Przed meczem Juventus – Artmedia

Na tę chwilę kibice Juventusu czekali od dawna. Po dwóch latach przerwy Bianconeri wracają na europejskie salony, by ze słowacką Artmedią Petrzalką Bratysława walczyć o awans do fazy grupowej elitarnej Champions League. Czy dla Starej Damy będzie to początek długiej i krętej drogi powrotnej na piłkarski szczyt?

Historia

Dla piłkarzy Juventusu Słowacja to piłkarsko kraj nieco egzotyczny, z którym niemieli jak dotąd zbyt wiele do czynienia. Do kraju naszych południowych sąsiadów Bianconeri zawitali jak dotąd tylko raz, 11 lat temu przy okazji wcale nie łatwej, choć zwycięskiej konfrontacji z MFK Koszyce. Piłkarze ówczesnego mistrza Słowacji, którzy dokonali pierwszego historycznego awansu słowackiej drużyny do fazy grupowej Ligi Mistrzów, poprzeczkę piłkarzom Juventusu zawiesili wysoko. Również w rewanżu na Stadio Delle Alpi podopieczni Marcello Lippiego męczyli się niemiłosiernie. Skromna wygrana 3:2 pozwoliła jednak na odprawienie Słowaków bez jakiejkolwiek zdobyczy punktowej, która w ich przypadku utrzymała się do końca rozgrywek w grupie.

Przez kolejnych osiem lat drużyny ze Słowacji kończyły swój udział w pucharach na rundach wstępnych, odpadając w rywalizacji z tak przeciętnymi drużynami jak Broendby Kopenhaga, Dinamo Bukareszt czy cypryjski Anorthosis Famagusta. Czy przed konfrontacją z Artmedią piłkarze z Turynu mają się kogo obawiać? Jeśli jakiejkolwiek drużyny ze Słowacji, to właśnie Petrzalki. Przed trzema laty piłkarze z dzielnicy Bratysławy byli sprawcami największej sensacji eliminacji do Ligi Mistrzów ówczesnego sezonu. W drugiej rundzie kwalifikacyjnej na własnym stadionie Artmedia zdemolowała Celtic Glasgow aż 5:0. Choć w rewanżu mistrzowie Szkocji wygrali czterema bramkami, do trzeciej rundy i tak awansowali Słowacy. Tam rozprawili się po rzutach karnych z Partizanem Belgrad i jako drugi słowacki zespół zagrał w rozgrywkach grupowych “Ligy Majstrov”.

Juventus z kolei tylko raz w 16-letniej historii Champions League o awans musiał walczyć w eliminacjach. Było to przed czterema laty, a przeciwnikiem Bianconerich została szwedzka drużyna Djurgardenu Sztokholm. Pierwszy mecz w Turynie, który jeszcze przed wyjazdem do Szwecji miał przypieczętować awans turyńczyków, zakończył się niespodziewanym remisem 2:2. Przed rewanżem miny sympatyków Juventusu nie były najszczęśliwsze, jednak ich obawy okazały się niepotrzebne. W Sztokholmie Stara Dama nie pozostawiła gospodarzom złudzeń, pewnie wygrywając 4:1.

Przewidywane składy

Juventus (4-4-2): Buffon – Grygera, Chiellini, Legrottaglie, Molinaro – Camoranesi, Sissoko, Poulsen, Salihamidzic – Del Piero, Trezeguet

Artmedia (3-5-2): Kamenar – Farkas, Cisovsky, Salata – Velicky, Obzera, Urbanek, Fodrek, Kozak – Halenar, Pospech

Zawodnicy godni uwagi

Amauri (Juventus): Co prawda nie jest typowany jako zawodnik pierwszej jedenastki, jednak kibice Bianconerich mają nadzieje, że nowy napastnik Starej Damy pojawi się na boisku. Wszyscy są ciekawi, jak poradzi sobie w pierwszym oficjalnym meczu w biało-czarnych barwach.

Zbynek Pospech (Artmedia): Do drużyny z Petrzalki przybył w lutym, z norweskiego Odd Grenland. Wcześniej bronił barw lokalnego rywala Artmedii, Slovanu Bratysława. W eliminacyjnych spotkaniach z fińskim Tampere United zdobył dwie bramki. Jego głównym atutem jest… szybkość.

Sędzia

Grecki arbiter, Kyros Vassaras został asygnowany do prowadzenia pierwszego meczu trzeciej rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów pomiędzy Juventusem a Artmedią.

Vassaras to jeden z najbardziej doświadczonych międzynarodowych sędziów. Ma 42 lata, a piłkarskiego gwizdka używa od 1998 roku. Do tej pory sędziował jeden mecz z udziałem Bianconerich. Było to 18 października 2005 roku w Monachium przeciwko Bayernowi (runda rewanżowa Ligi Mistrzów sezonu 2005/2006, grupa A). Spotkanie to wygrali gospodarze 2-1.

Dużo lepiej wygląda bilans spotkań pomiędzy arbitrem z południa Europy i włoskimi drużynami. Spośród 18 meczy, w których sędziował Vassaras, Włosi wygrywali dziesięć razy, trzykrotnie remisowali, a pięć razy schodzili z boiska pokonani.

Mecz na żywo

Transmisje ze spotkania Juventusu z Artmedią Bratysława przeprowadzi włoska telewizja RaiUno. Ponadto mecz będzie można obejrzeć za pośrednictwem Internetu. Linki do meczu znajdziecie na poniższych stronach:

www.rojadirecta.com
www.myp2p.eu
www.soccer-live.kk.e-wro.pl
www.live-sport-tv.com

Zobacz także

Temat na forum
O co walczy Juventus?