Strona główna » Aktualności » Tiago prawie na walizkach
Tiago prawie na walizkach
Szefowie Juventusu dali do zrozumienia Tiago (na zdjęciu), że dobrze by było, gdyby zaakceptował warunki współpracy proponowane mu przez Tottenham, klub, który chce odkupić go od Bianconerich.
Ostatnimi dniami walczący o zatrzymanie w pierwszej drużynie portugalskiego piłkarza Claudio Ranieri postanowił odpuścić. Co więcej, nawet sam Tiago dał wyraźnie do zrozumienia, że nie da rady być dłużej w Juventusie i chce opuścić ten klub. Mimo wszystko Portugalczyk i jego doradcy chcą zrobić mądry i przemyślany krok, bez zbędnego pośpiechu. Nie chcą akceptować oferty pierwszego lepszego klubu, który okaże zainteresowanie pozyskaniem Tiago.
Na pierwszym planie wśród zespołów, które chcą mieć w składzie Portugalczyka, jest Tottenham, który już w zasadzie dogadał się z samym Juventusem. Oferta opiewająca na 13,5 miliona Euro została zaakceptowana przez włodarzy Bianconerich, ale potrzeba jeszcze, żeby sam piłkarz zgodził się na ten transfer. Kiedy to zrobi, Juventus będzie mógł wyłożyć pieniądze na Momo Sissoko, o którego znowu walczy.
Żeby zasugerować Tiago, że powinien powoli się już pakować, szefowie Juve poinformowali go ostatnio, że nie będzie on brany pod uwagę przy ustalaniu wyjściowej jedenastki Bianconerich. Jeśli zostanie w Turynie, będzie trenował z drużyną, ale tylko jako rezerwowy.
Zarząd Starej Damy jest przekonany, że 13,5 miliona Euro to najlepsze, co mogą ugrać na sprzedaży Tiago, dlatego też nie zamierzają się targować ani nie chcą zbyt długo czekać. Jeśli sprawa odwlecze się za bardzo, Tottenham zacznie szukać kogoś innego, a tego szefowie Juve nie chcą. Mimo wszystko piłkarz, jak się wydaje, chce dać sobie trochę czasu na ostateczną decyzję.
www.goal.com