Relacja z 33. kolejki Serie A

Trzydziestą trzecią kolejkę kibice Juventusu z pewnością zapamiętają z powodu wspaniałego zwycięstwa nad Milanem. W innych meczach również nie brakowało emocji. Inter pewnie wygrał z Fiorentiną, Roma ograła Udinese, Sampdoria niespodziewanie przegrała w Regginie a Lazio jedynie zremisowało na Stadio Olimpico ze Sieną. Bramkę w barwach Empoli zdobył wychowanek Juventusu Sebastian Giovinco.

Palermo – Catania 1-0 (0-0)
84′ Miccoli
Derby Sycylii tym razem dla Palermo. Kibice obejrzeli ciekawy i emocjonujący mecz, mimo iż obydwie drużyny nie grają w tym sezonie za dobrze. Walcząca o utrzymanie Catania, pod wodzą nowego trenera Waltera Zengi zaczęła grać dużo lepiej i sprawiła bardzo wiele kłopotów wyżej notowanym Rosanero. Pierwsza połowa była dość wyrównana, w drugiej przewagę osiągnęli gospodarze którzy poczynali sobie coraz śmielej. Bohaterem Palermo został rezerwowy Miccoli. W 84. minucie Mark Edusei faulował w dość niegroźnej sytuacji na 20. metrze Fabrizio Miccoliego, a sam poszkodowany wykonał cudowny strzał z rzutu wolnego strzelając jak się później okazało jedyną i zwycięską bramkę.

Lazio – Siena 1-1 (0-0)
48′ Mutarelli – 88′ Loria
Dość pechowo dla Rzymian zakończył się mecz na Stadio Olimpico. Siena, która w zasadzie nie walczy już o nic, prócz jak najlepszego miejsca w tabeli zaciekle atakowała do ostatnich minut i w końcu udało się Bianconerim doprowadzić do remisu. Mecz mógł się podobać, od początku obydwie ekipy atakowały, grały agresywnie ale nie brutalnie. Po przerwie było jeszcze więcej emocji. Gdy Lazio strzeliło bramkę, Biancocelesti zaczęli grać bardziej zachowawczo, jednak nadal ich ataki były bardzo groźne, do pełni szczęścia brakowało precyzji. Gdy już wydawało się, że mecz zakończy się zwycięstwem gospodarzy, po akcji Manuela Coppoli bramkę zdobył Loria i wśród kibiców gości zgromadzonych na Stadio Olimpico wybuchł szał radości.

Livorno – Cagliari 1-2 (1-1)
2′ Galante – 10′ 54′ Acuafresca
Cagliari potwierdza, że ostatnie pasmo sukcesów nie było przypadkiem. Zespół z Stadio Sant’Elia po kolejnym zwycięstwie awansował już na 16. miejsce w tabeli, a przecież dwa miesiące temu Cagliari było na dnie, tracąc do przedostatniej drużyny aż dziewięć punktów. W meczu drużyn walczących o utrzymanie, goście pokazali Livorno, że to oni zasługują na to by w kolejnym sezonie nadal grać w elicie. Szybko strzelona bramka przez gospodarzy nie podłamała Cagliari. Robert Acuafresca dał popis swoich umiejętności. Najpierw w 10. minucie strzelił bramkę z pięciu metrów, tuż po przerwie strzałem zza pola karnego nie dał bramkarzowi gospodarzy większych szans na skuteczną interwencję. Mimo iż Livorno atakowało do samego końca, Cagliari broniło się bardzo dobrze i zasłużenie wywiozło bardzo ważne trzy punkty z gorącego terenu.

Genoa – Torino 3-0 (0-0)
51′ Di Vaio, 61′ Borriello, 69′ Sculli
Pierwsza połowa była bezbarwna i nie przysporzyła wielu emocji. W drugiej odsłonie faworyzowani gospodarze zgodnie z przewidywaniami roznieśli przyjezdnych w zaledwie 18. minut. Już dziewiętnastą bramkę w sezonie zdobył najskuteczniejszy napastnik Serie A Marco Borriello. Torino nie było w stanie przeciwstawić się beniaminkowi z Genui, który grał swobodnie i skutecznie, tak jak przyzwyczaił swoich kibiców w dotychczasowych spotkaniach.

