Strona główna » Aktualności » Przemyślenia Ranieriego przez meczem
Przemyślenia Ranieriego przez meczem
Już dzisiaj o 21:00 Bianconeri staną oko w oko z Parmą. Trener Juve, Claudio Ranieri (na zdjęciu), przestrzegł swoich podopiecznych przed popadnięciem w samozadowolenie po ostatnim dobrym w ich wykonaniu meczu z Milanem. Ranieri oczekuje dzisiaj kolejnych trzech punktów.
Bianconeri są już bardzo bliscy zapewnienia sobie prawa do gry w Champions League w następnym sezonie. Ranieri nie jest w nastroju do tego, żeby przedłużać całą tę niepewność i napięcie. “Wcale nie chcę, żeby moja drużyna była odprężona” – powiedział. “Chcę zobaczyć, jak chłopaki dają z siebie wszystko pod koniec tego sezonu, bo to zaprocentuje również w przyszłym.”
“Wychodzimy w tym momencie na ostatnią prostą i nawet przez chwilę nie myślimy o tym, żeby odpuścić, dlatego jestem pewien, że tak się nie stanie.”
Ranieri może oczekiwać gorącego powitania przez sympatyków Parmy, jako że w zeszłym sezonie pomógł temu zespołowi obronić się przed spadkiem do Serie B. W tym sezonie piłkarze Parmy znajdują się znowu w podobnej sytuacji, jako że okupują trzecie od końca miejsce w Serie A. “Sytuacja jest trochę nienormalna” – stwierdził Ranieri. “Oni z pewnością nie zasługują na to, żeby być tak nisko w tabeli. Nawet wówczas, gdy grali naprawdę dobrze, udało im się wywalczyć jedynie kilka punktów. Ale Parma jest warta dużo więcej, dlatego musimy tym bardziej być skupieni, waleczni i zwarci. W przeciwnym razie nie będzie nam łatwo wygrać.”
Następnie Ranieri stwierdził: “Zawsze przychodziło nam ciężko walczyć, kiedy przez długi czas w meczu nie padały żadne bramki. Parma przyjedzie tu z żądzą i instynktem przetrwania, a ja wiem chyba wszystko o takim pragnieniu.”
Kilku piłkarzy Juventusu musi zmagać się z kontuzjami, co daje Ranieriemu kolejny powód do rozmyślań. Trener Bianconerich przyznał, że musi poważnie zastanowić się, co zrobić w obliczu nieobecności Iaquinty, Zanettiego, Sissoko i być może Nedveda. “Niestety, brak tych piłkarzy odczujemy głównie w jednej strefie boiska” – stwierdził zmartwiony Ranieri. “Jestem jednak przekonany, że mimo wszystko również grający na tych pozycjach piłkarze wykażą świetnego ducha walki i poświęcenia. Wszechstronnym piłkarzem jest przecież Mauro Camoranesi, inni natomiast będą go wspierać. Nedved jest w składzie, będę musiał się jednak zastanowić, czy wpuścić go na boisko. Wczoraj na treningu zagrał piłkę głową bez pytania, czy już może to robić.“
www.goal.com