Zapowiedź 29. kolejki Serie A
Dwudziesta dziewiąta kolejka Serie A zostanie rozegrana w całości w środowy wieczór. Oczywiście spotkaniem które przyciąga uwagę wszystkich będą derby Rzymu na Stadio Olimpico. Ciekawie powinno być też w Neapolu, gdzie nieobliczalne Napoli podejmie Fiorentinę.
Milan – Sampdoria, 19. marca godz. 20.30
Rossoneri, którzy mimo ofensywnego usposobienia i dobrej gry na Stadio Olimpico, przegrali z Romą – stoją pod ścianą. Przewaga Juventusu będącego na trzecim miejscu to osiem punktów, Fiorentiny cztery. Mediolańczycy będą musieli więc się sporo napocić by uzyskać miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Gennaro Gattuso w jednym z wywiadów przyznał, że Puchar Uefa nie interesuje Milanu. Dodał również, iż Rossoneri za wszelką cenę będą chcieli zdobyć jak najwięcej punków w ostatnich dziesięciu kolejkach licząc przy tym na potknięcia Fiorentiny. Okazja do postawienia pierwszego kroku w tym kierunku nadarza się już w meczu z Sampdorią, która słabo spisuje się w meczach wyjazdowych, dodatkowo nadal gra bez zawieszonego Cassano. Drobne urazy których w Rzymie nabawili się Kaka i Seedorf nie powinny przeszkodzić tym piłkarzom w wybiegnięciu na murawę San Siro od pierwszej minuty.
Parma – Palermo, 19. marca godz. 20.30
Nowy trener Parmy – Hector Raul Cuper zadebiutował w niedzielę remisem z Livorno. Tym razem z pewnością będzie chciał zgarnąć komplet punktów który pomógł by Parmie w walce o utrzymanie. Argentyński szkoleniowiec otwarcie mówi, że jego piłkarzom brak wiary we własne siły i zwycięstwo z lepszym piłkarsko zespołem z Palermo na pewno podniosło by zawodników na duchu. Zespół z Sycylii choć przyjeżdża do Parmy w niemalże podstawowym składzie wcale nie jest faworytem, ba – bukmacherzy wyżej oceniają szanse Parmy. Najlepszy strzelec gości – Amauri w tym roku zatracił swoją skuteczność – dwie bramki w dziesięciu ostatnich meczach to na pewno nie jest imponujący wynik zawodnika o którego biją się największe kluby Europy.
Livorno – Reggina, 19. marca godz. 20.30
Nowy trener Regginy Nenio Orlandi tchnął w zespół nowego ducha i po wkalkulowanej w terminarz porażce z Interem, Amaranto rozbili Sienę 4-0. Tym samym awansowali o jedną pozycję w tabeli i jeśli wygrają w Livorno opuszczą strefę spadkową. Dla Livorno również walczącego o utrzymanie to bardzo ważny mecz, niemalże o sześć punktów. Dlatego też należy się spodziewać twardego i zaciętego meczu w którym naprawdę wszystko może się zdarzyć. Do zespołu Regginy wraca po zawieszeniu pomocnik Tognozzi lecz na trybunach z powodu nadmiaru kartek usiądzie obrońca Cirillo.
Cagliari – Atalanta, 19. marca godz. 20.30
Zespół Cagliari mimo ogromnych problemów nadal nie składa broni w walce o utrzymanie. Zwłaszcza, że drużyna trenera Ballardiniego w tym roku na Stadio Sant’Elia idzie jak burza. Trzynaście punktów w pięciu ostatnich meczach u siebie to bardzo dobry wynik. Patrząc na układ tabeli to Atalanta powinna być zdecydowanym faworytem, jednak piłkarzom z Bergamo nie wiedzie się ostatnio na wyjeździe. Przegrali ostatnie trzy mecze na obcych boiskach i fakt ten bardzo niepokoi trenera Del Neriego. Jest to kolejne ze spotkań w którym wszystko może się zdarzyć. Do składu gości wracają Pellegrini i Carrozzieri.