Udinese – Roma 1-3 (0-0)
51′ Di Natale – 64′ Vucinic, 70′ Taddei, 90′ Giuly
Ciekawie zapowiadający się mecz pomiędzy drużynami z górnej części tabeli zakończył się zdecydowanym zwycięstwem Romy, chociaż po pierwszej godzinie gry nic nie zapowiadało takiego rezultatu. W pierwszej połowie obydwie drużyny grały zachowawczo, najlepszą sytuację miał Quagliarella ale jego strzał głową z linii bramkowej wybił Taddei. W drugiej połowie obydwie drużyny bardziej się otworzyły i już w 51. minucie Di Natale otworzył wynik spotkania. Ta bramka podziałała na Romę motywująco, najpierw Vucinic doprowadził do wyrównania, a później De Rossi dokładnie dograł do Taddei i ten nie miał problemów z pokonaniem bramkarza. Wynik ustalił wprowadzony w drugiej połowie Giuly. Roma, która zagrała świetne ostatnie pół godziny zasłużenie pokonała Udinese.

Napoli – Atalanta 2-0 (0-0)
62′ Hamsik, 64′ Lavezzi
W meczu sąsiadujących ze sobą drużyn w tabeli lepsze okazało się grające na swoim gorącym stadionie Napoli. Podopieczni Edoardo Reji rozstrzygnęli spotkanie w przeciągu dwóch minut, kiedy to bramki zdobyli Hamsik i Lavezzi. Marek Hamsik popisał się precyzyjnym uderzeniem kompletnie zaskakującym golkipera, Napoli poszło za ciosem i już po chwili było 2-0. Atalanta, dla której był to nokaut już nie podniosła się. Spotkanie zasłużenie wygrali stwarzający więcej okazji i grający lepszy futbol gospodarze.

Reggina – Sampdoria 1-0 (1-0)
35′ Brienza
Sensacja w Regginie! Walczący o utrzymanie gospodarze pokonali Sampdorie, która ma jeszcze szansę nawet na grę w Lidzę Mistrzów w przyszłym sezonie. Pierwsza połowa na Stadio Oreste Granillo była monotonna. Pierwsza bramka bramkowa Regginy miała miejsce dopiero w 35. minucie i od razu przyniosła bramkę. Francesco Cozza dograł Franco Brienzy, który posłał piłkę pod poprzeczkę. Od tej pory gospodarze skupili się tylko na obronie. Doria obudziła sie po przerwie ale doskonałe sytuacje marnowali Claudio Bellucci i Antonio Cassano. Szczęście gospodarzom dopisywało do samego końca, dowieźli zwycięstwo do ostatniego gwizdka i mogli wspólnie ze swoimi kibicami świętować zdobycie bardzo ważnych trzech punktów.

Empoli – Parma 1-1 (1-1)
30′ Giovinco – 7′ Lucarelli
Mecz drużyn walczących o utrzymanie zakończył się takim wynikiem jaki przewidywali bukmacherzy. Od początku mecuz inicjatywa należała do gości. Już w siódmej minucie z prawej strony piłkę w pole karne dośrodkował Andrea Gasbbaroni a bramkę zdobył Lucarelii. Z minuty na minutę gra coraz bardziej się wyrównywała aż w końcu w 30. minucie bardzo aktywny Sebastian Giovinco po dograniu Ignazio Abaty doprowadził do wyrównania. Druga połowa zawiodła. Obydwie drużyny praktycznie nie stwarzały żadnych sytuacji bramkowych, chyba zadowolone z dotychczasowego rezultatu i jednego punktu. Pod koniec meczu dwukrotnie bramkę gości próbował niepokoić jeszcze Guillermo Giacomazzi, jednak obydwa uderzenia były niecelne.

