W tej chwili różnica między Interem a resztą zespołów polega na tym, że mają 20-25 zawodników porównywalnej jakości, co nie ma miejsca w żadnym innym włoskim klubie. Co więcej, jeśli idzie ci tak dobrze jak im w tej chwili, nie odczuwa się różnicy nawet jeśli ktoś gra w miejsce wielkiej gwiazdy, mało tego dodatkowo lepiej wkomponowuje się w drużynę. W każdym bądź razie, kiedy trener lub David mówią, że musimy być czujni, mają rację, w sensie, że nie możemy ułatwiać życia przeciwnikowi.”
Z innej strony, rezultaty osiągnięte przez Juventus do tej pory napawają optymizmem, biorąc pod uwagę, że na początku sezonu tylko nieliczni wierzyli, że to możliwe: “Także my sami jesteśmy zaskoczeni takim obrotem spraw. Młodzi zawodnicy, a także ci nowo nabyci w lecie, szybko porozumieli się z zawodnikami grającymi w Juve już od kilku lat. Poza tym uważam, że zarząd zatrudnił wspaniały sztab trenerski. Nie było łatwo pracować z tak przemeblowanym składem jak nasz, a oni poradzili sobie nadzwyczajnie.”
Trzecie miejsce Bianconerich w tabeli to także ogromna zasługa Buffona i jego znakomitych parad. Nieprzypadkowo został wybrany zawodnikiem roku przez jedną ze stron internetowych. Inne wyróżnienie padło ze strony trenera Italii, Roberto Donadoniego, który uznał Gigiego razem z Pirlo za najwartościowszych zawodników reprezentacji.
“Wyróżnienie od kibiców to wielka nagroda. Jeżeli chodzi o trenera to nie jest człowiekiem, który mówi takie rzeczy często. Jeśli to powiedział to dlatego, że wie iż w kadrze nie ma żadnej zawiści między zawodnikami.”
Mówiąc o reprezentacji, Gigi spojrzał do przodu, na nadchodzące Mistrzostwa Europy i na grupę, w której zagrają Włosi: “Jesteśmy Mistrzami Świata, ale osiągnęliśmy to dwa lata temu i nawet jeśli wciąż czujemy się jak mistrzowie i czujemy tą odpowiedzialność na swoich barkach to musimy to potwierdzić. Piłka jest piękna między innymi dlatego, że nigdy nie masz dość zwycięstw. Jesteśmy w trudnej grupie, ale co napawa optymizmem – inni się nas boją.”
www.channel4.com
www.juventus.com
