Zapowiedź 28. kolejki Serie A

W dwudziestej ósmej kolejce Juventus podejmie Napoli i będzie to z pewnością jeden z kluczowych meczów w walce o Ligę Mistrzów. Najgroźniejsi rywale Starej Damy – Fiorentina i Milan mają przed sobą bardzo ciężkie spotkania i bardzo prawdopodobne jest potknięcie się którejś z tych drużyn, co przy zwycięstwie Bianconerich bardzo przybliży Juventus do Champions League.

Udinese – Lazio, 15. marca godz. 18.00
Udinese przegrało pięć z ostatnich dziesięciu meczów, a przecież jest to zespół aspirujący do gry w europejskich pucharach. Ten rok jest jednak dla Bianconerich nieudany i jeśli gospodarze niedzielnego spotkania nie wezmą się do pracy w ostatnich dziesięciu kolejkach, marzenia o grze w Pucharze Uefa mogą się szybko rozpłynąć. Lazio natomiast ostatnio odrodziło się, niestety jedynie na własnym stadionie gdzie Biancocelesti są niepokonani od czterech meczów. Na wyjazdowe zwycięstwo czekają już aż pięć miesięcy i przed meczem w Udine wydaje się, że jeszcze chwilę poczekają.

Roma – Milan, 15. marca godz. 20.30
Szlagier dwudziestej ósmej kolejki. Na Stadio Olimpico zagra w dalszym ciągu walcząca o tytuł Roma oraz Milan, który po odpadnięciu z Ligi Mistrzów musi zrobić wszystko by znaleźć się w pierwszej czwórce. Będzie więc to bardzo ważny mecz dla obydwu drużyn i należy spodziewać się pięknego i wyrównanego widowiska. Bukmacherzy nieco większe szanse dają Romie, która zagra uskrzydlona po wyeliminowaniu Realu. W pierwszym meczu na San Siro Rzymianie wygrali 1-0. Mediolańczycy zapowiadają, że wezmą rewanż. Jak będzie, przekonamy się już w sobotni wieczór.

Atalanta – Empoli, 16. marca godz. 15.00
Atalanta mimo, że przegrała ostatnie dwa spotkania jest faworytem w meczu z broniącym się przed spadkiem Empoli. Trener Luigi Del Neri nie może być zadowolony ze swoich podopiecznych, którzy do szóstego miejsca tracą już aż sześć punktów. Dlatego też trzy punkty w meczu ze słabym Empoli jest priorytetem dla drużyny z Bergamo. Goście po trzech zwycięstwach z rzędu, w ostatnich trzech meczach doznali trzy porażki i znów znajdują się w strefie spadkowej. Dodatkowo nadal kontuzje leczy najlepszy strzelec Pozzi a jego zmiennicy nie spisują się najlepiej co nie wróży zbyt dobrze przed meczem w Bergamo.

Reggina – Siena, 16. marca godz. 15.00
Nowy trener Regginy Nenio Orlandi rozpoczął swoją przygodę z drużyną od chyba wkalkulowanej w terminarz porażki w Mediolanie z Interem. Teraz przed Amaranto prawdziwy sprawdzian. Mecz z Sieną, która ostatnimi czasy gra świetnie, oddaliła od siebie widmo spadku a tydzień temu wygrała z Fiorentiną. Jedynym znaczącym osłabieniem w ekipie gospodarzy będzie brak zawieszonego pomocnika Tognozzi, natomiast Siena będzie musiała sobie radzić bez swojego najlepszego strzelca Maccarone.

Cagliari – Torino, 16. marca godz. 15.00
Cagliari nie ma ostatnio wielu powodów do radości. Każdy kolejny mecz jest meczem ostatniej szansy dla czerwonej latarni ligi włoskiej. Na tym etapie rozgrywek już chyba tylko cud uratowałby gospodarzy przed spadkiem. Torino natomiast ostatnio gra nadzwyczaj dobrze, osiem ostatnich meczów bez porażki to znaczące dokonanie Turyńczyków. Goście niedzielnego meczu na wyjazdach jednak nie spisują się tak dobrze jak na własnym stadionie, dlatego też najbardziej prawdopodobnym rezultatem będzie chyba remis, który byłby już siedemnastym dla Torino w tym sezonie.

Inter – Palermo, 16. marca godz. 15.00
Zgodnie z przewidywaniami wszystkich prócz fanów Interu, Mediolańczycy odpadli z Ligi Mistrzów, po raz drugi przegrywając z Liverpoolem, tym samym sprawiając swoim sympatykom niemiłą niespodziankę na stulecie klubu. Teraz Interowi pozostaje już tylko utrzymać przewagę nad Romą do końca sezonu i cieszyć się z kolejnego mistrzostwa Włoch snując przy tym plany podboju Europy za rok. Trener Mancini po ogłoszeniu wiadomości, że odchodzi z Interu, szybko wycofał się z tych rewelacji po rozmowie z Morattim. Mimo całego zamętu związanego z ostatnimi wydarzeniami Inter jest z pewnością faworytem meczu z Palermo.

Sampdoria – Catania, 16. marca godz. 15.00
Sampdoria jest ostatnio niezwykle umotywowana. Bez piątki podstawowych graczy tydzień temu zawodnicy z Genui potrafili na wyjeździe pokonać Parmę, mimo iż ich bilans wyjazdowy nie jest najlepszy 3-1-9. Tym bardziej są faworytami spotkania na własnym stadionie z Catanią która mimo iż wygrała ostatnio z Cagliari, na pewno będzie do końca walczyć o utrzymanie. Doria traci jedynie punkt do Udinese i z pewnością bardzo chce wystąpić w pucharach w przyszłym sezonie.

Fiorentina – Genoa, 16. marca godz. 15.00
Fiorentina która niespodziewanie przegrała tydzień temu z Sieną tym razem również może stracić punkty. Wszystko za sprawą zmęczenia, Viola choć przegrała czwartkowy mecz z Evertonem w regulaminowym czasie, to jednak w rzutach karnych okazała się lepsza od Anglików i gra dalej. Sto dwadzieścia minut gry jednak z pewnością kosztowało piłkarzy z Florencji wiele wysiłku, podczas gdy goście z Genui spokojnie trenowali przygotowując się do niedzielnego spotkania. Genoa ma jeszcze teoretycznie szansę nawet na europejskie puchary a w koronę króla strzelców mierzy Marco Borriello. Wszystkie te elementy wskazują, że czeka nas bardzo ciekawy mecz na Stadio Artemio Franchi.

Livorno – Parma, 16. marca godz. 15.00
Słynny argentyński szkoleniowiec Hector Raul Cuper zastąpił Domenico Di Carlo na stanowisku trenera Parmy. Zarząd postawił mu jeden cel: utrzymać zespół w pierwszej lidze. Zmiana ta była nieunikniona, Gialloblu w ostatnich jedenastu meczach wygrali zaledwie raz i mają tyle samo punktów ile znajdujące się w strefie spadkowej Empoli. Livorno przystąpi do tego meczu osłabione brakiem czterech podstawowych piłkarzy: De Vezze, Grandoniego, Pulzettiego i Rossiny. Fatalna gra w rundzie rewanżowej sprawiła, że Livorno również będzie do końca broniło się przed spadkiem. Można więc powiedzieć, że jest to mecz za sześć punktów w którym wszystko się może zdarzyć.

Zobacz także
Tabela Serie A
Terminarz Serie A
Lista Strzelców Serie A
Typer JuvePoland

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
12 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

CORTEEZ
CORTEEZ
16 lat temu

Chłopaki czy wy spicie ???
Przeciez benkart inter gra o 15.00 a JUVE o 20.30. I zawsze można obejrzeć na sopcascie hehe

Okoni
Okoni
16 lat temu

No Kaka strzelił, ale Milan i tak przegrał z Romą

Armin
Armin
16 lat temu

torin zgadzam sie z tym co napisales.

Trzeba przyznac, ze C+ transmituje sporo spotkan Juve i az sie zdziwilem brakiem meczu z Napoli w programie. Liczylem na Polsat ale u nich tez nic nie ma.. beda za to pokazywac "wielki szlagier" w Portugalii ;/

kubus1
kubus1
16 lat temu

czy potknięcie jest pewne czy nie pewne to trzeba Wygrać i tyle, bez rozwazan czy milan dostanie 4 czy 5-0 to trzeba wygrac i tyle

God
God
16 lat temu

Tak, mecz z Napoli będzie bardzo ważny, na 100% "przeciwnik" straci punkty, czy to Milan czy to Roma (walka o 2gie miejsce [w końcu wszystko może się wydarzyć]) no i Fiora, mecz wygląda na bardzo ciekawy dla nas, już się jutra nie mogę doczekać ;> no i zemsta na Napoli za porażkę, chociaż to nie ich wina była...

pzr.

Juve x sempre...

Matej12
Matej12
16 lat temu

Trzeba wygrać z Napoli

dzida88
dzida88
16 lat temu

wole miec zapewniona w a miare przewage nad Milanem niz martwic sie do konca seoznu o pierwsza 4 w lidze!

zolwikowski
zolwikowski
16 lat temu

Trzeba wygrać z Napoli bo Kaka wlasnie bramke strzelil dla Milanu.Po raz pierwszy i mam nadzieje ostatni kibicuje milanowi bo mam nadzieje na potkniecie romy i ze JUVE wykorzysta ten fakt iz roma traci pkt z milanem.A WTEDY MOZNA MYSLEC O 2 MIEJSCU.😀

Venomik
Venomik
16 lat temu

Dokladnie. Porazka Milanu jest dla nas wynikiem dobrym. Jeśli jutro wygramy będzie bardzo cieżko już nas dogonić 🙂

PrzemasJuve
PrzemasJuve
16 lat temu

jakby roma nie wygrala szansa by na dogonienie moze jeszcze byla...

torin
torin
16 lat temu

Dla mnie najwiekszą niespodzianka jest fakt ze C+ zdecydowalo sie na transmisje meczu Inter-Palermo mimo ze Juventus gra z Napoli u siebie. Tym samym C+ zaprzepascilo szanse pokazywania klasyku ligi wloskiej a warto pamietac ze taka okazja zdarza sie w sezonie tylko raz ze wzgledu na umowe telewizyjna Napoli dot. meczow na ich stadionie. Dziwna decyzja zwlaszcz ze Polsat Sport rowniez nie pokaze tego… Czytaj więcej »

leniup
leniup
16 lat temu

uff... gdy Kaka strzelił już myślałem że będzie kaszana... a tak jeśli wygramy z Napoli mamy 8 pkt przewagi nad Milanem a to już duża zaliczka.

Lub zaloguj się za pomocą: