Strona główna » Aktualności » Molinaro: Popełniłem błędy z Fiorentiną
Molinaro: Popełniłem błędy z Fiorentiną
Obrońca Juventusu, Cristian Molinaro (na zdjęciu) udzielił wywiadu , w którym wypowiedział się na temat porażki z Fiorentiną, swojej pozycji w drużynie i opowiedział o planach na przyszłość.
Zła passa „Starej Damy” już się skończyła, ale strata 8 punktów z trzech meczach wciąż pozostaje w pamięci zawodników:
”Spotkanie z Fiorentiną? Zagrali perfekcyjnie, przede wszystkim w pierwszej połowie. My zareagowaliśmy na straconego gola, wyszliśmy na prowadzenie a potem… zabrakło dobrej obrony, przegraliśmy przez nieuwagę i brak szczęścia.”
Buffon był wściekły, Ranieri mówił o wielkiej naiwności, a sam Molinaro czuje się po części odpowiedzialny za ten wynik:
”Tak, popełniłem błędy przy bramkach, to moja wina. Przy drugim golu piłka przeleciała mi pod nogą, a wcześniej Osvaldo szczęśliwie przechwycił piłkę i udało mu się podać do Waigo. Przy trzeciej bramce piłka odbiła się w polu karnym dwa razy, dotknęła mnie i powinienem był interweniować, ale miałem chwilę zawahania.”
W meczu z Genoą obrońca nie mógł już wystąpić z powodu problemów zdrowotnych, a jego miejsce na lewej obronie zajął z powodzeniem (gol i asysta) Zdenek Grygera. Istnieje szansa, że zadomowi się tam na stałe:
”Od pierwszego dnia w Vinovo wiedziałem, że będę musiał zademonstrować swoją wartość. Konkurencja jest dobra, ponieważ stymuluje do ciągłej pracy nad sobą. Mimo tego w Juventusie jest maksymalny szacunek między zawodnikami, chociaż wszyscy chcą grać.”
Juventusu zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli, jak Molinaro przewiduje ten układ na koniec sezonu:
”Piłka jest nieprzewidywalna. Nikt się nie spodziewał naszej porażki w Reggio albo przegranej Fiorentiny z Sieną. Dlatego będziemy cały czas grać swoje, a bilans będziemy robić w maju.”
Zbliżają się Mistrzostwa Europy, czy 23-latek myśli o grze w reprezentacji?:
”Oczywiście, to cel każdego zawodnika. Jednak najpierw chcę Ligi Mistrzów z Juventusem, a potem, może dzięki Juve uda mi się zagrać dla Azzurrich.”
Za plecami „Starej Damy” jest Fiorentina i Milan z odpowiednio 4 i 5 punktami straty:
”Obie drużyny będą groźne, Viola ma wielu młodych zawodników i grają dobrze, a Rossoneri to zespół, którego trzeba się obawiać zawsze, bo posiadają wielkich mistrzów.”
www.goal.com