Przed meczem Juventus – Zenit Sankt Petersburg
“Dzisiejszego wieczoru, po 895 dniach przerwy Bianconeri wracają na europejskie salony” – wyliczają dziennikarze turyńskiego Tuttosport. “Stadio Olimpico czeka na wielkie futbolowe święto” dodają, nieco dalej jako klucz do sukcesu wskazując na Alessandro Del Piero. Czy grande capitano poprowadzi Juventus do pierwszego zwycięstwa w zasadniczej fazie Champions League po dwóch latach przerwy?
Historia
Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad piłkarz Starej Damy nie mieli zbyt wiele okazji by grać przeciwko rosyjskimi zespołom. Rozegrali z nimi zaledwie cztery spotkania, z który co najwyżej jedno można uznać za w miarę wyrównane. Był to mecz pierwszej rundy Pucharu UEFA z roku 1993, w którym Bianconeri pokonali w Moskwie drużynę Lokomotivu 1:0. Wynik spotkania nie miał jednak większego znaczenia. Wcześniej z Turynu Rosjanie wyjechali z bagażem trzech bramek.
Konfrontacje z FK Rostów w 3. rundzie Pucharu Intertoto z przed dziewięciu lat również obyły się bez większego echa. Różnicę klas było widać w każdym elemencie gry, co idealnie obrazują wyniki spotkań. W Rostowie piłkarze Carlo Ancelottiego strzelili cztery gole, w rewanżu pięć, tracąc jednego. Co najwyżej w pamięci jednego z piłkarzy Juventusu mecz ten mógł zapaść w pamięci na dłużej. Ostatniego gola w meczu rewanżowym zdobył wracający po dziewięciomiesięcznej kontuzji Alessandro Del Piero.
Wcześniej, zanim w 1992 roku doszło do powołania ligi rosyjskiej, Bianconeri dwa razy rywalizowali z drużyną ze Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Podobnie jak w przypadku Lokomitovu, były to rozgrywki o Puchar UEFA. Przeciwnikiem Starej Damy był ukraiński Szachtar Donieck, który po porażce 3:0 w Turynie i zwycięstwie 1:0 u siebie także pożegnał się z europejskimi pucharami.
Tło meczu
Sporo wody musiało upłynąć z turyńskiego Padu, by Liga Mistrzów ponownie zawitała na Stadio Olimpico. Jak wyliczyli dziennikarze Tuttosport, od porażki z Arsenalem przed dwoma laty minęło dokładnie 895 dni. Zegar ten przestanie tykać dzisiejszego wieczoru.
Juventus od początku sezonu pokazuje, że jest głodny sukcesów i może w tym sezonie zajść naprawdę daleko. Priorytetem wydaje się być Liga Mistrzów, choć piłkarze, trenerzy i działacze zapowiadają walkę na wszystkich trzech frontach. “To będzie ciekawe starcie. Da mi pewien obraz na to, jakie postępy poczyniliśmy na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy” – przyznał na przed meczowej konferencji szkoleniowiec Claudio Ranieri.
Lepszej okazji na zanalizowanie postępów niż mecz z Zenitem, w tym momencie chyba być nie mogło. Los konsekwentnie, małymi kroczkami zarzuca piłkarzom Starej Damy coraz wyższą poprzeczkę. Rozpoczęło się od przetarcia ze słowacką Artmedią Bratysława, następnie niełatwe potyczki z Fiorentiną i Udinese. Teraz przyszedł czas na Zenit, zdobywcę Pucharu UEFA oraz Superpucharu Europy. “To niezwykle niebezpieczny zespół, czego najlepszym dowodem jest chociażby ich konfrontacja z Manchesterem United. Są niebezpieczną drużyną” – zapewnia Ranieri.
Na komplementy trenera Juventusu, jego vis a vis z Sankt Petersburga odpowiada podobnie. “Osiągnęliśmy niesamowite postępy, ale wciąż pozostajemy debiutantem w Champions League. Musimy nieco odświeżyć nasze informacje o Juve. Nie było ich przez jakiś czas w Europie. Jeśli jednak będą mieli swój dzień, mogą wygrać z każdym. Zrobimy wszystko, by pokrzyżować im plany” – odpowiada ni to z respektem, ni to lekkim dystansem Dick Advocaat, trener Zenitu.
Kibice już zacierają ręce. To zdecydowanie najciekawsza konfrontacja spośród wszystkich środowych spotkań. Sympatycy Juventusu liczą na udany powrót, Zenitu na udany debiut. Zwycięzca może być jednak tylko jeden. A w przypadku remisu będzie nim prawdopodobnie… madrycki Real.
Przewidywane składy
Juventus (4-4-2): 1 Buffon – 21 Grygera, 33 Legrottaglie, 3 Chiellini, 28 Molinaro – 16 Camoranesi, 22 Sissoko, 18 Poulsen, 11 Nedved – 17 Trezeguet, 10 Del Piero
Ławka: 12 Chimenti, 4 Mellberg, 7 Salihamidzic, 19 Marchisio, 20 Giovinco, 9 Iaquinta, 8 Amauri
Zenit Sankt Petersburg (4-3-1-2): 16 Malafeev – 22 Anyukov, 4 Krizanac, 28 Puygrenier, 11 Sirl – 18 Zyryanov, 44 Tymoshchuk, 27 Denisov – 19 Danny – 10 Arshavin, 8 Pogrebnyak
Ławka: 1 Contofalsky, 2 Radimov, 34 Khokhlov, 5 Dong Jin, 20 Fayzulin, 7 Dominguez, 31 Galysh
Sędziowie
Spotkanie Juventusu z Zenitem poprowadzi 42-letni arbiter z Belgii, Frank de Bleeckere. W przeszłości sędziował dwa spotkania z udziałem piłkarzy Juve. Zremisowane spotkanie Pucharu UEFA z Levskim Sofia (1:1) oraz przegraną konfrontacje z Liverpoolem na Anfield Road (1:2), z sezonu 2004/2005. Jego asystentami będą Peter Hermans oraz Alex Verstraeten. Sędzią technicznym będzie Peter Vervecken.
Mecz na żywo
Transmisje ze spotkania Juventusu z Zenitem przeprowadzi polska telewizja nSport. Początek od godziny 20. Ponadto mecz będzie można obejrzeć na stacjach zagranicznych:
Arryadia 2, ART Sport 6, Champions 1 (Digital+), CT2 (czeska dwójka), HRT 2, Nova Sports 1, NTV+ Sport, Premiere Sport Portal, RAI Due (włoska dwójka), Sigma TV, Sky Calcio 1, Sky Sport 1, Sport 5+, Sport+, STV 3 (Słowacja), Tango TV, TV6, Viasat Sport 2, Vizion Plus, RTR Sport (retransmisja 0:45)
oraz za pośrednictwem Internetu. Linki znajdziecie na poniższych stronach:
www.rojadirecta.com
www.myp2p.eu
www.soccer-live.pl
www.live-sport-tv.com
Jak zwykle zapraszamy także na naszą relację LIVE!
Kibice
Przypomnijmy także, iż kibice z całej Polski spotykają się ze sobą aby we wspólnym gronie dopingować piłkarzy Juventusu. Spotkania organizowane są m.in. w Katowicach, Wrocławiu, Krakowie, Trójmieście, Lublinie, Częstochowie i Poznaniu. Znajdź najbliższe Ci miejsce i wspieraj Juventus wraz z innymi fanami! Zapraszamy na forum do pokoju KIBICE.
Zobacz także
Temat na forum
Terminarz Juve
Tuttosport
www.juworld.net
www.liveonsat.com
www.juventus.com
www.uefa.com