Genoa – Inter, 19. marca godz. 20.30
Genoa ostatnio udowadnia jak bardzo chimerycznym jest zespołem. Dobre mecze przeplata z bardzo słabymi to jest największy mankament gospodarzy środowego spotkania. Dodatkowo w spotkaniu z Interem zabraknie kilku podstawowych graczy. Mediolańczycy przystępują do tego meczu, zresztą jak do większości w tym sezonie w roli faworytów. W zespole trenera Manciniego zabraknie jedynie Materazziego. W pierwszym spotkaniu Inter wygrał 4-1.
Catania – Siena, 19. marca godz. 20.30
Mecz drużyn znajdujących się nad strefą spadkową, ale nie mogących czuć się jeszcze bezpiecznie. W poprzedniej kolejce Siena została upokorzona przez Regginę, tym samym skończyła się dobra seria pięciu meczów bez porażki. Bianconeri z pewnością w meczu z Catanią postarają się udowodnić, że niedzielna wpadka to jedynie wypadek przy pracy. Będzie to jednak trudne zadanie bowiem siedem ostatnich spotkań Catanii na Stadio Angelo Massimino to bilans 3-3-1. Jeśli dodamy do tego fakt iż była to porażka z Interem, a remisy z Milanem i Juventusem, trzeba stwierdzić, że Catania całkiem dobrze prezentuje się u siebie i jest faworytem tego spotkania.
Torino – Udinese, 19. marca godz. 20.30
Musiało to w końcu nastąpić. Grające słabo w tym roku Udinese ustąpiło po ostatniej kolejce z szóstego miejsca w tabeli na rzecz Sampdorii. Bianconeri grają w kratkę, jednak zwycięstwo w Turynie może im przywrócić straconą pozycję, bowiem wątpliwe jest to by Doria wywiozła trzy punkty z San Siro. Dlatego też piłkarze z Udine przystąpią do tego meczu bardzo umotywowani, wszakże priorytetem jest dla nich Puchar Uefa w przyszłym sezonie. Torino ostatnio przegrało z najgorszym w lidze Cagliari i przewaga nad strefą spadkową zmniejszyła się do sześciu punktów.
Napoli – Fiorentina , 19. marca godz. 20.30
Kibice Juventusu z pewnością liczą na potknięcie Violi w Neapolu. Następny mecz Juventus gra w Mediolanie z Interem i siedem punków przewagi nad najgroźniejszym w chwili obecnej rywalem byłoby sytuacją niezwykle komfortową dla Starej Damy. Niestety po powrocie do zespołu z Florencji Adriana Mutu, Fioletowi prezentują się bardzo dobrze, a rumuński snajper znów strzela. Jedyną nadzieją jest zapewne fakt, iż beniaminek jest na własnym gorącym stadionie nieobliczalny. Zabraknie oczywiście Marcelo Zalayety, który ku rozpaczy fanów Napoli nie zagra do końca sezonu.
Lazio – Roma, 19. marca godz. 21.15
Wielkie święto na Stadio Olimpico. Derby Rzymu są dla fanów obydwu zespołów jednym z najważniejszych spotkań w sezonie. Nastroje wśród piłkarzy są bojowe, zarówno Roma jak i Lazio bardzo chcą wygrać to spotkanie. Trener Lazio Rossi specjalnie oszczędzał ostatnio Gorana Pandeva, bał się również by nie kusić losu – żółta kartka mogła by wyeliminować napastnika z arcyważnego meczu. Bramkarz Romy – Doni wypowiadał się na temat meczu w następujący sposób: Nie ważne jak wygramy, ważne, abyśmy dopisali do swojego konta kolejne trzy punkty. Obydwa zespoły przystępują do meczu w niezwykle dobrych nastrojach, Romie ostatnio wiedzie się na wszystkich frontach, Biancocelesti wygrali cztery ostatnie mecze u siebie tracąc zaledwie jedną bramkę. Zapowiada się więc prawdziwa piłkarska uczta, kibice mają nadzieję na fantastyczne widowisko i oby takiego się doczekali.
Zobacz także
Tabela Serie A
Terminarz Serie A
Lista Strzelców Serie A
Typer JuvePoland