Relacja z 34. kolejki Serie A
W trzydziestej czwartej kolejce Juventus odniósł wspaniałe zwycięstwo w Bergamo. Alessandro Del Piero i Kaka ustrzelili w meczach swoich drużyn hat-tricki. Wręcz sensacyjny wynik padł w Rzymie, gdzie Roma nie poradziła sobie ze słabym Livorno. Dzięki wpadce Rzymian coraz bliżej mistrzostwa jest Inter, który wygrał w Turynie. W dolnej części tabeli trwa zażarta walka o utrzymanie.
Roma – Livorno 1-1 (0-0)
53′ Vucinic – 81′ Diamanti
Sensacja w Rzymie. Skazywane na pożarcie Livorno zdołało wywieźć cenny punkcik z Stadio Olimpico. Roma przystąpiła do tego spotkania niemalże w najsilniejszym składzie i od początku ruszyła do ataku. Osiągnęła druzgocącą przewagę ale realizator co chwilę pokazywał mającego problemy z kontuzjowaną nogą Francesco Tottiego. Kapitan Romy musiał zejść w 40. minucie. Do tego problemy miał również Doni. Do przerwy kibice nie obejrzeli bramek. Na drugą połowę Roma wyszła jeszcze bardziej zmotywowana i już w 53. minucie David Pizarro precyzyjnie dograł na piąty metr do Vucinica, który nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Roma nadal atakowała i miała ogromną przewagę w posiadaniu piłki 75% – 25%. Brakowało jednak skuteczności aż wreszcie przyszła 81. minuta. Po niegroźnej sytuacji na 20 metrze faulował Juan. Do piłki podszedł Alessandro Diamanti i pięknym strzałem nad murem pokonał bramkarza gospodarzy. Roma znów ruszyła do ataków ale przez 10. minut nie udało się już nic zdziałać. Po meczu piłkarze Romy leżeli na murawie z twarzami schowanymi w dłoniach, zdawali sobie sprawę, że scudetto przepadło.
Fiorentina – Palermo 1-0 (1-0)
29′ Donadel
W drugim sobotnim meczu Fiorentina odniosła cenne zwycięstwo w drodze do Ligi Mistrzów. Na Artemio Franchi pokonała Palermo. Viola od początku ruszyła do ataku, w 29. minucie na strzał z ponad dwudziestu pięciu metrów zdecydował się Donadel i pokonał bramkarza przyjezdnych. Jak się potem okazało była to jedyna bramka w tym meczu. Przed przerwą z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Tomas Ujfalusi. W drugiej części obraz gry nie zmienił się, to gospodarze byli stroną przeważającą. Palermo ostatnie 20. minut kończyło w dziesiątkę, czerwoną kartkę ujrzał Leandro Rinaudo.
Catania – Lazio 1-0 (1-0)
34′ Spinesi (rzut karny)
Catania odniosła bardzo ważne zwycięstwo w kontekście walki o utrzymanie. Zdobycie trzech punktów ułatwić gospodarzom postanowił Luciano Zauri, który już po pół godzinie musiał opuścić plac gry za dwie żółte kartki, w dodatku sprokurował karnego którego wykorzystał Spinesi. Kibice oglądali bardzo szybki mecz z mnóstwem akcji, Catania wykorzystywała przewagę jednego zawodnika i groźnie atakowała. W drugiej części gry Zauriemu pozazdrościć Ousmane Dabo, który najpierw dostał żółtą kartkę, by po minucie ujrzeć czerwony kartonik. Ciekawe co po meczu powiedział mu trener Delio Rossi. Lazio w dziewiątkę już niewiele mogło zrobić i mecz zakończył się jednobramkowym zwycięstwem Catani.
Parma – Napoli 1-2 (1-1)
22′ Budan (rzut karny) – 45′ Domizzi (rzut karny), 72′ Bogliacino
Czerwony mecz w Parmie. Czerwone kartki dostali Mariga, Falcone, Gasbarroni i Gargano. W pierwszej połowie obydwie bramki padły z rzutów karnych. Przewagę miało Napoli, które konstruowało składniejsze akcje. Na minutę przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę czerwoną kartkę dostał Mariga. W drugiej połowie grająca w dziesiątkę Parma miała siły już tylko się bronić, dominacja Napoli była znacząca. Po bramce Bogliacino frustracja Parmy walczącej o utrzymanie przełożyła się na brutalną grę. Falcone i Gargano pobili się w 77. minucie za co sędzia usunął ich z boiska, a trzy minuty później czerwony kartonik zobaczył Andrea Gasbarroni.
