Przed meczem Sampdoria – Juventus
Środowa kolejka okazała się mało szczęśliwa zarówno dla graczy Sampdorii, jak i Juventusu. Blucerchiati stracili punkty w Sienie, Bianconeri w Turynie w starciu z Catanią. Zdecydowanie gorsza atmosfera panuje w drużynie Waltera Mazzarriego, która w tym sezonie w lidze jeszcze nie wygrała. Claudio Ranieri narzeka z kolei na słabą skuteczność napastników.
Historia
Sampdoria Genua to klub plasujący się na dziesiątej pozycji wśród drużyn, z którymi Juventusowi przychodziło rywalizować najczęściej. W 111 meczach rozegranych na przestrzeni 61 lat Bianconeri swoją wyższość pokazywali 57-krotnie. 32 razy padł remis, natomiast wygrane Dorii zamknęły się w liczbie 22.
Pierwszy mecz pomiędzy Juventusem a Sampdorią, zakończony zwycięstwem Bianconerich 2:1, rozegrano 5 stycznia 1947. 50-letnia Stara Dama w potyczce z nowo narodzonym klubem z Genui miała jednak sporo problemów, a zwycięstwo zapewniła sobie dopiero w ostatnich 10 minutach. Rewanż potwierdził jednak różnicę klas pomiędzy zespołami i Juventus bez problemów wygrał w Genui 3:0.
Na pokonanie Juventinich Blucerchiati nie czekali jednak długo. Obydwa mecze rozegrane w 1948 zakończyły się wygranymi Sampdorii, w tym pierwszy, z 22 lutego wynikiem aż 5:2. Za wysoką porażkę Bianconeri zrehabilitowali się w roku 1951, pokonując rywala aż 7:2.
Jeden z najciekawszych jak dotąd meczów pomiędzy Sampą i Juve rozegrano w 1959 roku w ramach Pucharu Włoch. Pojedynczy mecz, który decydował o awansie do półfinału w regulaminowym czasie gry zakończył się wynikiem 4:4 a wyrównującą bramkę Sampdoria zdobyła w 90 minucie. Nie pomogło to jednak zawodnikom z Genui. Gol strzelony w 106 minucie przez Bruno Nicole przypieczętował awans Bianconerich. Podobnie z resztą jak wszystkie kolejne potyczki rozgrywane w Coppa Italia z roku 1961, 1968, 1971, 1986, 1990 i 2001 zawsze kończyły awansem Starej Damy.
Najbardziej wyrównana rywalizacja miała miejsce na przełomie lat 90-tych, w latach świetności Sampdorii. Zwycięstwa przeplatały się z remisami i porażkami. Najdłuższą serię zwycięstw Juventus zanotował natomiast od 1998 do 2004 roku, wygrywając osiem kolejnych spotkań przeciwko Blucerchiatim.
Statystyki spotkań z Sampdorią znajdziecie tutaj.
Tło meczu
O ile w europejskich pucharach genueńczycy radzą sobie bez zarzutu, to w lidze nie wygrali w tym sezonie jeszcze żadnego spotkania. Inauguracje sezonu mieli nad wyraz udaną i tylko ogromnemu szczęściu Inter może zawdzięczać punkt wywieziony z Genui. Potem jednak było już tylko gorzej. Porażka z Lazio oraz dwa remisy, z Chievo i Sieną, wprowadziły w zespole nerwową atmosferę. Szkoleniowiec zespołu, Walter Mazzarri utrzymuje jednak, że wszystko jest w porządku.”Rozegraliśmy świetny mecz, zwłaszcza w drugiej połowie. Momentami gnietliśmy przeciwnika. Nie jestem rozczarowany. Gramy dobrze, co wkrótce przyniesie efekty” – przyznaje pewny siebie. Na ile jednak wciąż pewny może być swojej posady? Prezes Sampdorii oczekuje od zespołu zdecydowanie więcej.
Juventus także ma kłopoty, głównie ze zdobywanie goli. Na nie najlepszą formę strzelecką piłkarzy Juventusu kibice nie narzekali do momentu pierwszej wpadki. W starciu z Catanią Bianconerim po raz szósty z rzędu nie udało się zdobyć więcej niż jednego gola, tracąc w dodatku skromne jednobramkowe prowadzenie. Taki obrót sprawy nie spodobał się szkoleniowcowi Starej Damy. “Robiliśmy co w naszej mocy, ale piłka nie chciała wpaść do bramki. Nie możemy nie wykorzystywać tylu sytuacji” – stwierdził mało odkrywczo. Czym zamierza zaskoczyć drużynę Sampdorii? “To nie dlatego, że zremisowaliśmy z Catanią musimy teraz wygrać za wszelką cenę. W każdym meczu chcemy dawać z siebie 100 procent. To będzie otwarty mecz, podobnie jak w maju. Pójdziemy na wymianę ciosów” – zapewnia.