Inter – Fiorentina 2-0 (0-0)
55′ Cambiasso, 62′ Balotelli
Nie było niespodzianki w ostatnim meczu 33. kolejki Serie A. Lider tabeli i mistrz Włoch pewnie pokonał Fiorentinę, dominując przez 90. minut i nie pozwalając przyjezdnym na zbyt wiele. Po pierwszej połowie, w której brakowało skuteczności, dopiero w drugiej Inter pokazał kto jest lepszy. Najpierw Francuz Patrick Vieira dograł do Cambiasso, a później Julio Cruz do Balotelliego. Obydwie akcje zakończyły się bramkami i od tej pory Inter grał już dużo spokojniej. Viola nie miała pomysłu na grę, przez całą drugą połowę zaledwie raz niepokoiła bramkę Cesara – strzelał Mutu. Inter pewnie pokonał Fiorentinę i zachował czteropunktową przewagę nad Romą.

Zobacz także
Tabela Serie A
Terminarz Serie A
Lista Strzelców Serie A
Typer JuvePoland

Wyjazd na Juventus – Torino!

Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Piotr Juvefan
Piotr Juvefan
17 lat temu

juve po wygranej nad milanem. Nic w lidze nie zyska i nic nie straci

BianconeriX
BianconeriX
17 lat temu

Momo pewno nie zagra w środę. Wątpię, czy Claudio będzie chciał Go wystawic tak szybko.
@buffondopotegi, z Treze to się zgadzam, niech wchodzi w optymalnie najlepszym czasie dla Niego. Słabo ostatnio gra, oj słabo...Oby tylko Paweł był już gotowy gotowy. Powinno byc nieźle.

majcok
majcok
17 lat temu

@1Juventus1 nazywanie meczu z palermo 'nedza' imo troche mija sie z celem, fakt faktem pierwsza polowa nie byla zbyt dobra (chociaz juve i tak dominowalo), ale w 2 palermo za polowe wyjsc nie potrafilo i po prostu klapki na oczach treze + pech sprawily, ze wyszlo jak wyszlo 😐 A odnosnie kolejki to - procz juve - ogladalem jedynie rome i bardzo fajna I polowa (szkoda paru… Czytaj więcej »

kubus00161
kubus00161
17 lat temu

MAM PYTANIE W JAKICH LATACH JUVE MIALO SPONSORA NA KOSZULKACH D+

buffondopotegi
buffondopotegi
17 lat temu

Hmmmm... Myślę że z Parmą możemy wygrać jeśli: I. Damy ( w przypadku braku Sissoko) 3 pomocników: Camor, Nedved i Zanetti.
II. Damy najpierw Iaquintę i Alexa a w 70 wejdzie Treze i będzie biczem na zmęczoych obrońców. III. Nie wejdzie Molinaro!!!!!!!!!
Przy dodtosowaniu się do tych 3 punktów mamy 85% na wygraną.

1Juventus1
1Juventus1
17 lat temu

Wygraliśmy z Romą potem zagraliśmy nędzę ;/ Wygralismy z Interem znów nędza ;/ teraz wygraliśmy z Milanem co będzie 🙁 ?

dzida88
dzida88
17 lat temu

No wiec male podsumowanie: Juventus wygrywa z Milanem, ktory powoli zaczyna przestawac myslec o LM. Jedynie ratuje go to, ze Viola przegrala z Interem i jego dwaj rywale do pucharu UEFA (Sampa i Udine) tez przegrali. CO co Udine to mozna sie bylo spodziewac bo gral z Roma, ale zaskoczeniem koljeki to przegrana Sampy. Co to wszystko daje Juventusowi? Ano tyle, ze powiekszyl swoja przewage nad wszystkimi rywalami pucharowymi.… Czytaj więcej »

meca
meca
17 lat temu

Jedno jest pewne - Frey w "11" kolejki.

Beret
Beret
17 lat temu

piękna bramka Giovinco, przedryblował 2 zawodników i strzelił nie do obrony
mam nadzieje, że w przyszłym sezonie będzie tak strzelał w koszulce Juve 🙂

Lub zaloguj się za pomocą: