Relacja z 30. kolejki Serie A
Dla takich chwil żyje każdy kibic Juventusu. Mistrz kraju Inter Mediolan upokorzony na Giuseppe Meazza przez Juventus, który zagrał wspaniały mecz i zasłużenie wywiózł trzy punkty. Dzięki zwycięstwu Stara Dama nadal ma pięć punktów przewagi nad Fiorentiną, która wygrała z Lazio i dziewięć nad Milanem, który pokonał Torino. Kolejną ważną wiadomością z trzydziestej kolejki jest także bez wątpienia kolejny gol Sebastiana Giovinco.
Sampdoria – Cagliari 1-1 (0-1)
91′ Franceschini – 42′ Foggia
Sampdoria będąca ostatnio na fali dość nieoczekiwanie jedynie zremisowała z ostatnim w tabeli Cagliari. Taki wniosek można wysnuć patrząc tylko i wyłącznie na wynik, bowiem to goście byli zespołem lepszym i Doria tylko dzięki wielkiemu szczęściu i determinacji w grze zdołała w doliczonym czasie doprowadzić do wyrównania. W pierwszej połowie doskonałą sytuacje zmarnował Acquafresca lecz co nie udało się młodemu Włochowi – to dokonał na trzy minuty przed przerwą Pasquale Foggia. W drugiej połowie Sampdoria zabrała się do odrabiania strat jednak brakowało jej skuteczności. Dopiero w doliczonym czasie gry świetnym podaniem popisał się Angelo Palombo a Daniele Franceschini z ośmiu metrów nie miał problemów by umieścić piłkę w siatce.
Torino – Milan 0-1 (0-0)
66′ Pato
Milan po środowej wpadce na San Siro zdobył trzy punkty w Turynie choć zwycięstwo nie przyszło Mediolańczykom łatwo. Pierwsza połowa to nieskuteczna gra z obydwu stron, wiele niecelnych strzałów. Najlepszą sytuację w tej części gry miał Clarence Seedorf. W drugiej odsłonie nieco śmielej zaatakowali gospodarze ale zostali skarceni w 66. minucie. Gilardino wygrał pojedynek z bramkarzem Torino i wyłożył piłkę Pato, któremu nie pozostało już nic jak tylko wbić piłkę do pustej bramki. Kilka minut później rezultat podwyższyć mógł Seedorf jednak na wysokości zadania stanął Fontana. W końcówce zaatakowali jeszcze gospodarze, którzy nie mieli nic do stracenia, jednak wspaniale tego dnia dysponowany Kalac nie dał się pokonać i Milan zgarnął komplet punktów.
Siena – Parma 2-0 (0-0)
88′ (rzut karny) 94′ Maccarone
Siena dzięki temu zwycięstwu oddaliła się od strefy spadkowej i może czuć się już w miarę bezpieczna. Parma natomiast ma jedynie dwa punkty przewagi nad strefą spadkową i podopiecznych trenera Cupera czeka jeszcze ciężka batalia o utrzymanie. Losy meczu rozstrzygnęły się w końcowych minutach. Najpierw w polu karnym faulowany był Massimo Maccarone, który później wykorzystał jedenastkę. Później fantastyczną szansę na wyrównanie miał Corradi, jednak jego strzał minimalnie minął bramkę gospodarzy. Gości dobił ponownie Maccarone, który w ostatniej minucie doliczonego czasu zdobył swoją drugą bramkę, asystę przy tym golu zaliczył Tomas Locatelli.
Atalanta – Catania 0-0
Bezbarwny mecz w Bergamo. Faworyzowana Atalanta nie potrafiła strzelić bramki słabo grającej i walczącej o utrzymanie Catanii. Mecz był bardzo zacięty i brutalny, mało w nim było pięknych i widowiskowych akcji a przede wszystkim celnych strzałów. Po dość nieciekawym meczu obydwie drużyny chyba zasłużenie podzieliły się punktami, a z tego rezultatu bardziej zadowoleni są z pewnością goście.
Reggina – Napoli 1-1 (0-0)
90′ Brienza – 75′ Sosa
Napoli, które znane jest przede wszystkim z fantastycznej gry na własnym stadionie, tym razem pokazało, że i na wyjeździe potrafi zagrać całkiem dobry mecz. Podopiecznym Edoardo Reja w świętowaniu zdobycia trzech punktów przeszkodził niezawodny ostatnio w ekipie Regginy Franco Brienza który w 90. minucie spotkania zdecydował się na strzał z około 20. metrów i ku uciesze miejscowych kibiców piłka znalazła w końcu drogę do siatki. Napoli zajmuje jedenaste miejsce w tabeli, Reggina jest osiemnasta.
Udinese – Livorno 2-0 (1-0)
19′ Quagliarella, 47′ Di Natale
Bez niespodzianki w Udine. Drużyna Pasquale Marino pewnie wygrała z walczącym o utrzymanie Livorno i znów wskoczyła na szóste miejsce, wyprzedzając tym samym Sampdorie, która dzisiaj straciła punkty. Trzy punkty dał Bianconerim niezawodny duet napastników Quagliarella – Di Natale, który był dziś nie do zatrzymania dla obrońców gości. Pierwsza bramka padła po efektownym uderzeniu z dystansu, druga po strzale z około dziesięciu metrów. Od utraty większej ilości bramek Livorno uchronił jedyny dobrze dziś grający piłkarz gości – Amelia, który popisał się kilkoma świetnymi interwencjami.
Palermo – Genoa 2-3 (1-1)
24′ (rzut karny) 93′ Amauri – 29′ Figueroa, 50′ Milanetto, 61′ Konko
Przed tą kolejką pisaliśmy, że Palermo powoli zapomina o marzeniach związanych z europejskimi pucharami. Po tym meczu można stwierdzić już to jednoznacznie. Mimo dwóch goli odzyskującego formę z poprzedniego roku Amauriego, Palermo zagrało w sobotnie popołudnie słabo. Genoa w tej sytuacji bezlitośnie trzykrotnie wypunktowała Rosanero strzelając im trzy bramki. Gospodarzom nie można jednak odmówić chęci w tym meczu, co potwierdza statystyka – 30 oddanych strzałów! Palermo spadło na dwunastą pozycję, Genoa awansowała na ósmą.
Fiorentina – Lazio 1-0 (0-0)
76′ Pazzini
Po Derbach Italii z pewnością mecz w Florencji był zapowiadany jako najciekawszy mecz kolejki. Czwarty zespół tabeli zmierzył się z będącymi ostatnio w świetnej formie piłkarzami Lazio, podbudowanymi ostatnim zwycięstwem w derbach. Mecz rozpoczął się od ataków gospodarzy, od początku zarysowała się niewielka przewaga Fioletowych. Pierwsza połowa nie obfitowała jednak w bramki. W 54. minucie na boisko wszedł późniejszy bohater – Giampaolo Pazzini, który strzałem z linii pola karnego, wyprowadził Fiorentinę w 76. minucie na prowadzenie. Viola od tego momentu grała już spokojniej i kontrolowała spotkanie do samego końca odnosząc bardzo ważne zwycięstwo.
Roma – Empoli 2-1 (1-0)
35′ Tonetto, 63′ Panucci – 50′ Giovinco
Roma która przystępowała do meczu z Empoli bez Philipsa Mexesa i Alberto Aquilaniego wierzyła, że Juventus będzie w stanie urwać punkty Interowi. Marzenie Rzymian się ziściło w 100% i obecnie Roma traci już jedynie cztery punkty do prowadzących Mediolańczyków. W dodatku faktem jest, że Inter wpadł ostatnio w kryzys. Czy Giallorosi będą wstanie wydrzeć Nerazzurrim tytuł? W sobotnim meczu przeciwko Empoli Roma zagrała poprawnie i choć miała niewielkie problemy, pokonała walczące o utrzymanie Empoli. Gola dla przyjezdnych w 50. minucie zdobył Sebastian Giovinco.
Zobacz także
Tabela Serie A
Terminarz Serie A
Lista Strzelców Serie A
Typer JuvePoland