Zapowiedź 37. kolejki Serie A

Przed nami przedostatnia kolejka Serie A. W niedzielne popołudnie Inter może zapewnić sobie tytuł mistrzowski, ale chyba największe emocje wzbudza walka o Ligę Mistrzów pomiędzy Fiorentiną a Milanem. Ciekawie będzie też w meczach drużyn z końca tabeli, gdzie trwa zażarta walka o utrzymanie.

Fiorentina – Parma, 11. maja godz. 15.00
Wszyscy sympatycy a także piłkarze Fiorentiny muszą być ostatnimi wydarzeniami niezwykle przygnębieni. Viola była lepsza od Rangersów, lecz przegrała po rzutach karnych. Tydzień temu nie dała rady Cagliari. Odpadnięcie z Pucharu UEFA i spadek z czwartego na piąte miejsce w tabeli Serie A to dla klubu duży cios. Teraz Fioletowych czeka kolejny ciężki mecz z walczącą o być albo nie być w Serie A Parmą. Dodatkowo do końca sezonu nie zagra Mutu a za czerwoną kartkę pauzuje Pasqual. Zapowiada się bardzo ciekawe widowisko w którym z pewnością obydwa zespoły dadzą z siebie wszystko.

Livorno – Torino, 11. maja godz. 15.00
Tylko cud może uratować Livorno przed spadkiem. Zespół nie wygrał od dziesięciu kolejek, nie pomogła też zmiana trenera. Jeśli Torino wygra w niedzielne popołudnie to może już w miarę spokojnie przygotowywać się do ostatniego meczu z Fiorentiną. Sytuacja Livorno jest fatalna. W meczu z Torino nie zagra w dodatku pół podstawowego składu, nie zobaczymy Grandoniego, Pavana, Balleriego i Pasquale, Filippiniego. W zespole gości, który ostatnio wygrał 2-1 z Napoli nie wystąpi bardzo “lubiany” przez wszystkich kibiców Juventusu Comotto oraz Natali.

Napoli – Milan, 11. maja godz. 15.00
Niedawno wydawało się, że Liga Mistrzów dla Milanu jest już tylko odległym marzeniem. Tymczasem po zwycięstwie z Interem przy jednoczesnej porażce Fiorentiny z Cagliari, to właśnie Milan znalazł się na czwartym miejscu w ligowej tabeli. Teraz wystarczy już wygrać dwa ostatnie mecze i Rosoneri mogą spokojnie przygotowywać się do udziału w eliminacjach Ligi Mistrzów. Sześć punktów trzeba jednak wywalczyć, a nie będzie to łatwe. Na gorącym stadionie w Neapolu przegrała już niejedna uznana firma. I choć Napoli nie ma już w zasadzie o co walczyć, na pewno tanio skóry nie sprzeda.

Palermo – Sampdoria, 11. maja godz. 15.00
Palermo nie gra już o nic, Sampdoria nadal walczy z Udinese o szansę udziału w Pucharze UEFA w przyszłym sezonie. Sezon dla gospodarzy rozpoczął się dobrze, jednak w 2008 roku Różowi grali dużo poniżej oczekiwań, szczególnie na wyjeździe gdzie przegrali 75% spotkań. Podopieczni trenera Colantuono przystąpią do meczu osłabieni brakiem kontuzjowanych Biavy, Capuano, Caserty, natomiast goście podstawowym bramkarzem Castellazzim, Campagnaro oraz Lucchinim. Ciężko jest przewidzieć wynik tego spotkania, zwłaszcza, że Doria tak samo jak i Palermo słabo radzi sobie na wyjazdach.

Reggina – Empoli, 11. maja godz. 15.00
Reggina w ostatnich czeterch kolejkach zdobyła aż dziewięć punktów, wygrywając z Sampdorią, Parmą i Catanią. Jak widać jeśli się naprawdę bardzo chce i ma się nóż na gardle to można wygrywać. Zespół który był murowanym kandydatem do spadku teraz ma dwa punkty przewagi nad strefą spadkową i może w tym meczu zapewnić sobie ligowy byt. Dla Empoli jest to natomiast spotkanie o życie. Po stracie najlepszego napastnika Pozziego, jest to najgorzej grająca w ofensywie drużyna Serie A, dlatego też nie dziwi nikogo opinia, iż to właśnie Empoli jest głównym kandydatem do spadku. W meczu z Regginą nie zagra także zawieszony Budel. Największą stratą gospodarzy, będzie brak podstawowego obrońcy Aroniki.