Poza kadrą meczową Dorii znaleźli się Hugo Campagnaro oraz Claudio Bellucci. Obaj borykają się z niegroźnymi urazami. Po kontuzji do gry wraca za to obrońca Pietro Accardi. Na ławce zasiądzie Emiliano Bonazzoli, który nie jest jeszcze w pełni sił po przebytym urazie, a zastąpi go Gennaro Delvecchio. Będzie grał rolę ukrytego napastnika, za plecami Antonio Cassano.
W drużynie Ranieriego po niegroźnej kontuzji do składu wraca z kolei Mauro Camoranesi. Niezdolny do gry będzie natomiast Nicola Legrottaglie. Obrońca Starej Damy narzeka na ból mięśni. Odpoczywać będzie także Gianluigi Buffon, który do gry wróci najprawdopodobniej za tydzień. Z poważniejszymi kontuzjami borykają się Jonathan Zebina, David Trezeguet, Cristiano Zanetti oraz Jorge Andrade, z którym Bianconeri najprawdopodobniej rozwiążą kontrakt. W meczu z Sampdorią Claudio Ranieri da najprawdopodobniej odpocząć Amauriemu, w miejsce którego wystąpi Vincenzo Iaquinta. W bramce pod nieobecność Buffona pewne miejsce ma wciąż Alex Manninger. Kolejny mecz na ławce rezerwowych rozpocznie Sebastian Giovinco.
Przewidywane składy
Sampdoria (3-5-1-1): Mirante – Lucchini, Gastaldello, Accardi – Stankevicius, Sammarco, Palombo, Franceschini, Pieri – Delvecchio – Cassano
Ławka:Castellazzi, Bottinelli, Ziegler, Padalino, Dessena, Fornaroli, Bonazzoli
Juventus (4-4-2): Manninger – Grygera, Mellberg, Chiellini, Molinaro – Camoranesi, Marchisio, Sissoko, Nedved – Iaquinta, Del Piero
Ławka: Chimenti, Knezevic, De Ceglie, Poulsen, Salihamidzic, Giovinco, Amauri
Zawodnicy godni uwagi
Antonio Cassano: Kto, jak nie absolutny lider zespołu ma poprowadzić Dorię do zwycięstwa? Po serii słabych występów drużynie Mazzarriego potrzebny jest przebłysk Antonio. Tylko on może przywrócić zespół na właściwy tor.
Momo Sissoko: Muzułmańskie święto Ramadan, które trwać będzie do końca września zabrania spożywania pokarmów i picia od świtu do zmierzchu. A że Malijczyk jest praktykującym muzułmaninem i zarazem profesjonalnym piłkarzem, stanowi to dla niego nie mały problem. Na jednym z ostatnich treningów Sissoko przyznał, że jest bardzo zmęczony. W spotkaniu z Sampdorią ma jednak zagrać.
Sędziowie
Spotkanie Sampdorii z Juventusem poprowadzi 36-letni arbiter z Bologny, Nicola Rizzoli. Sędziował do tej pory sześć meczów z udziałem piłkarzy Starej Damy, dwa wygrane i cztery zremisowane.
Mecz na żywo
Transmisje ze spotkania Sampdorii z Juventusem przeprowadzi polska telewizja Polsat Sport Extra. Ponadto mecz będzie można obejrzeć na stacjach zagranicznych:
Al Jazeera Sport +1, Boom Sport One, C+ Sport 1 (Dania), C+ Sport 1 (Finlandia), DigitAlb SuperSport 1, ESPN Brazil, Hi Sports, Kanal 9, La 7 Cartapiú C, Meridiano TV, NTV Spor, Orange Foot, Raitalia 3 Africa, Sky Calcio 1, Sport 1, Sport 5, SportKlub (Serbia), Telekanal Sport
oraz za pośrednictwem Internetu:
www.rojadirecta.com
www.myp2p.eu
www.soccer-live.pl
www.live-sport-tv.com
Kibice
Przypomnijmy także, iż kibice z całej Polski spotykają się ze sobą aby we wspólnym gronie dopingować piłkarzy Juventusu. Spotkania organizowane są m.in. w Katowicach, Wrocławiu, Krakowie, Trójmieście, Lublinie, Częstochowie i Poznaniu. Znajdź najbliższe Ci miejsce i wspieraj Juventus wraz z innymi fanami! Zapraszamy na forum do pokoju KIBICE.
Zobacz także
Temat na forum
Terminarz Serie A
Tabela Serie A
www.futbol.pl
www.gazzetta.it
www.liveonsat.com
www.juventus.com