Siena – Genoa 0-1 (0-1)
24′ Konko
W meczu drużyn które są pewne utrzymania wygrała ta która jest wyżej w tabeli. jedyną bramkę meczu zdobył konko już w 24. minucie. 10. minut później czerwoną kartkę otrzymał Rosa, lecz to Genoa nadal była zespołem dominującym. Siena nie potrafiła groźnie zagrozić bramce gości i zasłużenie przegrała 0-1.
Cagliari – Empoli 2-0 (1-0)
9′ Acquafresca, 65′ Fini
Kolejny czerwony mecz w tej kolejce. Cagliari wygrało z Empoli grając w dziewiątkę. Zgodnie z przewidywaniami od początku meczu do przodu ruszyli gospodarze i po 9. minutach prowadzili 1-0 po golu Acquafresci. Cagliari, które w rundzie rewanżowej nie przegrało na własnym stadionie jeszcze żadnego meczu było zdecydowanie lepsze, widać było kto zasługuje na utrzymanie, a kto raczej spadnie do Serie B. W 65. minucie zwycięstwo przypieczętował Fini, który minutę później w konsekwencji drugiej żółtej kartki musiał zejść z boiska. Niebezpiecznie zrobiło się w 78. minucie kiedy wyleciał kolejny gracz gospodarzy – Pisano. Empoli mimo, że grało z przewagą dwóch zawodników nie potrafiło jednak skutecznie zagrozić dobrze broniącemu się rywalowi.
Sampdoria – Udinese 3-0 (2-0)
24′ Cassano, 44′ 55′ (rzut karny) Bellucci
W najciekawszym i najważniejszym meczu 34. kolejki Sampdoria pewnie pokonała Udinese i odskoczyła Bianconerim na cztery punkty w tabeli. Od początku mecz był wyrównany. W 24. minucie na głowę Cassano precyzyjnie dośrodkował Claudio Bellucci i Doria wyszła na prowadzenie. Był to dopiero początek koncertu Bellucciego, który tuż przed końcem pierwszej połowy i 10. minut po rozpoczęciu drugiej zdobył jeszcze dwie bramki i gospodarze mogli bezpiecznie do samego końca kontrolować wynik spotkania. Gości z Udine przybiły szybko stracone gole i do końca meczu już nic się nie zmieniło. Frustracja udzieliła się w brzydki sposób jednemu z graczy przyjezdnych – Tomas Zapotocny po złośliwym faulu wyleciał z boiska
Milan – Reggina 5-1 (2-1)
8′ 34′ (obydwie bramki z rzutów karnych) 68′ Kaka, 73′ Inzaghi, 89′ Pato – 40′ Baretto
Milan nareszcie odniósł na San Siro okazałe zwycięstwo nad słabą Regginą. Po pierwszej połowie nic nei zapowiadało jednak takiego wyniku. Choć dwa rzuty karne wykorzystał Kaka, to Reggina doszła do głosu w końcówce pierwszej części i zdołała zdobyć bramkę kontaktową. To było jednak kres możliwości przyjezdnych w tym meczu. Druga połowa to całkowita dominacja Milanu i kolejne trzy bramki. Rossonerri nadal wierzą w to, że uda im się awansować do eliminacji Ligi Mistrzów.
Torino – Inter 0-1 (0-1)
30′ Cruz
Inter umocnił się na prowadzeniu i jest już bardzo blisko mistrzostwa, po tym jak Roma straciła punkty z Livorno. W 30. minucie po dośrodkowaniu Balloteliego, strzałem głową jedyną bramkę meczu zdobył Julio Cruz. Torino z rzadka atakowało, lecz ich akcje nie sprawiały wielu kłopotów defensywie Interu. Dopiero pod koniec meczu, 100% sytuację miał Nicola Ventola, jednak jego uderzenie kapitalnie wybronił Cesar i Inter wywiózł z Turynu trzy punkty.
Zobacz także
Tabela Serie A
Terminarz Serie A
Lista Strzelców Serie A
Typer JuvePoland