Udinese – Cagliari, 11. maja godz. 15.00
Teoretycznie to Udinese ma jeszcze szansę nawet na Ligę Mistrzów. Piłkarze skupiają się jednak głównie na tym by zapewnić Bianconerim udział w Pucharze UEFA w przyszłym sezonie. W niedziele przyjdzie im się zmierzyć z rewelacją rundy rewanżowej, zespołem Cagliari, który tydzień temu pokonał u siebie Fiorentinę. W zespole gości nie zagra zawieszony pomocnik Conti, niepewny jest również występ najlepszego strzelca – Acquafreski. Cagliari osiąga świetne wyniki, ale jedynie na własnym stadionie. Wyjazdowy bilans 2-4-12 mówi sam za siebie. Faworytem spotkania jest więc Udinese, które powinno bez problemów zgarnąć trzy punkty.

Genoa – Lazio, 11. maja godz. 15.00
Mecz drużyn grających o pietruszkę. Lazio które w środę odpadło z Pucharu Włoch, straciło ostatnią szansę na udział w Pucharze UEFA w przyszłym sezonie. Teraz gra na wyjeździe z rewelacją sezonu Genoą. Goście ostatni raz na wyjeździe wygrali siedem miesięcy temu z Livorno, także niewiele osób stawia na ich zwycięstwo. W zespole gospodarzy o koronę króla strzelców walczy Borriello i z pewnością będzie chciał w meczu z Rzymianami odskoczyć duetowi napastników Juventusu.

Inter – Siena, 11. maja godz. 15.00
Inter w tygodniu wygrał na Stadio Olimpico w Rzymie z Lazio 2-0 i tym samym zapewnił sobie po raz czwarty z rzędu udział w finale rozgrywek Pucharu Włoch. Teraz Mediolańczykom wystarczy zwycięstwo z pewną utrzymania Sieną by świętować kolejny sukces – mistrzostwo Włoch. Goście przyjadą niemal w najsilniejszym zestawieniu, do tego podbudowani ostatnim zwycięstwem nad Juventusem, ale mało kto wierzy w ich sukces w Mediolanie. Inter będzie chciał pewnie wygrać i ze swoimi kibicami świętować kolejne mistrzostwo, co najprawdopodobniej się stanie.

Roma – Atalanta, 11. maja godz. 15.00
Dla gości to mecz o nic. Roma teoretycznie ma jeszcze szanse na mistrzostwo, lecz nawet w Rzymie już chyba nikt się nie łudzi, że Inter u siebie może stracić punkty w meczu ze Sieną. Roma zagra bez kontuzjowanych Tottiego i Ferrariego, ale na Stadio Olimpico i bez tej dwójki powinna pewnie wygrać. Rzymianom na pocieszenie zostanie walka z Interem w finale Pucharu Włoch, jest to ostatnia szansa na to by Giallorossi wygrali coś w tym sezonie.

Zobacz także
Tabela Serie A
Terminarz Serie A
Lista Strzelców Serie A
Typer JuvePoland

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
10 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

KlonJuventus22
KlonJuventus22
16 lat temu

ja chce eby fiorentina grała w lidze mistrzów a trezeguet trafi hat-tricka i po sprawie FORZA JUVE

BianconeriX
BianconeriX
16 lat temu

A ten niby kibic swojego - Interu....Z jakiej litery zacząłeś pisać nazwę miasta?
Siena do przodu, Napoli do.....wielkiego przodu - wygrają jak nic, Atalanta do przodu. Viola, obyś wygrała z Parmą.

glabek94
glabek94
16 lat temu

Siena do boju!

buffondopotegi
buffondopotegi
16 lat temu

Co tu robi ten kibic interu, masz jakieś resztki honoru? Bo to co ty robisz to jest poprostu żal.

przemekpod
przemekpod
16 lat temu

No mam nadzieję, ze Alex i David coś ustrzelą!! Jak pięknie by było gdyby obydwoje zakończyli sezon na pierwszym miejscu w klasygikacji króla strzelców... FORZA JUVE

drozdi
drozdi
16 lat temu

@konrii

tacy jak Ty psuja i tak juz zniszczona opinie temu klubowi

ciekawe czy w koncu to milan zagra w LM czy viola...

Marcin_ACM
Marcin_ACM
16 lat temu

no wlasnie 🙂 tak, jak na kolejny sukces Interu w Lidze Mistrzow, czyli kolejne 45 lat heheheh

JUVENTINO-666
JUVENTINO-666
16 lat temu

Ja sie mu nie dziwie. Chłopak zapewne zdaje sobie sprawe z tego, że to ostatnie mistrzostwo Interu i na następne znów trzeba będzie czekać z 20 lat 😀

JUVENTINO-666
JUVENTINO-666
16 lat temu

Po cichu licze na wpadke Interu 😀 Pozatym mam nadzieje że jutro Alex i Trezegol coś ustrzelą 🙂

konrii
konrii
16 lat temu

VIVAT INTER mediolan Mistrz WLoch od jutra łaskawie we włoszech panujący

Lub zaloguj się za pomocą: