Relacja z 28. kolejki Serie A

W szlagierze dwudziestej ósmej kolejki Roma pokonała Milan. Potknięcie rywala wykorzystał Juventus który pokonał Napoli i ma już osiem punktów przewagi nad Mediolańczykami. Swoje spotkanie wygrała również Fiorentina. W dolnej części tabeli trwa zażarta walka o utrzymanie.

Udinese – Lazio 2-2 (0-1)
56′ Ferronetti, 86′ Di Natale – 11′ Rocchi, 80′ Ledesma
Spotkanie inauguracyjne dwudziestej ósmej kolejki z pewnością mogło się podobać. Świetne widowisko, trzymające w napięciu do ostatnich minut, okraszone czterema bramkami. Od początku do przodu ruszyli goście, którzy wykazywali większą chęć do gry i już w jedenastej minucie objęli prowadzenie. Udinese grało chaotycznie i w pierwszej połowie nie potrafiło stworzyć groźnej sytuacji pod bramką Lazio. W przerwie trener gospodarzy wypowiedział chyba kilka cierpkich słów, ponieważ po przerwie Udinese wzięło się do roboty. Na Stadio Friuli wybuchła euforia w 56. minucie kiedy po rzucie rożnym bramkę strzelił Damiano Ferronetti. Od tej pory Bianconeri uzyskali znaczącą przewagę i wydawało się, że kolejne bramki dla piłkarzy z Udine są tylko kwestią czasu. Tymczasem to Rzymianie zdobyli kolejnego gola, pięknym strzałem popisał się Cristian Ledesma. Udinese jednak nie zraziło się i na cztery minuty przed końcem zdołało wyrównać za sprawą Di Natale. W doliczonym czasie gry świetną okazję sam na sam zmarnował Simone Pepe i mecz zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów.

Roma – Milan 2-1 (0-0)
78′ Giuly, 81′ Vucinic – 56′ Kaka
W szlagierze kolejki Roma lepsza od Milanu. Tym samym Rzymianie nie stracili dystansu do Interu i nadal marzą o zdobyciu Scudetto. Pierwsza połowa była pełna walki a sędzia raz po raz przerywał akcje po faulach. Na początku drugiej odsłony zaatakował Milan i w 56. minucie strzałem z jedenastu metrów na prowadzenie gości wyprowadził Kaka. Przełomowe okazały się jednak minuty od 78. do 81. kiedy to rezerwowi Ludovic Giuly i Mirko Vucinic strzelając dwie bramki, jak się później okazało zapewnili Romie trzy punkty w tym niezwykle prestiżowym meczu.

Cagliari – Torino 3-0 (2-0)
11′ Jeda, 22′ (rzut karny) 57′ Aquafresca
Znajdujące się na ostatnim miejscu w tabeli Cagliari dość pewnie i wysoko pokonało znajdujące się na bezpiecznej 13. pozycji Torino. Czy to jednorazowy przebłysk formy czy Cagliari włączy się jeszcze w walkę o utrzymanie przekonamy się w kolejnych meczach. Błysnął przymierzany przez media do reprezentacji Polski Robert Aquafresca który zdobył swoją czwartą i piątą bramkę w tym sezonie.

Reggina – Siena 4-0 (3-0)
9′ 39′ Brienza 19′ Cozza, 68′ Missiroli
Siena która przed tygodniem pokonała Fiorentinę tym razem bardzo wysoko poległa w spotkaniu z przedostatnią w tabeli Regginą. Podopieczni Nevio Orlandiego, dla którego był to dopiero drugi mecz na stanowisku trenera gospodarzy zagrali świetne spotkanie i chyba nawet sami kibice Amaranto zgromadzeni na stadionie przecierali oczy ze zdumienia patrząc na grę swoich pupili. Tak wysoko gospodarze w tym sezonie jedynie przegrywali. Tym razem zrobili jednak bardzo ważny krok w walce o utrzymanie.

Atalanta – Empoli 4-1 (2-0)
19′ Langella, 27′ Doni, 77′ 84′ Padoin – 83′ Vannucchi
Nie składająca broni w walce o europejskie puchary Atalanta pewnie pokonała balansujące na krawędzi strefy spadkowej Empoli. Zespół Sebastiana Giovinco zaprezentował się bardzo słabo na tle dobrze grającej i umotywowanej drużyny Luigiego Del Neriego, która strzelając dwa gole w pierwszej połowie zapewniła sobie spokój w drugiej części gry, oszczędzając tym samym siły na kolejny mecz który już za trzy dni Atalanta zagra z Cagliari.

Fiorentina – Genoa 3-1 (2-0)
19′ Santana, 30′ Mutu, 56′ Pazzini – 83′ Masiero
Po morderczym czwartkowym meczu z Evertonem wydawało się, że Viola może mieć problemy w meczu z dziewiątą w tabeli Genuą. Podopieczni Cesare Prandelliego jednak zagrali fantastycznie i bez problemów pewnie wygrali. Już w pierwszej połowie Viola zdobyła dwie bramki, a swój strzelecki instynkt po raz kolejny zaprezentował Adrian Mutu. Na początku drugiej odsłony kropkę nad “i” postawił Pazzini. Genuę stać było jedynie na honorowe trafienie Masiero siedem minut przed końcem meczu. Tym samym Fiorentina zwiększyła przewagę nad Milanem do czterech punktów.

Sampdoria – Catania 3-1 (0-0)
68′ Palombo, 73′ Stovini, 86′ Bellucci – 76′ Accardi
Niepokonana od listopada ubiegłego roku na własnym stadionie Sampdoria kontynuuje świetną passę. Tym razem pokonała okupującą dolną cześć tabeli Catanię. Po pierwszej bezbarwnej części gry, druga odsłona przyniosła kibicom aż cztery bramki. Strzelanie rozpoczał Palombo który w 68. minucie strzałem w lewy dolny róg bramki Bizarriego nie dał szans golkiperowi gości. Od tej pory Dorii grało się już zdecydowanie łatwiej i luźniej czego efektem były kolejne dwie bramki. Gospodarze dzięki temu zwycięstwu i podziale punktów w meczu Udinese – Lazio, wskoczyli na szóste miejsce premiowane grą w Pucharze Uefa w przyszłym sezonie.

Livorno – Parma 1-1 (1-0)
41′ Vidigal – 61′ Reginaldo
Fatalna passa Parmy na wyjeździe trwa. Dla gości był to już piętnasty mecz bez zwycięstwa na obcym stadionie. Mało brakowało a Parma nie wywiozła by z Livorno nawet punktu. Dla dwóch drużyn walczących o utrzymanie podział punktów z pewnością nie jest korzystnym rezultatem. Mecz nie stał na wysokim poziomie i rozczarował zgromadzonych na Stadio Armando Picchi kibiców.

Inter – Palermo 2-1 (2-1)
5′ Vieira, 36′ Jimenez – 25 ‘ Materazzi (bramka samobójcza)
Inter zgodnie z przewidywaniami wygrał z Palermo. Pierwszą bramkę wypracowali dwaj byli zawodnicy Juventusu – Zlatan Ibrahimovic i Patrick Vieira. Inter miał przewagę lecz w 25. minucie zrobiło się 1-1. Niefortunnie we własnym polu karnym interweniował Marco Materazzi który pokonał kompletnie zaskoczonego Julio Cesara. Gospodarze szybko jednak wzięli się do pracy i już na dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy podopiecznych Roberto Manciniego na ponowne prowadzenie wyprowadził Jimenez. Jak się później okazało była to ostatnia bramka w tym spotkaniu i Inter zgarnął komplet punktów.

Zobacz także
Tabela Serie A
Terminarz Serie A
Lista Strzelców Serie A
Typer JuvePoland