Strona główna » Aktualności » Nedved: Brakowało mi piłki
Nedved: Brakowało mi piłki
Po dwóch meczach dyskwalifikacji za czerwoną kartkę otrzymana w meczu z Torino na boisko wraca Pavel Nedved (na zdjęciu). Czech jest gotowy do gry i wspierania drużyny w końcowej fazie rozgrywek ligowych.
Zanim jednak wrócił do swoich codziennych zadań znalazł czas dla Fundacji Wzrastajmy Razem przy Szpitalu Świętej Anny, którą wspiera już od dwóch lat. Dzisiejszego popołudnia zaprezentowana została najnowsza inicjatywa, zrealizowana przy współpracy z Guido Gobino, jednym z najlepszych producentów czekolady w Turynie: była to specjalna tabliczka czekolady, oczywiście w biało-czarnych barwach, która będzie sprzedawana w sklepach Godino oraz na Stadio Olimpico podczas kilku najbliższych spotkań domowych.
”Wszyscy jesteśmy bardzo zaangażowani w tą akcję i idzie nam całkiem nieźle. Jesteśmy szczęśliwi, bo są rezultaty i dlatego chciałbym podziękować tym wszystkim, którzy nam pomagają.”
Po kilku słowach na temat dzieci ze Szpitala Świętej Anny, Nedved wrócił do tematu calcio:
”Cieszę się, że wracam, brakowało mi piłki. Zapłaciłem za swój błąd. Biorąc pod uwagę, że już drugi raz dostałem czerwoną kartkę w doliczonym czasie gry, mam nadzieję, że teraz wszystkie mecze będą kończyły się w 90 minucie… Spotkanie przeciwko Napoli? Będzie brakowało wielu zawodników, zarówno u nas, jak i u nich, ale mam nadzieję że zobaczymy dobre widowisko.”
Jedenaście kolejek przed końcem rozgrywek. Jedenaście spotkań, w których Pavel będzie mógł zaprezentować swoją klasę i determinację:
”Od dwóch lat gram po to, aby wrócić do Champions League. Nie lubię mówić, wolę walczyć na boisku, aby osiągnąć założony cel. A to jest dla Juventusu naprawdę ważne. W tym momencie nie osiągnęliśmy jeszcze nic, musimy cały czas dawać z siebie wszystko i maksymalnie koncentrować się w każdym spotkaniu.”
Buffon dopiero co odnowił swój kontrakt, natomiast Nedved jeszcze nie zdecydował o swojej przyszłości:
”Szczęściarz, ma jeszcze pięć lat, aby wygrać Ligę Mistrzów, mam nadzieję, że mu się to uda. Kolejny sezon? W tej chwili moim jedynym celem jest sprawienie, że Juventusu wróci na arenę europejską, nie myślę o niczym innym.”
www.juventus.com